Temat: Są pierwsze efekty!!!

Witam!
Sama nie wiem, czy to można podpisać pod sukces.. ale..
Nie mam problemu z nadwagą. W sumie odkąd moja waga z 68kg spadła do 62kg czuję się naprawdę dobrze w swojej skórze (mam 177cm wzrostu). Więc nie narzekam. Jedyne co, to mało zgrabne i mało smukłe nogi - mój odwieczny problem.. taką już mam budowę. Właśnie dlatego zaczęłam biegać - codziennie ok. 25-30min. Dziś minął równo tydzień i wiecie co? Naprawdę widać poprawę! Prawie całkowicie zniknęła "pomarańczowa skórka", ciało wydaje się być jędrniejsze. A ja czuję się dużo lepiej. Dziewczyny, to naprawdę działa! Sama zdrowa dieta i ograniczenie słodyczy nie da zbyt widocznych efektów..:(
Wrzesień ma być piękny, więc zakładajmy adidasy, słuchawki w uszy i biegnijmy, do celu, do wymarzonej figury!
Trzymam za Was i za siebie bardzo mocno kciuki!
niestety bieganie w plenerze odpada - mam mala coreczke pod opieka , a las to juz w ogole - mieszkam w Londynie .Na ten moment tylko bieznia zostaje - aczkolwiek wspomagam sie mp3 :D 
Ach, rozumiem..:(  jak jest mp3 to już lepiej brzmi!:))
A tak w ogóle, to gratuluję spadku wagi, coś pięknego!!! Jesteś najlepszym przykładem tego, że "chcieć to móc":)
to juz raczej chciec  dlugo to moc :D to moje najdluzsze odchudzanie w zyciu :) ale w pierwszym roku borykalam sie z jojo zwlaszcza  zima  ta zima  bedzie dla mnie sprawdzianem :) grunt to sie pozbierac i walczyc dalej :)
Na pewno sobie poradzisz!!!
Ja będę za Ciebie mocno trzymać kciuki!:)) Poza tym, przy małym dziecku też się nieźle nagimnastykujesz..:))
Dziewczyny wy macie taką wytrzymałość ?? Czy robicie np. trochę biegu i szybki marsz i na zmianę ? Jak wygląda wasz trening??
ja ostatnio pobilam sama siebie , bo zazwyczaj wlasnie tak bieglam 10 minut pozniej 10 minut marsz , a teraz polecialam  przeszlo 30 minut ciaglym biegiem pozniej chwila marszu i znowu bieg .Biegalam przez godzine , Dzis  tylko 15 minut jako dodatek do cwiczen  i tez ciagly bieg 
Ale szybko biegasz , tak bardzo delikatnie czy trochę zadyszki masz?? Ja bym nie dała rady przez 30 min dawać ciągle...
Jeju, a ja nienawidzę biegać, przede wszystkim dlatego, że po pierwszych 200 metrach dostaje niezłej zadyszki. Kondycja zerowa
Ehh... Pobiegałbym może nawet, ale to jedyny sport, którego uprawiać nie mogę. Cóż. Rower musi wystarczyć :)
tez polecam bieganie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.