- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 grudnia 2018, 22:28
Luźny temat. Jakie są wasze sprawdzone metody dotyczące odchudzania i jego wspomagania? Chodzi mi o takie rzeczy jak picie zielonej herbaty, picie szklanki ciepłej wody z rana, jedzenie max do dwóch godzi przed snem itp. Napiszcie też o stosowanych suplementach. Piszcie o wszystkim, co sprawdziłyście na sobie i okazało się skuteczne.
27 grudnia 2018, 22:48
Zdrowe posilki, jedzenie wtedy gdy jest sie glodnym, ograniczenie cukru, duzo ruchu, wysypianie sie. Reszta to pic na wode.
27 grudnia 2018, 22:51
Podam tylko 5
5) picie pokrzywy, zielonej herbaty, wywaru z korzenia imbiru lub kurkumy
4) większa ilość spożywanych ryb i owoców morza a więc większa podaż omega 3
3) kawa z olejem kokosowym
2) aktywność fizyczna
1) jedzenie tylko, gdy jestem głodna
27 grudnia 2018, 23:38
Kawa z olejem kokosowym? Pierwszy raz widzę i brzmi to dziwnie.. W jakiej proporcji? Może stestuję ;)
U mnie najlepiej działa brak napojów innych niż woda i herbata oraz brak słodyczy - to wystarcza żeby waga spadała.
Od kiedy dorzuciłam ruch, to jeszcze większe spadki osiągam.
Jakbym jeszcze do tego stosowała się w 100% diety, to szybko by poszło ale mi się nie spieszy, bo się boję, że będę obwisła.
28 grudnia 2018, 04:40
Niepodjadanie między posiłkami-jem 2 posiłki dziennie w tym duże śniadanie nawet 1000 kcal.
Woda do picia,kawa bez cukru-nic więcej żadnych soków owocowych
Ograniczenie słodyczy,ciast,cukru najbardziej jak potrafię i wliczanie tego w bilans
Nie układam jadłospisu bo nigdy się potem tego nie trzymam.Zliczam kalorie po zjedzeniu śniadania i wiem ile i co mogę zjeść na obiad.
Wpisuję dosłownie eszystko co zjadam prócz warzyw w postaci pomidorów,ogórków ,sałaty dodawanych do kanapek
Kiedy osiągnę docelową wagę mam zamiar przestać liczyć i zobaczę jak sobie radzę
Jem wszystko,nie stosuję żadnej diety
28 grudnia 2018, 07:03
U mnie sprawdziło się:
1. Brak podjadania między posiłkami i w ogóle jedzenie aby zaspokoić głód ( a nie jedzenie żeby zabić nudę).
2. Ograniczenie słodyczy i eliminacja wszelkich słodkich napojów i wysoko przetworzonego jedzenia.
3. Regularna aktywność fizyczna.
4. Odpowiednia ilość snu.
5. Duża ilość warzyw (szczególnie surowych).
Próbowałam wielu diet i cudownych sposobów na utratę kilogramów, ale dopiero jak mi się w głowie ułożyło i zrozumiałam, że jedzenie to środek do przeżycia, a nie lekarstwo na moje problemy, przestałam mieć kłopoty z dużymi wahaniami wagi.
Edytowany przez BridgetJones52 28 grudnia 2018, 07:05
28 grudnia 2018, 08:18
na mnie działało w sumie jedynie: 1.bardzo mocne ograniczenie cukrów 2. Śniadania białkowa tłuszczowe. 3. Niepodjadanie między posiłkami. 4. Bieganie. Nic innego.
28 grudnia 2018, 08:58
1. Jedzenie tego co mi smakuje a nie tego co trzeba bo jest "zdrowe".
2. Nie ograniczanie dużej ilości kalorii, jedzenie bliżej CPM i aktywność fizyczna.
3. Zasada 80-20 czyli 80% kalorii w ciągu dnia to zdrowe jedzenie a 20% na to na co mam akurat ochotę, bo lubię wszystko co niezdrowe i całkowita eliminacja u mnie dawała odwrotny skutek.
4. Picie wiekszej ilości wody.
5. Cierpliwość ;p
28 grudnia 2018, 09:47
1. ograniczenie węgli i wprowadzenie śniadan bardziej bialkowych.
2. Ja jestem wege i w utrzymaniu fajnej sylwetki zdecydowanie pomaga mi trzymanie się zasad weganskich:)
3.poza tym bieganie nawet ten raz w tygodniu, ale nie krócej niż 40 minut :)
4. zwracanie uwagi na indeks glikemiczny- unikam produktów z wysokim. nie jem np. w ogóle owocow z wysokim indeksem (dojrzałe banany, winogrona), nie mówiąc o bardziej oczywistych produktach z wysokim IG:) pije wino wytrawne, nie ruszam piwa itd
Edytowany przez sacria 28 grudnia 2018, 10:24
28 grudnia 2018, 10:18
1. Ograniczenie węgli
2. 3 posiłki zamiast 5.
3. Kupno parowaru :-)
4. Waga i pomiary raz w tygodniu- motywujące
5. Na przekąske jem grejpfruty, zamiast bananów jak dotychczas
6. Kilka prostych i sprawdzonych przepisów w zanadrzu. Żeby nie było z braku laku jedzenia czegokolwiek.
7. Radość z każdego spadku. 0,5g/na tydzień to strasznie dużo. Kilogram na miesiąc to wciąż dobry spacek!