Temat: Co dzisiaj zjadłaś?Sprawdź co inni sądzą cz.II

widocznie się da, jak ma się żołądek jak fasolka :))

Śniadanie: pół pomarańczy, pół jabłka, activia naturalna z otrębami, plasterek twarożku 0%
2śniadanie: jabłko
Obiad Grahamka z ogórkiem zielonym, pomidorem, mleko 0% z otrębami
Przekąska: pół pomarańczy
Kolacja: jakiś jogurcik, odrobine zupy jarzynowej :)
buziaki

śniadanie:
bułka z ziarnami (200)
pół trójkącika serka topionego (50)
plaster szynki (50)

obiad:
2 paluszki rybne przygrzewane na oleju :/ (200)
2 ziemniaki (150)
surówka szwedzka (50)

kolacja:
nie mam pojęcia, ale chyba będą kanapki bo dzisiaj coś głodna jestem xD

sniadanie:

serek danio
II śniadanie

 kromka chleba tostowego grahama z twarożkiem ziołowym i plasterkiem pomidora
 przekąska

 koktajl z kiwi i jogurtu naturalnego
obiad:

 ryż z mieszanką chińską i odrobiną sosu sojowego

Co o tym myślicie dziewczynki?:)

kolacyjke tez zjadłam:)2 wasy z twarożkiem, i 3 truskawki:)

ja właśnie po śniadanku:
była bułka maślana taka w duża :/ (100g) (350)
 --> czego żałuje bo miałam taki pyszny ciemny chlebek w domu no ale wczoraj kupiłam tą bułkę i mama krzyczała że ją mam zjeść bo nie będzie jej wyrzucać :/ 

posmarowana serkiem danio trusk.(50)
plaster sera żółtego (80)

obiad:
dzisiaj jadę do babci więc obiadek będzie porządny :/

kotlet mielony (280?)
ziemniaki (200)
buraki lub mizeria (nie wiem jeszcze) (100)

z samego śniadania i obiadu wychodzi już ponad 1000 :(
a na kolacje chciałam sobie zrobić kanapki z tego chlebka ciemnego... :( no i cio teraz? co mam zjeść na tą kolacje?

no i zjedz ten ciemny chlebek na kolację, no bez przesady, 1000kcal to jakaś magiczna granica, której nie można przekroczyć, bo umrzesz czy jak?

na kolacje był serek wiejski ten light :) (130)

-kawa z mlekiem
-owsianka na mleku
-banan
-1/2 serka wiejskiego
-mala puszka tunczyka w sosie wlasnym
-2xwase
-jablko