Temat: Co dzisiaj zjadłaś?Sprawdź co inni sądzą cz.II

 jadłam cały dzień ale jutro to się zmieni!!!

sniadanie:
kromka chleba razowego z serem zoltym(120 kcal)
Danio z warzywami(130 kcal)

II sniadanie:
grahamka z zoltym serem(200 kcal)

obiad:
tatar(250 kcal)

nikt nie pisze,glucha cisza:)
A ja juz sie tak przyzwyczailam do tego miejsca,ze nie wyobrazam sobie bez niego dnia :)

sniadanie:
brak,no buziaki  byly na sniadanie;p,wiec mam nadzieje,ze metabolizm mi sie nie zwolnil :)

obiad:
pol schabowego,pol ziemniaka,2 lyzki kapusty-wszystko tluste,ale coz imieniny u babci trzeba odbebnic :)(500 kcal)

kolacja:
kluski z sosem pomidorowym(300 kcal)
danio warzywny(130 kcal)

aaa zapomnialam o kawalku sernika!(200 kcal)

-kawa z mlekiem
-dwa sucharki pelnoziarniste
-dwa jajka na twardo kilka rozyczek brokul
-100g gotowanego befsztyka, kilka lisci salaty skropione sokiem z cytryny i oliwa z oliwek

2x herbata czerwona
1x herbata mietowa
0,5L wody (stanowczo zzzzzzzzzzaaaaaaaa malo)

MagdalenaWG jejku 650, 515kal to strasznie mało!!!! Obawiam się że mimo iż kilogramy szybko spadną to równie błyskawicznie powrócą.

MagdalenaWG- ja nie wiem jaki Ty kisiel jadłaś że tylko 30 kalorii...taka słodka chwila w 1 kubku ma ok 100 kalorii...a poza tym to zgadzam sie z dotinką- za mało jesz i raczej trwale nie schudniesz....

ja w weekend trochę pogrzeszyłam- w sobotę wieczorem chipsy i drink, wczoraj pizza ( całe szczęscie że zjedzona o 16 i 1/3 spalona na stepperze) i też drink...
ostatnio mam straszną ochotę na pizze- mogłabym ją jeść codziennie....

ja w weekend sie obżarłam jak świnia
juz nawet nie pamietam co jadlam
i chytba nie chce pamietac :-)
raz mialam 58.9 na wadze... aaale dzis juz 59.9 spowrotem hehehe... zresztą w tym tyg @ wiec zapewne bede narazie "rosnąc"
ale obiad był wczoraj na parze wiec zdrowo :D

Dzis na śnaidanko 430kcal B29-T16-W46
2 kromki mieszanego chleba na zakwasie z makiem
margaryna
pasta z tunczyka z ogorkiem kiszonym
+ sałateczka:
mini mozarelki
pomidorki koktajlowe
troche sałaty rzymskiej
troszke winegreta na wodzie
posiekane 2 listki bazylii i gałązka oregano...
szczypiorek
matko jakie to pyszne wyszło
 + kawa z mlekiem bo Ł sie rączka omsknela i nasypał do ekspresu kawy po same brzegi.... wiec zeby sie nie zmarnowała to wypilam. ale taką siekiere zrobił, ze pół na pół z mlekiem 4 słodziki i dalej mnie wykręcało.... ale to też kwestia tego ze nie przepadam za mieloną kawą.
przyzwyczailam sie do rozpuszczalnej Nescafe :-)

ja znowu nie przepadam za rozpuszczalną:) kiedyś piłam, ale jakos mi przeszła ochota i teraz tylko Primę mieloną- pyszna jest, bo taka delikatna bez względu na ilosć, którą wsypie się do szklanki:)

ja dziś śniadanko- 500 kalorii, II śniadanko- jogobella light- 90 kalorii i obiad- 300 kalorii.
 w sumie mam 900 kalorii

ja kalorii jakos nie liczę...ale u mnie od rana:
Śniad: 3kromki wasy +serek czosnkowy + 4 rzodkiewki + 6plasterków ogórka+ garść szczypiorku
II śniad: pomarańcza, kiwi
Lunch: mix salat + 100g łososia wędzonego + sok z cytryny + koperek+ ocet winny
Do picia: 2x czerwona herbata, 1x owocowa herbata, 2 szklanki wody, szklanka soczku kubuś
A w planach
obiad: 2kawałki mięsa duszonego w sosie śmietanowym
grzybki marynowane, gotowana marchewka z groszkiem polana masełkiem
Podwieczorek: grejpfrut
Kolacja:
jogurcik, albo danio warzywne + pomidor
do picia 1x czerwona herbata + min 4 szklanki wody