- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 grudnia 2008, 10:43
9 lutego 2015, 08:00
ja kochalam steper, teraz mnie ciagnie do biegania. ale nie w budynku (bieznia) tylko na dworku. czekam na wiosne i sprobuje. co prawda krakowskie powietrze dla biegaczy nie jest najlepsze, ale moze cos sie uda wymyslec. poruszalabym sie, ale jakos nic nie mnie pociaga :/
9 lutego 2015, 12:22
jednak wczoraj wszystko na czerwono , bo wieczorem napiłam sie wina , ale za to odwodnienie po alko i dzis waga pokażą mi 80 szkoda ze jutro juz wzrośnie :(
9 lutego 2015, 12:42
Ola, może waga nie wzrośnie.
Magda, warto czekać do wiosny, spróbuj coś w domu poćwiczyć? Albo może siłownia, aerobik jakiś, pilates, joga? Cokolwiek.
Ja dziś nie dam rady chodzić, takie mam zakwasy, tyłek i nogi bolą, wczoraj wieczorem po wpisach na Vitalii postanowiłam dać sobie jeszcze wycisk, 50 min na steperze z bardzo intensywnym tempem, aż się ze mnie lało. Za to dziś na wadze kolejny spadeczek :)
9 lutego 2015, 13:46
a u mnie okres i cała obolała jestem, do tego śpiąca.
9 lutego 2015, 17:09
z drzemek nici, bo dzieci marudzą. Ćwiczeń też chyba nie będzie.
9 lutego 2015, 19:00
dzisiaj asani moze cie przyczepic tylko diety - 20min stepera zaliczone. zaczynam powoli, bo dla stepera to tez szok :P spawy mi puszczaja - nie kupujcie z decathlona stepera skretnego z linkami - nie wart swojej ceny. jakies 2mce treningu moze. stary z allegro za 150zl wytrzymal 2 lata intensywnego treningu
9 lutego 2015, 19:12
Mabda podaj mi wczoraj dietę, bo nie wiem co wpisać :))
9 lutego 2015, 19:34
Mabda - brawo! Jestem z Ciebie dumna!!! Mój steper tez już powoli odchodzi na emeryturę, strasznie skrzypi, choć spawy się jeszcze trzymają, wyobraź sobie, że ja mam cały czas ten sam od początku, staruszek wysłużył swoje ;) Myślę o zakupie ketlera bocznego, ale trochę szkoda mi kasy, skąpa się zrobiłam :D Mabda, a 2 lata minęły u Ciebie od zakupu? Bo jak coś to reklamuj.
Edytowany przez asani 9 lutego 2015, 19:35
9 lutego 2015, 20:05
no nawet 4 :/ jak pierwsza siostrzenica sie urodzila to kupilam sobie i siostrze. nie wiem jak jej, ale moj juz niestety dokonuje zywota swojego. a ze twoj wytrwal? 15 kilo roznicy miedzy nami ;)
ola - czerwono
9 lutego 2015, 22:34
Oh kochana, zapomniałaś chyba, że ja od 69 kg zaczynałam, także z tymi 15 kg różnicy to nie przesadzaj :)
Za dziś poproszę na zielono dietę i ćwiczenia . Dieta perfekcyjna, zjadłam wszystko zgodnie z planem, żadnego posiłku nie zastąpiłam innym (a często mi się to zdarza). Ćwiczenia też już za mną, fajne uczucie jak w mięśniach mrowienie czuję :)