- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:07
witam w drugiej czesci tego cudownego tematu ktory jak widac mial ogromne powodzenie:) Dzieki niemu wiele z nas moglo zobaczyc swoje bledy zywieniowe aby zredukowac dietke i osiagnac cel a takze podsunac nowe pomysly w ulozeniu smacznego, zdrowego i dietkowego menu!:))) A wiec vitaliczycy do dziela!!!
- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:35
holly przyznaj sie ze ciagle calujesz sie z chlopakiem i musisz do calowania ciagle wyplowac gumy a potem brac nowa;-)
- Dołączył: 2008-09-01
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 197
7 października 2008, 11:39
Dorotkaa88, to chyba na tle nerwowym...po prostu lubię żuć, ale coś obawiam się, że to już zaczyna być lekką przesadą...
a skoro już są porady to skorzystam. będę dziś w domu późno, a mam mega ochotę na to danie, więc co myslicie jako potrawę na godzinę około 19.30:
kasza gryczana albo brązowy ryż (nie wiem co lepsze)
sos pomidorowy własnej roboty z pomidorów i pieczarek, z bazylią i mozzarellą...
- Dołączył: 2008-09-01
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 197
7 października 2008, 11:40
Miaaaa, tu mnie masz, tylko nie wiem dlaczego żuję owocowe zamiast miętowych;p
- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:41
zeby twoje pocalunki byly tak slodkie ;-))))))mieta nie daje takiego efektu;-D
- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:43
a co do potrawy to hmmm w sumie tragicznie pozna godzina to nie jest, ale kasza lub ryz to weglowodany, a na kolacje lepiej jesc cos bialkowego. A np na jutrzejsze sniadanie jakbys sobie te danie przezucila a dzisiaj jakos przetrzymala na bialku?;) Chociaz tez zalezy jaki bilans kcal ci wyjdzie na caly dzien jak zjesz ta potrawke. Jesli bedzie mial on dogodna kalorycznosc to strasznego wykroczenia nie popelnisz.....no poza kuszeniem mnie ta potrawą, bo brzmi super;D
- Dołączył: 2008-04-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2372
7 października 2008, 12:00
Moim zdaniem też przełożyć sobie to danie na jutro, a dziś zjeść jakieś białeczko, polecam sałatkę z białka jajka z tuńczykiem w sosie własnym :-) ja sobie jutro to przygotuje!
Jutro rano się zważę no i zobaczymy ile spadło mi przez te dwa miesiące .. :P
- Dołączył: 2008-09-01
- Miasto: Cieszyn
- Liczba postów: 197
7 października 2008, 12:07
hmm, sałatka z białkiem z jajka i tuńczykiem...brzmi smacznie, szczególnie, że tuńczyk też czeka w kolejce...mój problem jest taki, że mam ochotę na kaszę lub ryż, a pracę kończę zawsze po 18 i nie mam szans na zjedzenie wcześniej obiadu...no potrawa poczeka chyba do weekendu. trzeba słuchać waszych rad;)
a pomidorki suszone do tego będą chyba ok, nie?:)(mowa o sałatce z jajka i tuńczyka)
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 140
7 października 2008, 12:26
ja dziś sobie zrobię na kolację kaszę gryczaną z warzywami ok 20 g przed ugotowaniem, fasolką, kukurydzą z sosem pomidorowym - Bonduelle (1/3 puszki) i małym pulpetem drobiowym - całość ok 350 kcal
Potem idę na Pilates więc się nie przejmuję węglowodanami.
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
7 października 2008, 12:35
A ja dziś zjadłam 2 kanapki z chlebem razowym z dynią (z białym serem i dżemem), gruszkę, jedną activię i zaraz będę jadła gotowaną pierś z kurczaka z kalafiorem i pomidorami. na kolację serek wiejski i koniec. zmieszczę się w 1100 kalorii:)
7 października 2008, 12:39
a ja dzis zaczełam dzionek od miseczki musli z mlekiem, poźniej jsbłuszko, teraz kawka ze 100ml mleka , a na chwile bedzie chudy twaróg i 2 małe pomidorki:) a na kolacje...Hmm...sama nie wiem , pewnie warzywa na patelnie :/ w ogole najgorsze jest to, że takie menu juz dawno stosuje a nic nie chudne :(