Temat: Co dzisiaj zjadłaś?Sprawdź co inni sądzą cz.II

no ja mysle ze mniej, bo surówka to niewiele, a frytki małe w KFC mają ok 200kcal. wiec wiecej jak 350 z surówką to to raczej nie miało

ja mam narazie ok 700na liczniku wiec na kolacyjke bedzie MEGA wielka porcja platkow z mlekiem a potem pomelo na wieczór.
i nie wiem czy jeszcze czegos nie wszamie bo pewnie bede musiala dobic do min 1200kcal
na podwieczorek było
pół bułki żytniej z serkiem z szynka z ogorkami konserwowymi +herbata czerwona lipton 144kcal, 3g tłuszczu

Witam:)

Chcialam sie poradzic.. Bo w sumie to chcialam sie upewnic czy ja dobrze wszystko robię.
Cwiczę prawie codziennie te cwiczenia na brzuch z 8ką w nazwie.. Biorę od miesiąca Therm line II no i jem..
Ale np. dzisiejszy moj jadlospis wyglądał tak: sniadanie.dwa chlebki sonko+polędwicy plasterek, IIsniadanie: kawa+2 mandarynki, i kolo 16 zjadlam sobie gotowane jajko, chlebek sztuk jeden, i pol serka wiejskiego, z 5dkg gotowanej piersi kurczaka i szklanke soku nie pamietam z czego.. coś z limonką.. no i do tego ok.1,5 litra herbaty z cytrynką:).. to dzisiaj akurat.. i mniej więcej tak jem codziennie.. Jestem ciekawa ile to kcal wychodzi:) i czy jest w miarę prawidlowo:) 

kacha321, nie jestes glodna?

hmm nie widziałam ile policzyć te frytki,a sałatka to kapusta pekińska,pomidor,ogórek i kukurydza...i jeszcze teraz danio 143 kcal

Nie jestem głodna, no chyba ze tak kolo 21, ale wtedy juz wiem ze n8ie moge nic zjesc:D

mnie największy głód dopada właśnie wieczorem i dlatego jem przed snem, wiem że to złe WIEM TO BARDZO DOBRZE, ale jak zjem o 18-19 to potem nie mogę zasnąć, bo mi burczy w brzuchu i czasami to nawet o 3 w nocy wstawałam coś zjeść, żeby móc zasnąć, więc już wolę jeść godzinę przed snem

kacha troche ubogi ten jadłospis jak dla mnie
a jeść mozesz 2h przed snem. ja i po 22 jem i chudne. wiec nie ma co sie głodzic. tylko lżejsze rzeczy na wieczór , bardziej płynne i tyle.

Ja wlasnie grzesze. zjadlam na kolacje miche platkow z mlekiem i teraz małą miseczke chipsów. nie moglam sie oprzeć.
ale w kaloriach sie zmiescilam i w tluszczach też wiec jest OK.
 w sumie dzisiejszy bilans to
1133kcal, 60g bialka, 28g tłuszczy, 173g węgli

zaraz zapije wszystko czerwoną herbatką

Ja dziś drogie Panie wpierniczyłam...

Śniadanie:
kromka pieczywa wasa [19 kcal] z odrobinką masełka roślinnego [chyba 10 kcal] oraz serka light [10 kcal] i plasterkiem wędliny drobiowej [ok. 10 kcal bo cieniutki był jak kartka papieru], jogurt danon z otrębami i płatkami chyba [ok. 190 kcal]
II Śniadanie:
jogurt jogobella light [90 kcal]
Obiad:
jogurt jogobella light [90 kcal], pół torebki ryżu [dokładnie110 kcal]
Podwieczorek:
plaster świeżego ananasa [?]
Myślę, że z tym ananasem mogło wyjść góra 600 kcal.

Jak wy to oceniacie? Pozdrawiam ciepło. :)

Ubogo, zero warzyw, owocu jakieś minimum
no i kalorii tyle co kot napłakał. :-/

Matko jak ty dojrzale na zdjeciu wygladasz.... dalabym ci min 25lat !! :-)

Dziś zjadłam:
Śniadanie: banan (150), 2 mandarynki (50)
Śniadanie II: pumpernikiel, kromka (80)
Obiad: Sałatka włoska, duża porcja (370)
Podwieczorek: 2 mandarynki (50)
Kolacja: kanapka z pumpernikla z serem, pomidorem, ogórkiem i oliwkami (200)
+ trochę winogron = ok. 1000 ckal
jestem zadowolona :)