- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: ...
- Liczba postów: 4563
7 października 2008, 11:07
witam w drugiej czesci tego cudownego tematu ktory jak widac mial ogromne powodzenie:) Dzieki niemu wiele z nas moglo zobaczyc swoje bledy zywieniowe aby zredukowac dietke i osiagnac cel a takze podsunac nowe pomysly w ulozeniu smacznego, zdrowego i dietkowego menu!:))) A wiec vitaliczycy do dziela!!!
- Dołączył: 2008-11-24
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 576
9 stycznia 2009, 15:15
eee.. to malutko:) mnie kusi wędzona makrelka.. bo mi tez do koszyka wpadla:):) ale to dopiero kolo 17 cos znowu zjem.. bo juz mi sie brzuch powiekszyl:-))
9 stycznia 2009, 15:18
aja poki co na obiad zjadlam ze 4 lyzki pomidorowej z ryzem od malego z miski bo nie chcial.... i nie chce mi sie tylka ruszyc do kuchni
wkręciłam sie w szydełkowanie i wydziergalam sobie misia hehe.... (foto w pamietniku) no tak mnie to wciaga ze wczoraj do 2 w nocy siedzialam i dziergalam
ale czas juz chyba cos zjesc.... tylko co... powunnam kuraka aalbo rybe zrobic, ale nei chce mi sie bo to sporo roboty hehe
zupka chinska szybsza :-):-)
zobaczymy....
9 stycznia 2009, 15:20
Woolfie, apropo pytania z pamietnika, upalalismy Orbitreka, bo wczoraj przyszedł :-)
9 stycznia 2009, 15:22
hehe :D
zjadłam kawałek makowca... dobry byl
![]()
ale po sledziach to nie byl dobry pomysł. matko co sie ze mna dzieje? ;)
9 stycznia 2009, 15:24
hahha... no zima zima zima... organizm sie domaga :-)
dobra ide zrobic kuraka, bo juz do jutra nie wytrzyma, a rybka moze sie jeszcze pomrozic.
do tego suróweczka ziemniaczek i bedzie ok....
chyba sobie dla odmiany ugotuje w bulionie...
myslicie ze jak wrzuce piersiaka i ziemniaka do bulionu i razem ugotuje to bedzie dobre ???
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
9 stycznia 2009, 15:24
kupiłam bo mój P lubi a że to pewnie ja zjem wszystko to inna sprawa:)
ja dziś na śniadanie 2 kanapeczki z serem chudym i marmoladką z jabłek, banana, jabłko a na obiad kapusta z grzybami i kromką razowca. w sumie ok 950 kalorii
9 stycznia 2009, 15:28
hej, powiedzcie mi, bo kurde nie wiem co robic :-) wyjelam kuraka i czekam na odpowiedz czy moge razem kuraka z ziemniakiem w bulionie ugotowac
- Dołączył: 2008-11-24
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 576
9 stycznia 2009, 15:35
no ja bym powiedziala ze jak sie gotuje ziemniaki to ta woda pozniej sie nie nadaje do niczego.. a jak Ty chcesz w niej ugotowac razem mięsko.. hmm.. bulion is bulion..;P no ale ja bym sie nie odwazyla chyba.
- Dołączył: 2008-11-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1214
9 stycznia 2009, 15:40
mrsszaya,obawiam sie,ze z tego moze wyjsc zupka:D
9 stycznia 2009, 15:44
zemniaki moja babcia kroiła w kostke gotowała w zupie. woda po gotowaniu ziemniakow zawiera (podobno) wiecej skłądnikow niz same ziemniaki i ze (podobno) co najlepsze przechodzi do wody czy jakos tak :)
pomyłka: surimi na 100 g - 112 kcal :D