- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:07
witam w drugiej czesci tego cudownego tematu ktory jak widac mial ogromne powodzenie:) Dzieki niemu wiele z nas moglo zobaczyc swoje bledy zywieniowe aby zredukowac dietke i osiagnac cel a takze podsunac nowe pomysly w ulozeniu smacznego, zdrowego i dietkowego menu!:))) A wiec vitaliczycy do dziela!!!
- Dołączył: 2009-02-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 110
24 lutego 2009, 19:35
wyliczyłam i wyszło mi ok. 1050 kcal, stanowczo za mało myślę. nie przytyć, nie schudnąć, oj ciężko.
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
25 lutego 2009, 10:25
ja nie wiem co jest, ale ostatnio ciągle bym coś jadła....a i tak już w biodrach 1 cm więcej i wcale nie chce spaść....codziennie ćwiczę na stepperze ok 30-35 minut, nie jem słodyczy, jem zdrowo, bez smażonego, sporo warzyw....i nic...centymetry ani drgną...
dziś na śniadanie zjadłam 2 kromki chleba pełnoziarnistego z jajkiem, papryką i serkiem Kiri.
- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Huta Stara A
- Liczba postów: 233
25 lutego 2009, 18:34
no to ja w takim razie dziś zjadłam
na śniadanko o 8:00 trzy wasy z jajkiem sadzonym dwa jaja na masełku
o 12:00cztery wasy z makrelą średnią
a o 15:00 jabłko
a o 18:00 dwie średnie marchewki
i to by było na tyle no i woda mineralna hektolitry hi hi hi
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
26 lutego 2009, 10:33
ja wczoraj wieczorem podjadałam orzeszki w miodzie. a dzis rano jak na nie spojrzałam to jakoś mnie na sam widok zemdliło...nie wiem czemu....wcale tak dużo wczoraj nie zjadłam.
a dziś 2 kromki chleba ciemnego pełnoziarnistego- jedna z serkiem Kiri, druga z pieczonym mięskiem, papryką i ogórkiem.
- Dołączył: 2008-11-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1214
26 lutego 2009, 12:05
Ja wczoraj przez caly dzien,troche salatki z feta na obiad i woda.
Rozstalam sie z facetem i umieram ;(
Dzisiaj zjadlam 450 kcal,swinstwa+>mleczko slodzone w tubce,ale pewnie niz juz w siebie nie wcisne.
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
26 lutego 2009, 12:19
Dekalinia- nie załamuj się. całe życie przed Tobą....głowa do góry.
26 lutego 2009, 12:40
7.00 danio bananowy, 1 tekturka wasa 200
14.00. zupa szczawiowa 200-300ml. 150
17.00 byc moze serek wiejski light 130
20.00 musli z jogurtem nat. 300
wyszło 780. Myslę, że jednak w wyniku koncowym[picie,gumy,cukier+moze cos innego] będzie bliżej 1000.
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
26 lutego 2009, 13:39
xmisiax- chyba trochę za mało...
ja własnie jestem po obiadku- kupiłam na stołówce tortellini z mięsem i żałują teraz jak zobaczyłam ile to ma kalorii....najgorsze, że nie wiem ile gram zjadłam...
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
26 lutego 2009, 17:54
Śniad: 2 kromki chleba razowego z ziarnami + serek czosnkowy+ 2 rzodkiewki+ szczypiorek/ łosoś wędzony + cytryna+ koperek
II śniad: grejpfrut
obiad: 2 kawałki tarty z brokułami, serem żółtym, serem rokpol i boczkiem.
podwieczorek: kiwi
Kolacja (za chwilkę): mix różnych sałat, pomidor, ser feta,sok z cytryny,oliwa z oliwek, świeża bazylia
Przekąski: 100 g suszonych śliwek, troszkę pestek dyni
+ 3 czerwone herbaty, 1zielona herbata + 1,5 l wody
A wieczorem wypiję siemię lniane.
- Dołączył: 2009-02-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 110
26 lutego 2009, 19:41
wyjątkowo niedietetycznie...
10:00- śniadanie: jogurt (150 g, 0,05% tłuszczu) + średnie jabłko
12:00- II śniadanie: niecała szklanka mleka 0,5 % + 24 g płatków kukurydzianych
14:30- obiad !!!- 350 g pierogów z kapustą i pieczarkami (jakieś 8 ich było) - 875 kcal
18:30- pół grejpfruta i 3 łyżki jogurtu naturalnego
z tymi pierogami to przegięłam