Temat: DZIŚ JESTEM Z SIEBIE DUMNA, BO...

- nie dałam się skusić na sernik z wiśniami
- nie zjadłam całej kobiałki truskawek a tylko ok. 30 sztuk jako dodatek do 3 z 5 posiłków :D
- zamiast iść poleżeć ze słuchawkami na uszach poszłam na stepper z słuchawkami na uszach i ładnie ćwiczyłam
- nie dałam się skusić na wielką jasną bułę z warzywami na kolację

mnie to cieszy. drobne sukcesy są najważniejsze!
a Ty, dzięki czemu jesteś dziś z siebie dumna?
Zmęczyłam się na rolkach. Świetnie było!
zjadlam tylko 15 orzeszkow i pasek czekolady;) / tak kolo 15stej,nie na wieczor/  ,  a strasznie mnie kusilo zeby wiecej;)
Je też kolejny dzień jestem z siebie dumna:
Dzisiaj: 5 małych posiłków, zero słodyczy, pomimo ostrego bólu głowy pojechałam na Body Space i ćwiczyłam intensywnie pod ciśnieniem przez pół godziny ;)
Poszłam na to, co dziewczyny lubią najbardziej - zakupy ;) I kupiłam ładną szarą bluzeczkę w Orsay'u oraz balsam do ciała z Garniera żółty ujędrniający :)
Opaliłam moje ciałko na solarium - 10 minutek ;)
Dużo chodziłam, a jestem dumna dlatego, że innymi czasy, gdy mnie bolała głowa to leżałam w łóżku i jęczałam, a dzisiaj mimo tego byłam w ruchu :D
wytrzymałam 60 min na orbitreku :)
Pasek wagi
ja za to jestem zla eh... bo zładłam kilka frytek 
Pasek wagi
bo zrobilam 45 km na stacjonarnym
dzis jestem dumna z siebie bo:
-mimo brzydkiej pogody pojechalam rowerkiem na kurs
- nie kupilam w sklepie zadnych slodkosci
nie kupiłam czekolady, batona ani lodów
i nie zjadłam całej paczki musli
i nie jem chleba od dłuższego czasu
a ja jestem z siebie dumna bo skakałam 60 minutek na skakance i 30 minutek biegałam ;))))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.