- Dołączył: 2011-12-16
- Miasto: Ciechanów
- Liczba postów: 1304
14 stycznia 2013, 12:12
Pytanie do osób które doszły do celu :)
Chciałabym abyście się podzieliły swoimi sposobami/ metodami / czarami heh dzięki którym doszłyście do celu :)
Wiadomo pierwsze kilogramy spadają dość szybko i łatwo ( chcociaż zależy z jakiej wagi startujemy bo mieć do stracenia 20 kg a 4 kg to różnica zasadnicza ;)
Najpierw waga spada i spada a potem następuje zastój i następuje te irytujące czekanie aż coś drgnie spowrotem do doły i przybliży nas do wymarzonych cyferek :)
Ja osobiście czuję jak przymocowana do gumowej liny i mam wyznaczoną drogę gdzie na końcu znajdują się nożyce :) I tak idę tą drogą idę a ta zasrana lina zatrzymuje mnie w pewnym momencie mi ze stawiam takie same kroki nie mam siły iść dalej.. a kiedy tylko trochę popuszczę lina mnie cofa ( cyferki rosną ) to jest takie frustrujące gdy stoi8 się w miejscu a nie na miejscu :/
co zrobiłyście zeby dojść do celu ?
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
14 stycznia 2013, 13:37
nie martw się nie jesteś z tym sama, ja mam ostatnie 3kg i też waga ani drgnie... Może po prostu organizm nie chce więcej bo tak jest ok?
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 368
14 stycznia 2013, 13:51
Przy 180 cm wzrostu , rozmiar 40/42 to wg mnie nie jest rzadna tragedia. Nie ważne ile ważysz , tylko jak wyglądasz ! No chyba,że chcesz być wysokim wieszakiem.
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
14 stycznia 2013, 20:13
czasami się nie da i już bo można przedobrzyć i popalić sobie mieśnie a jak się w to wpadnie to można i zaliczyć "cofkę" Pamietasz bajeczkę o złotej rybce baba rzadała i to i tamto i jeszcze i... w pewnym momencie jak przesadziła straciła i to co już dostał a i została z niczym spoko kochana ciesz się z tego co masz i chuchaj dmuchaj by nie było jojo .Wyglądasz cool i trzym się tego bo teraz już lepiej nie będzie chyba zeby miało być znowu żle ale tego ci oczywizda nie życzę -powodzenia tomek
- Dołączył: 2011-12-16
- Miasto: Ciechanów
- Liczba postów: 1304
14 stycznia 2013, 23:19
mati1234 napisał(a):
Przy 180 cm wzrostu , rozmiar 40/42 to wg mnie nie jest rzadna tragedia. Nie ważne ile ważysz , tylko jak wyglądasz ! No chyba,że chcesz być wysokim wieszakiem.
w sumie waga moze nie ma tu aż takiego znaczenia :) wizualnie ma mi sie podobac ;)
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2122
15 stycznia 2013, 14:28
Musisz być cierpliwa. Zwiększyć ilość ćwiczeń lub zmniejszyć ilość kalorii i będzie dobrze.