- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:07
witam w drugiej czesci tego cudownego tematu ktory jak widac mial ogromne powodzenie:) Dzieki niemu wiele z nas moglo zobaczyc swoje bledy zywieniowe aby zredukowac dietke i osiagnac cel a takze podsunac nowe pomysly w ulozeniu smacznego, zdrowego i dietkowego menu!:))) A wiec vitaliczycy do dziela!!!
5 lutego 2009, 19:40
ekstra wkleiło!:)
promyczku - menu bez zastrzezen nawet da sie przymknac oko na 2 łyzeczki cukru ;)
5 lutego 2009, 20:14
był biskwit z bitą śmietaną ehhh
a teraz kolacyja
5kanapek z bułki paryskiej z margaryną sałatą polędwicą i boczkiem parzonym i ogorkiem
w sumie na dzien dzisiejszy
1566kcal
66 białko
55 tłuszcz
197g węgle
nie napinam sie na diete
nie chce mi sie
chyba sie juz zmeczylam tym wszystkim
przeliczam
ale juz sobie tak nie odmawiam
chrzanic to
pare dni relaksu sie przyda
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
6 lutego 2009, 10:30
mrsszaya- nie ma co się katować, bo właśnie zawsze szybko się nudzi:) ja ostatnio prawie codziennie jem chipsy....staram się tylko kilka ale zawsze jem jak oglądamy film, czyli ok 22...aj...
6 lutego 2009, 11:13
no to ja wczoraj jeszcze W-Ztke o 22 zjadlam..... ehhh.... łakomstwo
wygłodniała jakas jestem !
dzis nie licze kalorii, nie waże, nie mierze
mam to GDZIEŚ
śnadanie:
makaron odsmażany z farszem z sajgonek i jajkiem + ketchup
kawa z mlekiem
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
6 lutego 2009, 13:41
jejku- robisz mi smaka tymi ciastkami,....kiedyś w szkole średniej zajadałam się ciastkami toffi w mojej ulubionej cukierni i teraz też bym sobie takie zjadła.....mniam mniam:))
6 lutego 2009, 13:42
szayko ? czemu konecznie chcesz cofnac pasek? nie warto sie zmobilizowac i tak blisko celu jestes ze mi normalnie zal....
6 lutego 2009, 15:16
poprostu zmeczona jestem
tydzien przerwy musze zrobic bo zglupieje
nie mowie ze bede wpierniczac po 5000kcal
ale do 2000 nie bede sie przejmowac
od pn wroce jakos to tematu
póki co po śniadaiu był
paluszek drobiowy sokołowa
5 grzanek mini z dzemem i serkiem
a teraz obiad
troche ziemniaków, pół kotleta mielonego i surówka z kapusty kiszonej
wlasnie sie 2h zdrzemnelam , bo mały 4godziny pospał
pogoda mnie chyba jakos scieła z nóg
6 lutego 2009, 16:00
mi z tygodnia pzrerwy w diecie zrobił sie miesiac ostatnio... ehe..
no trzymam za słowo ze od pon wracasz :)
konsumiren:
placek proteinowy + pol pomidora + serek turek
zupa pieczarkowa z jog nat + 30 g sera gouda
serek wiejski.
czas na obiad :) --> brokuły i cyc kurzecy :D
6 lutego 2009, 16:57
no ja tez siebie za słowo trzymam hahahaa
wlasnie poszlam po polewe do ciasta a wydalam ze 100pln hehehe
krem do cycków kupilam bo tak chwalą.
poduszke małemu
i nakretke z dziubkiem na butelke
caistka bezglutenowe
i paczke magdalenek heeee... ale pycha :-)