Temat: Album Sukcesów - TYLKO ZDJĘCIA!

Wiem, że już jest kilka podobnych wątków - jednak mam wrażenie, że zdjęcia ciągle giną nam w zalewie komentarzy i dygresji... A sama bardzo lubię oglądać takie "porównawcze" foty dla motywacji. :-) Dlatego myślę, że wygodnie będzie nam mieć na Vitalii taki "album". Proszę wszystkich chętnych o podzielenie się fotografiami dokumentującymi postępy w odchudzaniu.


Dla porządku proponuję trzymania się następujących zasad:
 
1) WKLEJAMY ZDJĘCIA. Nie hasła typu: "mam fotki w pamiętniku, zapraszam" albo linki do imageshacka itp., tylko zdjęcia w formie obrazków, gotowe do oglądania. :-)
 
2) mile widziane zestawy "PRZED-PO" z krótkim OPISEM (było tyle, jest tyle, taka dieta + takie ćwiczenia), ale także inne zdjęcia, typu "ja w moich dawnych spodniach" itp.
 
3) NIE WRZUCAMY serii 15 zdjęć z tą samą wagą, tylko w innych strojach - chodzi o ilustrację postępów, a nie zawartości szafy ;-)
 
4) NIE PISZEMY KOMENTARZY w rodzaju: "wow, pięknie, jak to zrobiłaś?" - jeśli chcemy komuś pogratulować, zostawiamy mu komenta w pamiętniku lub na poczcie. Wszelkie komentarze pozostawione tutaj BĘDĄ USUWANE!


Mam nadzieję, że trzymanie się tych zasad ułatwi i uprzyjemni nam oglądanie zdjęć, bo nie trzeba będzie się przekopywać przez setki stron dygresji i linków. No i o ileż przyjemniejsze są komentarze trafiające bezpośrednio do naszej skrzynki! :-)


Zapraszam do tworzenia Vitaliowego Albumu Sukcesów!

Pasek wagi

a to obecne moje foto

 

 

Ja też :)

-17 kg






Tu będzie jakieś 78-80.. 

 


A tu już 62 



..ale "lecimy" dalej w dół!:D

PROSZĘ, JAK SAME ZDJĘCIA TO SAME ZDJĘCIA, A TAK POZA TYM DZIEWCZYNY WSZYSTKIE WYGLĄDACIE PIĘKNIE I TEGO SIĘ TRZYMAJMY;*;*

Malwek proszę bardzo
Trwało to ok. 4 miesięcy
W pierwszych dwóch miesiącach trochę ćwiczyłam oprócz diety na orbitreku, brzuszki, marszobiegi ale potem szczerze się przyznam się skończyło i dopiero od jakiś 3 tygodni znowu jest aktywnie.
A jak chodzi o dietę to nie jem;
Słodyczy, nie słodzę i słodzonych już oczywiście też nie piję ( ale do dżemu nisko słodzonego się przyznam)
Mąki, ani żadnej rzeczy która z mąki jest, czyli chlebuś, makaron itp., itd (można też w necie poszukać przepisu na chlebek z małej ilości mąki ostatnio spróbowałam i nie zaszkodziło diecie tylko, że jem go mało) acha kasz też nie jadam
Jadam za to codziennie mięsko 100 - 150 gram gotowane bo niczego nie smażę, od 100 - 150 gram ziemniaków i do tego jakieś obojętnie które warzywko ale to obiad na śniadanie często zajadam omleta (3 żółtka + jedno całe jajko) z pomidorem albo z tym wcześniej wspomnianym dżemem kolacja to z reguły owoc, jakieś warzywa, a od niedawna tego chlebka z niewielkiej ilości mąki 2 kromeczki czyli jakieś 100 gram z wędlinką, ogórkiem albo czym tam sobie zamarzysz w granicach rozsądku z tą dowolnością oczywiście;*
I to by było chyba na tyle musiałabym sobie jeszcze coś przypomnieć ale na razie więcej nie pamiętam;*
Wzrost 162 cm, czyli liliput he,he;*
Pasek wagi
http://img820.imageshack.us/img820/5287/utdmu rsuymnursnutuateuh.jpg

Było 133 jest 89 walczę dalej :)
   101 KG Lipiec



  85 kg listopad

Przed i po... zdjęcie po lewej z 2006r... do 2008 przybrałem jeszcze kilkanaście kilo w porównaniu z tym. Zdjęcie po prawej w sumie aktualne (72kg). Ekstremalnie zjechało mi do 66kg, ale zacząłem coś robić, żeby nie wyglądać jak kościotrup i nabrać mięśni zamiast tłuszczu (nie ma lekko niestety - odchudzenie się ponad 40kg zajęło mi kwartał, a z wyrobieniem mięśni walczę jak z wiatrakami już ponad rok...)

Ja z wagą 105 kilo,,,masakra!!!


A tu już 58 kilo ufffff;)))
to i ja coś wrzucę  z waga 100 kg i 70 kg . Jeszcze nie jest idealnie, ale bez porównania z tym co było 30 kg temu



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.