- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:07
witam w drugiej czesci tego cudownego tematu ktory jak widac mial ogromne powodzenie:) Dzieki niemu wiele z nas moglo zobaczyc swoje bledy zywieniowe aby zredukowac dietke i osiagnac cel a takze podsunac nowe pomysly w ulozeniu smacznego, zdrowego i dietkowego menu!:))) A wiec vitaliczycy do dziela!!!
22 stycznia 2009, 10:06
a! i jak machnełas te spodeki bo ja sie niedługo zbiore (moze za kilka dni) na rower wgramolic:)
22 stycznia 2009, 10:10
hej Wolfie, no motywacja mi spada jak ciagle sie męcze o głupie 100g a potem to i tak wraca...
ale ciagne dalej.... juz sie troche przyzwyczailam nawet.
a gatki zrobilam z worka 60L z taśmą
rozcielam po łączeniach. złożyłam na pół. do 2/3 wysokosci skleilam tasmą "nogawki" od wewnetrznej strony
a reszte skleilam jako przód i tył. naciągnelam na tylek, podoklejalam bo to tak do półdupka siegało i bylo szerokie
na to sie okrecilam folią spozywczą, taśmą na górze zeby mi nie zjechało i VOILA :-)
tylko pod spod ciuchy jakies zeby sie nie odparzyc no i zeby pot miał w co wsiąkac.
22 stycznia 2009, 10:14
Dzis na śniadanko sobie pozwolilam na płatki.. cukry węgle i bóg wie co jeszce ale chciało mi sie i koniec
150ml Łaciate 0%
otręby granulowane z jabłkiem Sante
Nestle Chocapic
Nestle Fitness
290kcal, 11g bialka, 4g tłuszczu, 53g węgli
na obiad pewnie bedzie znowu pierś pieczona w bulionie z sałatą pomidorem i moze ziemniaka ugotuje sobie do tego
mam nadzieje ze mnie nie klepnie alergia od tego nadmiaru białka
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
22 stycznia 2009, 10:24
No to nieźle mrsszaya...ja tez miałam taką załamkę, ale juz powoli wracam do siebie. a takiej mi ochoty na parówki narobiłaś....mój P uwielbia parówki i często je je, a taki zapach wtedy robi...mmmniam....
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
22 stycznia 2009, 10:30
mrszaya Ty i tak masz świetną figurę:) zazdroszczę Ci wąskich bioderek...też bym takie chciała....a ja muszę się męczyć z tymi moimi 93 cm...aj...
22 stycznia 2009, 10:40
ej ej.. ja mam prawie 100 cm w biodrach i je uwielbiam :D
wiec nie marudzic :)
kurcze jak uskutecznie rower to zrobie te spodenki :)
i tez sie mecze o kazde 100 g... od roku i wciaz uparcie wraca... pfff.
zjadłam
serek wiejski 3% i szynke z piersi indyka - ok 75 g :) głodna nie jestem, do wegli mnie nie ciagnie i juz :)
22 stycznia 2009, 10:41
a ja węgle kocham no i nie umiem się odkochac :-/
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
22 stycznia 2009, 12:12
WoolfieGirl ja kiedyś miałam ponad 100 w biodrach i też je kochałam:) a teraz chciałabym mieć 90...
i kocham węgle tak jak mrsszaya...niestety...i nie będę rezygnować, bo są pyszne:)
22 stycznia 2009, 12:19
heh.. ja kiedys mialam hm.. ze 130 w biodrach
![]()
to teraz sie ciesze z tego co mam. wolała bym miec mniejszy brzuch. no i uda. bo kobiece biodra to podstawa :)
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
22 stycznia 2009, 13:38
akurat z tym się zgadzam- zawsze wolałam mieć szersze bioderka niż duży brzuch, ale z tym nigdy nie miałam na szczęście problemu.