Temat: Nie widać różnicy

Hejka, mam pytanie. Schudłam 7 kilo (wzrost 175) z 67 to 60 ... I nikt nawet nie zauważył różnicy. Czy wy też tak macie? bo 7 kilo to właściwie dość dużo... Moja waga poczatkowa tez nie była jakaś specjalnie wysoka... Ja nikomu nigdy nie mówiłam , że się odchudzam, a Wy mówicie? No także troche nie mam motywacji :(
Na pewno coś widać - więcej czy mniej, widzisz siebie codziennie w lustrze i nie jesteś w stanie dostrzec różnicy. Tak samo inni ludzie. Najlepiej porównaj swoje zdjęcia przed i po :)
Nadal nikt nie operuje czynnikami z czego się chudnie tylko spadkiem wagi co jest miernikiem wielce trywialnym bo tenże spadek na wadze składa się i z utraty  złogów w przewodzie pokarmowym i odwodnienie i utrata mieśni które  mają w stosunku do tłuszczu znacznie wieksżą (parokrotnie ) gęstość i moja droga utrata tego nie będzie zbytnio zauważalna .Dziwie się ze na vitali ostał sie jeszcze ktoś kto nie kuma tych podstaw .A niedowiarkom radze kupić wagę co to liczy i wode i tłuszcz i mieśnie i jak na tej wadze co kosztuje grosze raptem około 70 złotych wydatek niewielki spadnie kolezance 7 kg tłuszczu to zapewniam ze różnica będzie zauwazalna  ale po co lepiej trzymać sie staroświeckiej wagi i zachodzić w głowę czemużto nikt nie widzi swojego sukcesu który jest ale tylko na tych wagach pozorny  -życzę utraty tłuszczu i to nie tylko 7 kilogramów tomek ps autorka napisała Żeby schudnąć musze jeść poniżej 1000kcal dziennie. Jeśli jem około 1200-1300kcal to waga stoi w miejscu. kurcze to jakaś indolencja musisz jesć ok 1300-1500 ale za to ruszyć dupsko i cwiczyć bo inaczej to będzie żrzerać mieśnie i jojo  ale bez tej specjalnej wagi to jak masz o tym się dowiedzieć ale to już inna bajka 
Pasek wagi
Ja schudłam 8 kg ale roznica jest spora. U mnie wszyscy znajomi zauwazaja i mowia ze "sporo" schudlam... 

ognik1958 napisał(a):

Nadal nikt nie operuje czynnikami z czego się chudnie tylko spadkiem wagi co jest miernikiem wielce trywialnym bo tenże spadek na wadze składa się i z utraty  złogów w przewodzie pokarmowym i odwodnienie i utrata mieśni które  mają w stosunku do tłuszczu znacznie wieksżą (parokrotnie ) gęstość i moja droga utrata tego nie będzie zbytnio zauważalna .Dziwie się ze na vitali ostał sie jeszcze ktoś kto nie kuma tych podstaw .A niedowiarkom radze kupić wagę co to liczy i wode i tłuszcz i mieśnie i jak na tej wadze co kosztuje grosze raptem około 70 złotych wydatek niewielki spadnie kolezance 7 kg tłuszczu to zapewniam ze różnica będzie zauwazalna  ale po co lepiej trzymać sie staroświeckiej wagi i zachodzić w głowę czemużto nikt nie widzi swojego sukcesu który jest ale tylko na tych wagach pozorny  -życzę utraty tłuszczu i to nie tylko 7 kilogramów tomek ps autorka napisała Żeby schudnąć musze jeść poniżej 1000kcal dziennie. Jeśli jem około 1200-1300kcal to waga stoi w miejscu. kurcze to jakaś indolencja musisz jesć ok 1300-1500 ale za to ruszyć dupsko i cwiczyć bo inaczej to będzie żrzerać mieśnie i jojo  ale bez tej specjalnej wagi to jak masz o tym się dowiedzieć ale to już inna bajka 

co racja to racja :)
Nie wiem od czego to zależy, ja ostatnio schudłam 6 kg i większość osób nic nie widzi. Natomiast koleżanka i teściowa mówią że dużo schudłam, od razu rzuca się w oczy.

ognik1958 napisał(a):

Nadal nikt nie operuje czynnikami z czego się chudnie tylko spadkiem wagi co jest miernikiem wielce trywialnym bo tenże spadek na wadze składa się i z utraty  złogów w przewodzie pokarmowym i odwodnienie i utrata mieśni które  mają w stosunku do tłuszczu znacznie wieksżą (parokrotnie ) gęstość i moja droga utrata tego nie będzie zbytnio zauważalna .Dziwie się ze na vitali ostał sie jeszcze ktoś kto nie kuma tych podstaw .A niedowiarkom radze kupić wagę co to liczy i wode i tłuszcz i mieśnie i jak na tej wadze co kosztuje grosze raptem około 70 złotych wydatek niewielki spadnie kolezance 7 kg tłuszczu to zapewniam ze różnica będzie zauwazalna  ale po co lepiej trzymać sie staroświeckiej wagi i zachodzić w głowę czemużto nikt nie widzi swojego sukcesu który jest ale tylko na tych wagach pozorny  -życzę utraty tłuszczu i to nie tylko 7 kilogramów tomek ps autorka napisała Żeby schudnąć musze jeść poniżej 1000kcal dziennie. Jeśli jem około 1200-1300kcal to waga stoi w miejscu. kurcze to jakaś indolencja musisz jesć ok 1300-1500 ale za to ruszyć dupsko i cwiczyć bo inaczej to będzie żrzerać mieśnie i jojo  ale bez tej specjalnej wagi to jak masz o tym się dowiedzieć ale to już inna bajka 

Twoj post powinien być przyklejony w każdym dziale!
Startowałam kiedyś z takiej samej wagi co ty(i ten sam wzrost). Dopiero ok. 7kg ludzie zaczęli zauważać, że schudłam. Ale tez faktem jest że nie zmieniłam ubrań na rozmiar mniejsze, mimo że powinnam. Może dlatego mało osób dostrzegało zmianę...
7 kg ; o jej napewno jakas musi byc!! 
Odchudzałaś się dla siebie, czy dla kogoś?
To TY masz być z siebie dumna!! :)

Pasek wagi
treść tego postu powinna przychodzić każdemu w wiadomości zaraz po rejestracji :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.