Temat: DZIŚ JESTEM Z SIEBIE DUMNA, BO...

- nie dałam się skusić na sernik z wiśniami
- nie zjadłam całej kobiałki truskawek a tylko ok. 30 sztuk jako dodatek do 3 z 5 posiłków :D
- zamiast iść poleżeć ze słuchawkami na uszach poszłam na stepper z słuchawkami na uszach i ładnie ćwiczyłam
- nie dałam się skusić na wielką jasną bułę z warzywami na kolację

mnie to cieszy. drobne sukcesy są najważniejsze!
a Ty, dzięki czemu jesteś dziś z siebie dumna?
- odmowilam zapiekanki ktorej zapach wydobywal sie na caly dom
- zjadlam 2 malutkie ciastka o 2 roznych porach a nie 2 duze kawalki o 1 porze
 ćwiczyłam ponad godzinke
i ze nie objadam sie slodyczami :D
dzis jestem z siebie dumna bo: dostalam nowy i az 3 rozmiary mniejszy!!! mundurek do pracy :D
3 dzień nie jadłam kolacji :)
zdobylam nowa klientke do swojego saloniku:-)))
Zjadłam tylko połowę opakowania lodów zamiast całego choć zaplanowałam sobie małe szaleństwo żeby mi się odechciało...
nie pokusiłam się na cole choć chciałam poczuć w nosie te bąbelki ;D

Ja jestem z siebie dumna, bo przez ulamek sekundy przeszlo mi przez mysl, ze nie jestem az taka strasznie gruba. Z reguly nie stac mnie na prawienie samej sobie komplementow. Ponaddto posprzatalam w szafie, za co nie moglam sie zabrac tygodniami.
Pasek wagi
Skończyłam pracę licencjacką!!!!
Pasek wagi
pomimo napadu nie siadlam na kanapie jak to zawsze robie,ale weszlam na orbitreka i zaczelam cwiczyc i bylam tez na basenie

zdalam kolosa :)
a ja jestem dumna, bo wytrzymałam cały dzień wyłącznie na białkach (a dodam, że jestem uzależniona od warzyw i owoców, że o słodyczach nie wspomnę :P) i nie przekroczyłam limitu kalorii, który na dziś zaplanowałam :D takie małe kroczki zbliżają nas do celu :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.