- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 grudnia 2008, 10:43
18 marca 2015, 10:30
juli - weselicho sie nie szykuje. zareczylismy sie w listopadzie, ale sie nie hajtamy poki co, a nawet jesli to bez wesela :D majka ma siostrzyczke - 8mcy - milenka, jak i anetkowa corka :)
18 marca 2015, 11:52
ooo to gratulacje zaręczyn ale mieszkacie razem? co teraz robisz? bo chyba gdzieś mi na fejsie mignęło, ze w kraku mieszkasz?
Przepraszam, ze tak wypytuje, ale ten tego - stęskniłam się za Wami
ale się pozmieniało :) Milenka ślicznie - też rozważałam to imię .
18 marca 2015, 14:00
witaj Juliii pewnie ze możesz do tabelki, zaraz cos pokombinuje i Cie dodam :)
Nie ,my chyba nie miałyśmy okazji sie poznać, ja na wiedźmowisku byłam w 2009 roku , a potem to rożnie bywało :D
18 marca 2015, 15:43
julii - mam Milenkę 4 miesięczną i Krystiana 2lata i 3miesiące. Z dietkowaniem ostatnio sobie nie radzę. Waga stanęła na 57 i ani drgnie. Nie ma co podziwiać, w ciąży przytyłam 20kg i teraz walczę. Najgorzej jest z czasem, jem w biegu i na ćwiczenia czasu brak. Ale widzę, że ty też masz urwanie głowy z dziewczynkami.
18 marca 2015, 17:51
juli - tak, mieszkamy razem od poltora roku. przenioslam sie do krk, teraz juz mam druga prace tutaj. intensywna, duzo sie dzieje, codziennie cos nowego :) podoba mi sie coraz bardziej :)
18 marca 2015, 19:49
cos nie mam sily ostatnio. 20min stepera mnie zabija. nawet nie to, ze sie mecze, ale sily nie mam :/
te 20min stepera zaliczone, dieta tez ok. zaraz ide brzuchow jeszcze troche machnac
19 marca 2015, 07:28
ja też ostatnio jestem jakaś osłabiona, nie wiem czy to od dietkowania i ćwiczeń, ale raczej nie, bo jem wszystko tylko mniej, nie głoduję itp., czy od niewyspania, czy to po prostu przedwiośnie.
19 marca 2015, 07:29
za wczoraj dieta czerwona, ćwiczenia zielone.
Będzie w tym tygodniu wzrost wagi:(:(:(
19 marca 2015, 07:35
u mnie tez bedzie wzrost. przez weekend za bardzo pofolgowalam i teraz sie odbija. mam pol kilo wiecej a raczej do jutra nie spadnie, bo mamy goscia wieczorkiem
19 marca 2015, 09:26
Mabdzia cieszę się, ze wszystko Ci się układa powoli, praca, Kraków jest piękny no i off kors kochający przystojniak u boku
Anetko to też masz sajgon w domu z dwójką tym bardziej, że malutka różnica wieku między bąkami Twoimi. Pewnie i Krystian potrzebuje i Milenka a mamusia tylko jedna, masz jakąś babcię do pomocy? Nie wiem jak przetrwałam ten rok serio, byłam z dziewczynami sama, mąż cały dzień w pracy, a jeszcze Lenka to dość trudny charakter były kolki, płacze ciągłe. Teraz to mogę powiedzieć, ze jest maraton ale w pracy odpoczywam, przynajmniej odreagowuje od dzieci. A wagę i tak masz piękną 57 kg to moje marzenie. Ja też przypakowałam w ciąży 20-stkę ale karmienie trochę pomogło zrzucić. Tobie też spadnie. Brawo za ćwiczenia
U mnie wczoraj i przedwczoraj wszystko zielone