Temat: Sukcesy ;)

Co uważacie za swój największy sukces w odchudzaniu? Nie myślę tu tylko o utracie kg, ale także o powstrzymaniu się od jedzenia nadmiernej ilości słodyczy albo np. o utrzymaniu wagi po schudnięciu. Dzielcie się swoimi osiągnięciami, jeżeli macie chęć ;)
hehe mój sukces ... wczoraj nie panikowałam gdy zjadłam więcej;p polubiłam jogurty nayuralne i kefiry i teraz bez nich żyć nie mogę heh;)
Utrzymanie wagi przez pol roku od zakonczenia odchudzania bez cwiczen i skrupulatnego liczenia kalorii.
mam kaloryfer na brzuchu, potrafię już nie jeść słodyczy
Mi pierwszy raz w życiu udało się w zeszłym roku nie zjeść nic słodkiego przez okres postu, a u mnie to ciężki okres, bo przynajmniej raz w tygodniu ma ktoś imieniny lub urodziny i tak prawie z imprezy na imprezę.
Pasek wagi
Sukcesem jest to, że polubiłam niektóre warzywa (m.in. paprykę, którą teraz mogłabym jeść do prawie każdego posiłku :D), że rok temu udało mi się zrzucić 6 kg i że nie miewam kompulsów:)
mi tez juz nie smakuje slodzona herbata! :D
Nie jem słodyczy od 3 tygodni :) I jakoś szczególnie mnie do nich nie ciągnie.
Ogólnie apetyt mi bardzo zmalał i nie mam żadnych problemów, żeby na diecie wytrzymać.
Pasek wagi
To co mi zostało po diecie, to picie wody.. Wolę wodę od wszelkich napojów począwszy od coli do różnych nawet zdrowych soczków itd. i oczywiście utrata kg
wyeliminowałam masło, cukier, i najważniejsze  SÓL, coś pięknego :)
i nie tęsknie za tymi "rzeczami"   :)   

i przyzwyczaiłam się nie jeść na noc :)
Że piję gorzką herbatę :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.