Temat: -45 kg i co dalej?

,

Super wyglądasz, gratuluję takiego wielkiego sukcesu! :) Ja mam Twój wzrost i ważę 75 kg i noszę ubrania rozmiar 42, więc to pokazuje jak różne są sylwetki i waga nie świadczy o niczym. 

Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby utrzymywanie wagi, ale nie rezygnowanie z ćwiczeń żeby ujędrnić ciało i dać skórze czas na przystosowanie się do zmian. Jeśli chodzi o piersi to nie pomogę niestety.

Pasek wagi

ggeisha napisał(a):

Pięknie!!! Niestety, biustu nie uratujesz ćwiczeniami. Tylko chirurgia plastyczna.

Niestety prawda

Pasek wagi

Efekt świetny - jestem pełna podziwu, bo zmiana rewelacyjna.  Co do BMI- mówi o nadwadze bo ją jeszcze masz, na zdjeciact też widoczna ale dziewczyno - zeszłas z takiej otyłości:) Szacun:)

a co do ubrań - nie traktuj komentarzy o za małych ubraniach złośliwe.  Często chudnąc ludzie tak się ciesza że udaje im się wcisnąć w jakis dawniej nieosiągalny rozmiar- i właśnie to wcisnac iedy kluczowe.  Zdecydowanie ładniej wygląda się w ubraniach poprawnych rozmiarowo, gdzie nic dotrę nie wylewa;)

sacria napisał(a):

Efekt świetny - jestem pełna podziwu, bo zmiana rewelacyjna.  Co do BMI- mówi o nadwadze bo ją jeszcze masz, na zdjeciact też widoczna ale dziewczyno - zeszłas z takiej otyłości:) Szacun:)a co do ubrań - nie traktuj komentarzy o za małych ubraniach złośliwe.  Często chudnąc ludzie tak się ciesza że udaje im się wcisnąć w jakis dawniej nieosiągalny rozmiar- i właśnie to wcisnac iedy kluczowe.  Zdecydowanie ładniej wygląda się w ubraniach poprawnych rozmiarowo, gdzie nic dotrę nie wylewa;)
złośliwe? chyba raczej konstruktywne... złośliwe i perfidne  jest oszukiwanie kogoś

Łał mega zmiana!!! Wielkie gratulacje! 

gratulacje !!!!!!!! wygladasz swietnie ! 

Have_fun napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Trening siłowy nie ujędrnia piersi - bo niby jak, mięśnie są pod biustem i w porównaniu do rozmiaru samej piersi są bardzo małe.
Tak, skóry nie ujędrni, ale rozwija mięśnie które są pod = poprawia kształt i wygląd biustu który "siedzi" na mięśniu

No popatrz, wyciskałam na klatę 60 kilo, trzaskałam pompki diamentowe, cycki mam w rozmiarze A i nic a nic mi się nie uniosły mimo rozbudowanych mięśni piersiowych. Nie wiem jakim by trzeba było być koksem, żeby cokolwiek unieść rozbudowaną klatą. Mięśnie piersiowe mogą pomóc wypełnić wiotką skórę na samym dekolcie, na żebrach, ale z biustem nie mają wiele wspólnego.

soraka napisał(a):

sacria napisał(a):

Efekt świetny - jestem pełna podziwu, bo zmiana rewelacyjna.  Co do BMI- mówi o nadwadze bo ją jeszcze masz, na zdjeciact też widoczna ale dziewczyno - zeszłas z takiej otyłości:) Szacun:)a co do ubrań - nie traktuj komentarzy o za małych ubraniach złośliwe.  Często chudnąc ludzie tak się ciesza że udaje im się wcisnąć w jakis dawniej nieosiągalny rozmiar- i właśnie to wcisnac iedy kluczowe.  Zdecydowanie ładniej wygląda się w ubraniach poprawnych rozmiarowo, gdzie nic dotrę nie wylewa;)
złośliwe? chyba raczej konstruktywne... złośliwe i perfidne  jest oszukiwanie kogoś

miałam na myśli żeby nie uważała je za złośliwe tylko własnie konstruktywne. 

sacria napisał(a):

Efekt świetny - jestem pełna podziwu, bo zmiana rewelacyjna.  Co do BMI- mówi o nadwadze bo ją jeszcze masz, na zdjeciact też widoczna ale dziewczyno - zeszłas z takiej otyłości:) Szacun:)a co do ubrań - nie traktuj komentarzy o za małych ubraniach złośliwe.  Często chudnąc ludzie tak się ciesza że udaje im się wcisnąć w jakis dawniej nieosiągalny rozmiar- i właśnie to wcisnac iedy kluczowe.  Zdecydowanie ładniej wygląda się w ubraniach poprawnych rozmiarowo, gdzie nic dotrę nie wylewa;)

dokładnie tak to wygląda, wciskanie się w za mały rozmiar na siłę

cardio (ktoś polecał basen świetna opcja) i siłowe, odżywianie wartościowe

nawyki i cierpliwość

ogólnie to już chyba czas na dobrego trenera 

co do biustu: ćwiczenia na klatkę, zimne prysznice, masaż kosmetykami ujędrniającymi, dobrze dobrany stanik i wyprostowana postawa i zobaczysz co będzie za 10kg z nimi, ew. zbieraj na operacje 

Skoro nie chcesz więcej chudnac to trzymaj się swojego zapotrzebowania energetycznego ;) 

Zamiast cardio warto by porobić trochę ćwiczeń z obciążeniem. Jeżeli chcesz korzystać na siłowni z maszyn czy strefy wolnych ciężarów to lepiej chociaż kilka razy wykonać trening z trenerem. 

Ale w twojej sytuacji gdy meczylas cardio przez 2 lata to zajęcia grupowe z obciążeniem będą też rozsądnym wyjściem. Takie  w których wykorzystujesz ciężar swojego ciała to np TRX. Zajęcia ze sztanga to najczęściej nazwy tj Power Bar, Body Pump, Magic Bar etc. Tak naprawdę są to zajęcia cardio, ale dorzucone obciążenie da ci już jakiś start. Zapytaj trenera na siłowni które z zajęć są z obciążeniem, bardziej siłowe ale dla początkujących (żebyś nie trafiła na cross fit) i czy by ci nie doradzi. I gratuluję sukcesu z odchudzaniem :) 

Mam nadzieję że nie uraze cię pytaniem o pielęgnację ciała? Na zdjęciach w trakcie odchudzania masz raczej już skórę luźna na brzuchu i ramionach, ale piszesz ze efekt końcowy jej nie spowodował. Czyżbyś na poczatku traciła wagę zbyt szybko? Jak o to dbalas? 

Jeżeli idzie o biust to dbaj by ćwicząc mieć na sobie biustonosz do sportów określanych jako high impact. Nie te do Yogi czy podstawowe sportowe - ma ci unieruchamiac biust także gdy podskakujesz aby ścięgna się nie rozciagaly bo to zmiany nieodwracalne 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.