- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:07
witam w drugiej czesci tego cudownego tematu ktory jak widac mial ogromne powodzenie:) Dzieki niemu wiele z nas moglo zobaczyc swoje bledy zywieniowe aby zredukowac dietke i osiagnac cel a takze podsunac nowe pomysly w ulozeniu smacznego, zdrowego i dietkowego menu!:))) A wiec vitaliczycy do dziela!!!
- Dołączył: 2008-09-18
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 430
24 października 2008, 00:49
Oj jakbym miala napisac co zjadlam to ho ho... Duzo tego bylo, ale przyjme wszelkie uwagi:
sniadanie: 150g platki musli z owocami i ok 100ml mleka
2sniadanie: bulka z serm zoltym, pomidorem, ogorkiem, salata; banan; sucharki bieszczadzkie
obiado-kolacja: ryz z meksykanska potrawka z kurczaka z warzywami; 5 czekkoladek merci :x
koncowka tragiczna :x choc bylo to ok 18, ale i tak- czekolaaaaada :/
24 października 2008, 09:24
dzis jade na maslance po dnia.... nie tak zebym oszczedzała kalorie.. ale jednak. wieczór nie bedzie nalezał do udanych jezeli chodzi o diete. alke bede sie starac :) takze :
serek wiejski + płatki elovena z malinami
maslanka naturalna 400 g
potem w podrózy: maslanka truskawkowa + jabłko
kolacja: kto wie... zapewne pozna bedzie i kaloryczna pfff....
wiem ze malo warzyw. doskonale to wiem ale inaczej sie nie da bo pusta lodówka i wyjazd. czy ja sie tłumacze?
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
24 października 2008, 09:34
A ja od rana 2 kanapki z chlebka razowego z masłem , szynką gotowaną i pomidorem. Do tego zielona (biała) herbatka. Wcześniej szklanka wody i herbatką na laktację.
- Dołączył: 2008-09-23
- Miasto: Jamajka
- Liczba postów: 6488
26 października 2008, 14:50
A ja dzisiaj pół czekolady. :|
Masakra.
Ale rano było dośc ładnie tylko mase węgli.
Potem sorbet.
Ta nieszczęsna czekolada.
Krem z brokułów i ptysie.
Serek wiejski na kolacje mam plan zjeść.
Za duzo kalori mi wyszło dzisiaj. :|
- Dołączył: 2008-09-18
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 430
26 października 2008, 15:24
Kinia niie martw się, też wszamałam pół czekolady... (ale jaka dobra była :x mmm...) Ale to nie zmienia faktu, że schrzaniłam dzienny bilans. Dzisiaj w obroty poszło:
płatki musli na śniadanie z orzechami laskowymi rodzinkami i wiórkami kokosowymi (ok 250kcal)
Zupa fasolowa (mniam xD) ok 150kcal/miseczka
I ta czekolada :/
A kolacja? Się zobaczy ^^ ale pewnie jakaś kanapeczka z serem białym, pomidorem, papryką ;)
- Dołączył: 2008-09-23
- Miasto: Jamajka
- Liczba postów: 6488
26 października 2008, 16:15
madzia ale Ty startowałaś z takiej wagi jaka ja mam teraz. zazdroszcze. ;*
obysmy obie osiągnęły sukces. :)
jutro jem samo białko i sie pilnuje.;]
27 października 2008, 16:51
weekend byl pełen zarcia wiec nawet nie wymieniam
![]()
ale dzis:
2 marchewki
serek homo 0% ostrowia
płatki Elovena z malinami
maslanka 400 g
4 czekoladki (tiki tacki i kasztanki)
![]()
piers z kurczaka z warzywami na parze
a za te zcekoladki - chyba jakas cieniutka kolacja bedzie ;)
27 października 2008, 16:58
a i zapomnialam: 2 plasterki sera zółtego (36 g) z plasterkiem mielonki (18 g ) hehewszystko waze
![]()
kromka chleba ciemnego (malutka) z masłem :)
taaaaaaaaa... kolacje sobie odpuszcze :)
- Dołączył: 2008-09-23
- Miasto: Jamajka
- Liczba postów: 6488
27 października 2008, 18:41
Znowu znowu przesadziłam!
Cholera. :(
1500 kcal.
Jestem okropna.
Nie skusiłam się na pizze w pizzerni, ale za to zjadłam ptysie w domu. :|
Eh.
Nigdy nie osiągne tej wymarzonej wagi jak tak dalej pójdzie.
27 października 2008, 19:23
Kiniiaa...ja dzisiaj zjadłam jakieś 5 czekoladek, to było ok. 400 kalorii (tyle wyczytałam na opakowaniu..) porażkaaa... ale nie poddam się...uda nam się..WSZYSTKIM!!!! Bo jesteśmy razem i wzajemnie sobie pomagamy...
...a kto mi pomoże..? :P
Powodzenia wszystkim :**