- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 grudnia 2018, 18:27
Hejka
Jakieś 3 lata temu postanowiłam się wziąć za siebie i w ciągu 9 miesięcy schudłam 38 kilogramów (z 94 do 56). To była niewyobrażalnie ciężka praca, bo dosyć mocno choruję, więc nie mogłam chodzić ani do dietetyka ani na siłownię, więc ćwiczyłam w domu i sama też zajęłam się swoim jedzeniem. Pochwalę się, że mi się udało. Nie miałam żadnego efektu jojo, a nową wagę trzymam cały czas. Jakoś nieswojo mi dawać tu swoje zdjęcia. Czy jest taki obowiązek? Chciałabym tylko powiedzieć wszystkim, którzy się zmagają, że warto walczyć, bo jak się czegoś bardzo chce, to wszystko jest możliwe.
4 grudnia 2018, 19:03
Chyba nie musisz jak nie chcesz - w każdym razie ogromne gratulacje, to wielki sukces! Brawo:)
4 grudnia 2018, 19:29
Oczywiście, że nie musisz dodawać zdjęć, ale w razie czego możesz "uciąć" głowę i być dla mnie największa motywacją pod słońcem bo na wiosnę (po porodzie) będę startować z podobnej wagi :)
4 grudnia 2018, 20:31
Okej to dam zdjęcia, żeby być motywacją. :) Dzięki za miłe słowa. :)
[img][/img]
[img][/img]
A teraz wyglądam tak:
[img][/img]
[img][/img]
Nie czuję żebym była za chuda. Raczej czuję się nareszcie sobą. Co prawda tak przytyłam przez chorobę, a nie od jedzenia za dużo (raczej brak ruchu i to, że niezbyt mogłam wychodzić z domu przez 8 lat), ale i tak i tak praca była ogromna, bo nie miałam dostępu np. do siłowni. Teraz nadal chora jestem, ale lepiej mi na tyle, że mogłam powrócić do Aikido, które wcześniej przed chorobą trenowałam przez wiele lat.
Edytowany przez IzzyMorino 5 grudnia 2018, 09:19
4 grudnia 2018, 20:34
O jasna choina!!! Ale zmiana!!
4 grudnia 2018, 20:38
Hahaha dzięki :D
Niedawno zmieniałam dowód osobisty na nowy i pani w okienku, która mi go wydawała, jak zabrała mi stary dowód, to zawołała koleżanki z innych okienek i się afera zrobiła, bo przeżywały, że wyglądam jak zupełnie inna osoba, a ja tam sterczałam zawstydzona i chciałam uciec, hahaha.