- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:07
witam w drugiej czesci tego cudownego tematu ktory jak widac mial ogromne powodzenie:) Dzieki niemu wiele z nas moglo zobaczyc swoje bledy zywieniowe aby zredukowac dietke i osiagnac cel a takze podsunac nowe pomysly w ulozeniu smacznego, zdrowego i dietkowego menu!:))) A wiec vitaliczycy do dziela!!!
- Dołączył: 2008-11-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1214
15 stycznia 2009, 20:51
na kolacje jeszcze zjadlam troche kury i jakiegos drugiego miesa :) (200 kcal)
15 stycznia 2009, 21:21
Kolacyjka nr2 - 264kcal 17g tluszczu, 7g węgli
sałata pomidor szynka
+2 jajka z majoneeezem :-)
- Dołączył: 2008-11-24
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 576
15 stycznia 2009, 21:37
hej..:) zabiegana jestem i tak wpadam wieczorową porą na spowiedz:)
sniadanie: placek(2bialka, zoltko, otręby pszenne i platki owsiane po lyzce), 50g serka z ziolami 6%tl
IIsniadanie kefir 0% 400ml
obiad:piers z kurczaka 100g, pekinka 300g, marchewka 100g
podwieczorek: szprot w pomidorach.. no bylo ze 150 g conajmniej
kolacja: to samo co na sniadanie..:)
a jutro od razu mowie ze sie nie przyznaje co zjem..:-) mysle jak zrobic zeby nie przekroczyc 2000kcal..:):) ale.. raz w zyciu:)
- Dołączył: 2008-11-24
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 576
15 stycznia 2009, 21:38
aa.. jeszcze dwie inki z mlekiem3% po 100ml i owsiane platki dodatkowo ze 3 lychy:)
15 stycznia 2009, 21:48
-serek Danio Intenso
-sos Łowicz meksykański 350g
-ser biały chudy 250g
-2 jabłka
-2 kawy z mlekiem 0%
-7 gum do żucia ;)))
16 stycznia 2009, 11:00
jej... ciezki weekend przede mna. wyjazd. jak ja wytrwam na zarciu typowo polskim bez mozliwosci wyboru czegokolwiek poza ziemniakami, kapusta, kotletami schabowymi i kiełbasa.... ałc.
poki co zjadłam 2 serki wiejskie 3 % :D
16 stycznia 2009, 11:25
ufff... wkoncu znalazlam czas na snaidanie
4omleciki z szynką i pomidorem....280kcal
+ zielona herba 0.5L
allle sie zapchałam
16 stycznia 2009, 11:35
mrsszaya - omlety? pycha, smaka mi narobiłaś :)
wczoraj:
-herbata zielona, 2 duże kromki żytnie pełnoziarniste - jedna z miodem, druga z pieprzowym serem pleśniowym i papryką, kubek słabej kawy z dużą ilością mleka
-herbata zielona, jabłko, duża łyżka płatków owsianych, rodzynki i migdały
-sałatka z ryżu, piersi kurczaka, ogórków kiszonych, bazylii, pietruszki (jakoś mi podpasowała:)), oliwek zielonych i groszku
-zupa pomidorowo-oliwkowa
16 stycznia 2009, 11:40
no wlasnie sie jakos na jajka nawrocilam
unikalam ich bo tłuste
i jakos mi smierdzialy chlorem jakims
ale sie nawrocilam bo mało węgli mają
sprobuje przez pare dni utrzymac mniejszą ilosc węgli i zobaczymy co z tego bedzie
16 stycznia 2009, 13:06
musze jajka ograniczyc chyba :) chociaz jak badałam cholesterol to byl na dolnej granicy normy. mam nadz ze dieta proteinowa nie zaszkodzi hihi :) wszak jem min 2 jajka dziennie