- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 grudnia 2008, 10:43
7 lutego 2015, 13:37
szczecinola - ja też nie mogę się oprzeć pokusie ważenia. Eh głupie to codzienne ważenie.
mabda - mnie ciągnie do ćwiczeń niesamowicie, tylko czasu brak
7 lutego 2015, 16:01
Hej dziewczyny :)
Szczecinola - tak waga startowa to ta z paska (ważyłam się 1.02) i jutro znowu się zważę. Od 1 lutego do wczoraj dieta perfekto i ćwiczenia codziennie też były. Jak dziś wyjdzie z ćwiczeniami zobaczymy :) Z ćwiczeniami mam podobnie jak Anetka, uwielbiam je (szczególnie steper z książką w ręku), tylko czasu brakuje.
Anetka - jeszcze nie zdążyłam Ci pogratulować drugiej pociechy, więc GRATULUJĘ z całego serducha :) Nie stresuj się chrzcinami, na pewno wszystko będzie ok, a Ty będziesz w kościele najpiękniejszą młodą mamą :)
Mabda - chcesz kopniaka? :P Za te niećwiczenie! No wiesz! jak dobrze pamiętam to kiedyś pierwsza z nas wszystkich miałaś ćwiczenia pozaliczane, od 19:00 zaczynałaś, gdzie ja dopiero o 21 się za nie brałam z myślą "kurcze Mabda ćwiczenia już zaliczyła, więc i ja muszę, żeby lipy nie było". Może ustalimy codzienny zestaw ćwiczeń i będziemy się z niego rozliczać? :)
Tak w ogóle to co ćwiczycie? U mnie to głownie steper (na razie mam czas na 40 minut) + rozciąganie, brzuszki (ale nie weider), ćwiczenia na uda i pośladki, hula-hop (20 minut na talię).
7 lutego 2015, 16:18
ja mam mala ambicje zaczac biegac wiosna. powolutku, pomalutku, moze kochanie w to wciagnac?... taki se plan poki co. probowalam steper, probowalam hh i probowalam jilian michaels i jej 30day shread. ale nie wyszlo :/
7 lutego 2015, 16:37
asani - dzięki:) ja też uwielbiam steper z książką, he he
niestety ja wcześniej nie planuję co w danym dniu poćwiczę, bo to zależy od czasu i od dzieci. Założenie mam takie, żeby to była minimum godzina dziennie. Raz jest to bieżnia, innym razem steper, hula hop, czy ćwiczenia dywanowe. W razie ostateczności steper z Milenką na rękach:)
7 lutego 2015, 16:38
a na dziś godzina steperkowania plus rozciąganie zaliczone. Może jeszcze ćwicz. na brzuch dołożę. Brzuch mam najgorszy, więc staram się codziennie coś na niego zrobić.
7 lutego 2015, 18:59
Ja głównie ćwiczę Chodakowską, czasem idę na marszobiegi, chcę powrócić do formy i wrócić do P90X , ale coś mi marnie idzie :/
7 lutego 2015, 19:02
Asani wpisałam Cię zamiast Anuli, bo gdzieś mam zniknęła :(
Anula czekamy na Ciebie, daj tylko znać , a dorobię tabelkę :)
7 lutego 2015, 22:54
Szczecinola, dzięki :) Ale ładnie zielono się zrobiło. Za dziś poproszę też wszystko na zielono. Dieta na granicy była, bo nadprogramowo pojawiła się sałatka, ale zdrowa. U mnie spadek wagi w 50% zależy od diety i w 50% od ćwiczeń, jak chociaż jedno zawalę to dupa, z chudnięcia nici, także idę w zaparte, jak coś robić to na 100% :) Mabdzia weź się w garść tak na serio, a szybko wbijesz się w rytm :)
8 lutego 2015, 08:20
7.02. - u mnie wszystko na zielono.
trzymajcie kciuki za dzisiejsze chrzciny. Na dobry początek zasypało nas zupełnie:)
8 lutego 2015, 10:26
Anettt rzymam kciuki, ale nie potrzebnie bi wszystko wypadnie wspaniałe :)))
Asani faktyczne zrobiło sie zielono , aż mi głupio, bo u mnie wczoraj wszystko na czerwono, bo maź zabrał mnie wieczorem na kolacje