19 lutego 2013, 09:57
Witam !
To znowu ja ;)
Znacie mnie już z wpisu "19 kg za mną.."
Dostałam dużo komentarzy oraz pytań szczególnie dotyczących tego jak pozbyłam się zbędnych cm z nóg..
Postanowiłam pogrzebać w zdjęciach i wyszukałam zdjęcia z maja 2012 ( 75
kg.. ;/ ) Zdjęcia są robione nieco bokiem bo wtedy tak właśnie
pozowałam do zdjęć, więc możecie sobie wyobrazić jak wtedy to
wyglądało...
Później zdjęcia z okresu 65 kg i stan na dzień
dzisiejszy... ( Przepraszam za jakość zdjęcia oraz za burdel w pokoju i
brudne lustro.. ale robiłam je przed chwilką na szybko ;* )
Dodam
tylko, że na wszystkich zdjęciach jest ta sama sukienka ( na ostatnim
oderwała mi się kokardka, ale jakoś to spróbuję naprawić xd) oraz te
same szpilki.
Jak to osiągnęłam ?
Tak jak już niektórym z Was
wspominałam nie robiłam żadnych specjalnych ćwiczeń.. Trzymałam się
swoich postanowień oraz dodałam do tego troszkę więcej ruchu.
Robiłam
przysiady- 50 rano i 50 wieczorem, kręcenie hula-hop ok. pół godzinki
lub godzinka, spacery, bieganie po centrach handlowych- zamiast jechać
windą można iść po schodach,prawda ? ;) Do tego bieżnia po godzince
2-3 razy w tygodniu.
A teraz zdjęcie na które czekacie... ;)
ZDJĘCIE DOSTĘPNE W PAMIĘTNIKU ZE WZGLĘDU NA TO,IŻ DZIWNIE ZMNIEJSZYŁ SIĘ JEGO ROZMIAR I NIE WIDAĆ BYŁO EFEKTÓW. ;) ZA UTRUDNIENIA PRZEPRASZAM. ;*
Ciekawa jestem jakie tym razem będą Wasze opinie ;)
Jeśli będziecie mieli jakieś pytania śmiało piszcie w komentarzach lub też w wiadomościach, na wszystkie chętnie odpowiem ! ;)
Nie jestem bowiem jakąś paniusią, która schudła i uważa się za nie wiadomo kogo... Bo uwierzcie że znam takie osoby... =/
Jestem zwykłą, uśmiechniętą dziewczyną, która 3ma kciuki za Was wszystkie ! ;**
RAZEM DAMY RADĘ ! :))
Zboczyłam trochę z tematu... baaaardzo przepraszam, ale jestem nowa i nie do końca wiem jeszcze jak robić wpisy.
Zapraszam także do mojego pamiętnika, do którego dodaję więcej zdjęć.. ;))
Wpis został także dodany do mojego pamiętnika, lecz chciałam go opublikować także tutaj ze względu na to, że dostałam tyle pytań odnośnie nóg. ;)
Pozdrawiam, miłego dnia życzę. ;*
Victoria.
Edytowany przez NigdyNieKochalam 19 lutego 2013, 10:14
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28811
19 lutego 2013, 10:02
Dla mnie nogi z 56kg są za chude. Ale gratuluje :)
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
19 lutego 2013, 10:03
Kurcze nie widzę jakiejś wielkiej zmiany... Sukienka jest trochę luźniejsza (o ile to ta sama).
Miałaś szczupłe nogi i są szczupłe. Nie wiem po co zaczęłaś się odchudzać.
Jak różnica w cm?
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6884
19 lutego 2013, 10:05
slaids napisał(a):
Miałaś szczupłe nogi i są szczupłe.
Jak dla mnie teraz wręcz trochę za chudo.
- Dołączył: 2013-01-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4144
19 lutego 2013, 10:07
a juz mialam pytac o jaki tluszcz Ci chodzi:) zdjecie w pamietniku ma lepsze wymiary i widac to dokladnie:)
sukienka bardzo ladna:)
edit: oczywiscie nogi tez ladne:)
Edytowany przez sweetlemon1991 19 lutego 2013, 10:08
- Dołączył: 2008-08-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 427
19 lutego 2013, 10:07
Świetnie wyglądasz! A, radzę zajrzeć do pamiętnika, bo tutaj zdjęcie się zmniejszyło i nie widać różnicy ;)
Podziwiam!
19 lutego 2013, 10:09
Fakt. W pamiętniku prezentują się znacznie gorzej. Teraz jest ładnie.
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
19 lutego 2013, 10:16
Jakiś dziwny rozmiar tych zdjęć... średnio widać różnicę.
EDIT: Fakt, w pamiętniku zdjęcia prezentują się o niebo lepiej! Gratuluję zmiany
Edytowany przez Felvarin 19 lutego 2013, 10:17
19 lutego 2013, 10:18
ZDJĘCIE DOSTĘPNE W PAMIĘTNIKU ZE
WZGLĘDU NA TO,IŻ DZIWNIE ZMNIEJSZYŁ SIĘ JEGO ROZMIAR I NIE WIDAĆ BYŁO
EFEKTÓW. ;) ZA UTRUDNIENIA PRZEPRASZAM. ;*
- Dołączył: 2009-04-23
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 469
19 lutego 2013, 10:21
A ja widziałam Twój wczorajszy wpis i rozumiem o co chodzi. Na tych zdjęciach rzeczywiście nie widać wielkiej różnicy, wygląda to może na jakieś 5kg. Dorzuci coś z tych wczorajszych zdjęć to Ci co nie w temacie zorientują się też dlaczego zaczęłaś się odchudzać. Napisz jak długo trwała Twoja przygoda z odchudzaniem, mi brakuje jeszcze trochę do celu a wzrost mamy podobny. Spadła mi ostatnio motywacja lub może byłam po prostu zadowolona z tego co osiągnęłam i spoczęłam na laurach, a teraz czas już zacząć na nowo.