- Dołączył: 2011-11-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 832
5 stycznia 2012, 18:08
woooooow! ale pięknie schudłaś, gratulacje!!
5 stycznia 2012, 18:08
WOW!
niesamowita jesteś :)
- Dołączył: 2011-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 256
5 stycznia 2012, 18:14
Merci: to co zrobilas to cos wielkiego! Na prawde! Super, ze schudlas, ale szkoda, ze popadlas w anoreksje. Jednak podziwiam, ze z tego wyszlas, i ak mowisz " sama sie z tego podnioslas ". Musisz byc bardzo zmotywowana osoba. Jednak pamietaj, ze nie wszystko, i nie za wszelka cene. Moim znadniem powinnas troszke przytyc :) Nie mowie o 20 kg, ale tak troszke. Po za tym chcialabym zapytac o jedna rzecz: czy bylas u lekarza sprawdzic jak Twoj organizm sie ma? Czy nie brak Ci witamin? Wapnia? Itp? Jak z Twoja miesiaczka, masz jeszcze? Uwazaj na siebie, najwazniejsze abys jadla zdrowo! Ile teraz jadasz kcal? Duzo? Malo? Nie liczysz?
Dasz sobie rade, jestes super! :)
5 stycznia 2012, 18:17
moim zdaniem jest fatalnie, przytyj, bo robisz sobie krzywdę
- Dołączył: 2009-11-02
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 6247
5 stycznia 2012, 18:18
Jak wszyscy (ok, większość) na Ciebie naskoczyli po dodaniu zdjęcia robionego podczas Twojej choroby :) A ja Cię podziwiam nie za zrzucenie kilogramów, ale za to, że z niej wyszłaś. I oby tak dalej, życzę, żebyś nigdy więcej nie znalazła się w tym samym miejscu.. I skoro otwarcie o tym mówisz to już widać, że jest lepiej.
A jeśli o Twój wygląd chodzi to niestety podobałaś mi się bardziej już grubsza, niż teraz, wybacz.
5 stycznia 2012, 18:56
e no schudlas ale za mocno. spatyczalas i bioder nie masz. dziwi mnie jedno ze jak ktos juz siie odchudza to nie ma w tym umiaru
- Dołączył: 2011-09-14
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2189
5 stycznia 2012, 18:59
czyli jednak popadas w skrajność...przykro mi ze wpadłaś w anoreksję, przestanę tak obsesyjnie podchodzic do tematu odchudzania. duzo zdrowia życze mam nadzieję że już jest ok.
5 stycznia 2012, 19:02
a ja Cię rozumiem, bo kilka lat temu przechodziłam to samo i też się podniosłam! Uważaj na siebie i dbaj o siebie... i już nie chudnij... możesz spokojnie przytyć z 5 kg:)