Temat: -21 kg - FOTO (110 - 89kg) / organizm chudnie wolniej

Witam:)
Postanowiłam zamieścić swoje zdjęcia porównawcze.
Zdjęcia po lewej to zdjęcia sprzed 5 miesięcy z wagą równą 110kg.... zdjęcia po prawej z wagą 89kg.
Moja dieta ciągle trwa jednakże mój organizm już tak silnie nie walczy. Początkowo spadek wagi był szybki (2-3kg/tydzień) - teraz 1kg na 2 tygodnie. Czasami mam też dziwne postoje, kiedy nie chudnę w ogóle przez kilka-kilkanaście dni mimo trzymania diety (1100-1200 kcal). Słyszałam, że dobre na pobudzenie metabolizmu jest wprowadzenie na 1-2 dni diety wysokobiałkowej? Znacie może jakieś inne techniki, żeby zmusić organizm do dalszej walki? Będę wdzięczna za propozycje!:)




Brawo, brawo, brawo :) pieknie schudlas. Gratuluje.

Co do skory, jak juz bylo wspomniane genialny jest peeling kawowy. Uwielbiam go, dlugo sie zbieralam zeby zrobic pierwszy raz, ale efekt natychmiastowy. Nie robie go zbyt czesto 1 na dwa tygodnie mniej wiecej, ale pewnie mozna mozna czesciej. Moze nie mam az takiej potrzeby bo uzywam codziennie szorstkich rekawic. Na skore stosuje krem na rozstepy firmy palmers - dla kobiet w ciazy :) taki z pompka. Raz sie skusilam i kupilam Revitol stretch Mark za 130, dobry, ale efekt palmers za 30 zl nie byl gorszy...

...a co do rozbujania metabolizmu sama chetnie poslucham/poczytam, bo stoje dosc dlugo w miejscu....

widzę, że startowałyśmy z podobnej wagi :)
ja jednak dążę ''tylko'' do 75kg :P taka waga mnie w pełni usatysfakcjonuje :)
Ładnie teraz wyglądasz z dietą ci do twarzy.
ale zazdroszczę:) super zmiana ,ja też tak chcę hehe!!! ile Tobie zajęło zrzucenie tylu kg??
Super ;) Gratuluję i życzę dalszego powodzenia.

ablacha napisał(a):

ale zazdroszczę:) super zmiana ,ja też tak chcę hehe!!! ile Tobie zajęło zrzucenie tylu kg??


zaczęłam 23 września:) waga 89kg pojawiła się bodaj 14 marca :) więc niespełna 6 miesięcy
Ale super schudłaś! A co do zastoju, to ja też tak mam niestety :-/
Trzymaj tak, trzymaj ! Nie poddawaj się ! 
Pasek wagi
Gratuluję pięknego spadku!!! Jeśli chodzi o ruszenie metabolizmu, to moim zdaniem powinnaś chwilę przystopować-  pilnować diety i stabilizować osiągniętą wagę. Dopiero po kilku tygodniach, ruszyć dalej.
gratuluję :)

jeśli chodzi o sprawdzone sposoby, to woda z cytryną. Mnie nie udaje się za bardzo trzymać diety, ale wypijam w pracy litrowy dzbanek wody z plasterkiem cytryny + jakaś kawa czy herbata do śniadania + jeszcze więcej wody po południu i uważam, że dzięki temu chudnę.

a na skórę balsam Venus (w rossmanie za 7 zł) - super nawilża i przy regularnym stosowaniu widać, że napina skórę

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.