- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:07
witam w drugiej czesci tego cudownego tematu ktory jak widac mial ogromne powodzenie:) Dzieki niemu wiele z nas moglo zobaczyc swoje bledy zywieniowe aby zredukowac dietke i osiagnac cel a takze podsunac nowe pomysly w ulozeniu smacznego, zdrowego i dietkowego menu!:))) A wiec vitaliczycy do dziela!!!
- Dołączył: 2008-11-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1214
2 marca 2009, 14:59
sniadanie:
3 kanapki z pasta lososiowa(300 kcal)
II sniadanie:
platki z mlekiem(300 kcal)
obiad:
zupa i troche pistacji (300 kcal)
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
2 marca 2009, 15:07
Apropos grzybków marynowanych- czy wiecie ile mają kalorii? bo ja bardzo lubię, ale kiedyś słyszałam że nie są zbyt polecane na diecie (pomijając fakt, że są w occie czyli niezdrowe)
- Dołączył: 2008-11-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1214
2 marca 2009, 16:13
mnie niz 30 kcal,prawie nic :)
Ale pewnie dlatego nie sa polecane,bo sa dosc ciezkostrawne.
- Dołączył: 2009-02-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 110
2 marca 2009, 16:53
śniadanie-
bakoma 7 zbóż (250g, 230 kcal) + 0,5 jabłka (35 kcal)
śniadanie II -
0,5 jabłka (35 kcal)
obiad-
warzywa na patelnię + podsmażana pierś z kurczaka w marynacie (ok. 400 kcal)
podwieczorek-
deser Paula + 0,5 banana (ok. 250 kcal) ale pyyyycha
kolacja-
będzie jajko albo serek wiejski z + 0,5 kromki chleba pełnoziarnistego z pomidorkiem koktajlowym
2 marca 2009, 17:02
serek wiejski 3%
sok warzywny Tymbark
krem z brokułów z klopsikami (indyk mielony, jajko, fix knorra)
jakos mało...
2 marca 2009, 17:31
ja poki co porzadne sniadanko
i teraz pare łyżek rosołu z makaronem
zaraz sobie odgrzeje na parze pulpecika, warzywka, ziemniaczka młodego i zjem z sosikiem pieczarkowym :D
na liczniku póki co troche ponad 500kcal
:-) calkiem nieźle, ale jakos czasu na jedzenie nie było
aaa podżarłam 2 takie małe kiełbaski białe przyprawione, ale nie mam pojęcia ile mogły miec, ale obsmażane na oleju wiec ze 200kcal najmarniej
2 marca 2009, 18:26
hej!!! znow potulnie wracam do dietki.............
-kawa z mlekiem. dwa sucharki pelnoziarniste
-5lisci salaty skropione sokiem z cytryny i oliwy z oliwek, 100g gotowanego befsztyka
-300g jogurtu nat bez cukru. 5 cienkich plastrow chudej szynki z indyka
i to na tyle... oby...
- Dołączył: 2008-11-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1214
2 marca 2009, 18:42
nika84,czyz bys byla na kopenhaskiej?
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
2 marca 2009, 18:44
grzyby nie mają żadnych wartości odżywczych, ale takie własnej roboty lubię od czasu do czasu zjeść dla smaku do obiadku;-)
2 marca 2009, 18:51
o matko ja za słoik marynowanych to sie dam pokroic normalnie heheeh uwielbiam, jak bylam mala i tata żył to jeździlismy na grzyby i sie robiło... teraz tylko kupne pozostają. ale w tym roku może kupie z kilogram i spróbuję zrobic (z mamy pomocą) kilka słoiczków żeby na święta były albo coś
