Temat: Wiedźmowisko - kółko wzajemnej motywacji

oj wiem jak to jest  :D i zawsze sie zastanawiam czy moja chęć pochłonięcia wszystkiego jest związana z samotnością, czy z tym ze nikt nie widzi hahaah

A. Za cwiczenia szacun , bo u mnie dalej czerwono :/

bez przesady z tym szacunem. natrzepalam troche brzuchow i moze zaraz hh troche pojdzie w ruch. skakac nie bede ze wzgledu na zoladek po cipsach :/ i sie sokiem ochlalam tloczonym, bo promocja w auchanie :P

a jutro po pracy jade do domu i odwiedzic siostre w szpitalu z mlodsza corka i chrzesnice chora w domu :/

to czekają Cię pokusy :))

Ja jutro wstaje godzinę wcześniej i przygotowuje prowiant na drogę :) , choć boje sie ,bo moje chłopaki ( maź i syn) pewnie cos wciągną po drodze 

jakie pokusy? w szpitalu? ugotowac cos siostrze trzeba i z dzieciami jej lekko pomoc, ale o pokusach nic mi nie wiadomo :)

pokusy, żeby zjeść cos niezdrowego, na szybko. Jakoś tak mi sie skojarzyło , bo pewnie ja bym tak zrobiła :)

e, u mnie w domu nawet jak jest na szybko to i tak jakos w miare sensownie 

a waga mnie pokarala za cipsy - 79 dzisiaj

trza zakasac rekawy...

witajcie:)

u mnie dziś na wadze 58,30kg. Więc niewielki spadek jest.

nie wiem jak dziś z ćwiczeniami będzie, bo jestem padnięta po nieprzespanej nocce:(

póki co jadę do fryzjera i na zakupki:)

buu żle podałam ma być 58,40kg.

ja juz w drodze , a to moje jedzonka wyjazdowe :)

waga 81,5 czyli -0,5 

Wrócę do domu to uzupełnię tabelkę :)