- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:07
witam w drugiej czesci tego cudownego tematu ktory jak widac mial ogromne powodzenie:) Dzieki niemu wiele z nas moglo zobaczyc swoje bledy zywieniowe aby zredukowac dietke i osiagnac cel a takze podsunac nowe pomysly w ulozeniu smacznego, zdrowego i dietkowego menu!:))) A wiec vitaliczycy do dziela!!!
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
16 lutego 2009, 09:55
Mrsszaya- wiem, że to najszczęśliwszy dzień w życiu, ale od strony mojego narzeczonego mamy dużo więcej gości niż ode mnie, a problem w tym, że mamy salę z ograniczeniem ilościowym, bo więcej ludzi tam się po prostu nie zmieści. a mój przyszły teść nie potrafi zrozumieć, że nie może od razu wszystkich zaprosić, bo będzie obciach jak goście nie będą mieli gdzie usiąść...i myśli, że jak zapłaci więceje niż moi rodzice ( bo od nich więcej gosci) to wszystko będzie dobrze. a to nie o to chodzi...tylko jemu nic nie można wytłumaczyć....zaraz się denerwuje i mówi, że on wie lepiej...
szkoda gadać...mam nadzieję, że moi rodzice przemówią mu do rozsądku!!!
a co do jedzenia, to w sobotę o 17 zjadłam 3 kawałki pizzy!!! tyle że w ciagu dnia się ograniczałam i w sumie wyszło mi 1600 kalorii na cały dzień więc nie jest tak źle.
w niedzielę było już trochę lepiej, bo zjadłam 1400 kalorii i same rzeczy dietetyczne.
dziś- 2 kromki chleba z dynią z Kiri i dżemem, kawałek sera pleśniowego- czyli w sumie wyszło ok 400 kalorii
16 lutego 2009, 10:15
Aga no to współczuje, tyle trzeba dopilnowac i ustalic... jeszcze jak sie wlasnie teściowie w to wtrącają to juz wogole cieżko dojsc do jakiegos kompromisu
my mamy tylko cywilny i jakos mi z tym dobrze... chcialabym pojsc w bialej sukni.... ale nie do ołtarza... nie w kościele... dopóki istnieje instytucja kościoła i nie da sie inaczej to ja bede miec tylko cywilny. Prawo jest dla mnie wazniejsze a wedlug niego jestesmy małżeństwem i to mi wystarcza :-)
a pizze zjadlas o 17 wiec wogole czym sie przejmujesz
ja o 21.30 wzoraj tego macdonalda szamałam... tragedia :-)
kanapka góralska frytki cola .... hehehe
jakies 1750 mi wyszło, niby nie tak źle
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
16 lutego 2009, 11:59
Mam nadzieję, że moi rodzice pomogą i będzie ok- jak nie to najwyżej w konflikt z nimi popadnę:) tzn z teściem, bo teściowa ma to na uwadze:) boję się, że wyjdzie wszystko źle....aj...mój P też mnie czasem wkurza, bo raz mówi, że wie, że nie możemy zaprosić wszystkich od razu, a innym razem że od niego trzeba zaprosić wszystkich....a tak się nie da.
no w sumie pizza o 17...to fatk..ale ostatnio ciągle żrę....na szczęście już stepperek do mnie jedzie:)
16 lutego 2009, 12:11
Aaaga no to spokojnie spalisz.... moj orbitrek niestety w kącie stoi... kompletnie nie moge powrócic na właściwe tory cwiczeniowe :-/
16 lutego 2009, 12:24
serek Belriso waniliowe
ryż na mleku z sosem waniliowym
222kcal B-5.25, T-6.3, W-36.2
kurde sporo ale nie mialam pomysłu, a zglodnialam.... nie mam juz siły biegac za młodym
ze sto tysiecy razy odnosiłam go już do łóżeczka
śpiący jest i nie daje sie położyc.... nie mam siły
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
16 lutego 2009, 13:05
Belriso- mniam:) uwielbiam z jabłkami i cynamonem i czekoladowe:) pycha:)
ja juz po obiedzie...kurczę - @ mi się zbliża i jestem głodna co 2 godziny....ale tak mam ostatnio przed okresem, że często jestem głodan..
- Dołączył: 2008-11-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1214
16 lutego 2009, 15:12
sniadanie:
owsianka(200 kcal)
kanapka(200 kcal)
obiad:
warzywa na patelnie(250 kcal)
salatka(200 kcal)
owsianka(200 kcal)
kolacja:
pewnie tez owsianka bedzie :D
coz mam dzis owsiankowy nastroj :D:D
16 lutego 2009, 15:16
serek homogenizowany 187
serek wiejski 135
2 wafle ryzowe 60
97g papryki 33
----
415kcal.
16 lutego 2009, 15:21
hej jestem tu dopiero od wczoraj,ale tez chetnie napisze co zjadlam co sadzicie?:)
a wiec tak:
- pół kostki sera chudego, 1 łyżka miodu, 100 g ananasa (czyli wyszedl z tego pyszny slodki twarożek)+ 2 wasa
- 300 g pomelo:)---- pycha owoc!:)
- ryż z jabłkiem i cynamonem i łyzeczka cukru(malutka)
Narazie to tyle....i jeszcze bedzie tylko male jabluszko, i na kolacje 3 wafle ryzowe i maly jogurcik:)
i jak?dobry jadlospis?:)
16 lutego 2009, 16:12
no za mało troszke, jakis porządny obiad by sie przydał i kolacja
:-)
ja wlasnie szamie kotleta z kuraka bo mi zostały, surowke colesław i kopytka :-/
prawie 500kcal o zgrozo
ale zaraz lece do szkoly i dopiero wrocilam z zakupów wiec kompletnie nie mam czasu na nic innego
wieczorem odrobie lekką kolacją i cwiczeniami