Temat: Wystający zad - zdjęcia.

Zazwyczaj znajduję porady dotyczące odwrotnego problemu. Ćwiczę bardzo rzadko, jedynie dużo chodzę i jeżdżę na rolkach. Co można zrobić, by tyłek był bardziej płaski i zgrabniejszy? Jestem ogólnie szczupła i z przodu wyglądam normalnie, ale z boku nieproporcjonalnie ;/

masz zwiększona lodowe lędźwiowego dlatego tak to wygląda 

Pasek wagi

W porządku, następnym razem wrzucę zdjęcie w luźnych dresach, by jednocześnie ukryć coś, co mi się nie podoba i jednocześnie poddać to waszej ocenie. Jakoś osób, które narzekają, że są grube i wrzucają zdjęcie w stringach albo obcisłych legginsach, nikt nie krytykuje. Pod warunkiem, że są naprawdę grube. Bo jak nie, to tylko zawracają głowę osobom z "prawdziwymi problemami". Chyba normalne, że każdy ma w szafie ubrania nie do końca dopasowane do swojej figury. A jak chce na zdjęciu pokazać swoją wadę to chyba tak, by było ją dobrze widać. Nie mam warunków do robienia sobie zdjęć w bieliźnie. 

dzieciolek91 napisał(a):

W porządku, następnym razem wrzucę zdjęcie w luźnych dresach, by jednocześnie ukryć coś, co mi się nie podoba i jednocześnie poddać to waszej ocenie. Jakoś osób, które narzekają, że są grube i wrzucają zdjęcie w stringach albo obcisłych legginsach, nikt nie krytykuje. Pod warunkiem, że są naprawdę grube. Bo jak nie, to tylko zawracają głowę osobom z "prawdziwymi problemami". Chyba normalne, że każdy ma w szafie ubrania nie do końca dopasowane do swojej figury. A jak chce na zdjęciu pokazać swoją wadę to chyba tak, by było ją dobrze widać. Nie mam warunków do robienia sobie zdjęć w bieliźnie. 

To są zdjęcia robione specjalnie na potrzeby tego tematu? Wyglądają jak ze spaceru czy jakiejś wycieczki i chyba o to chodzi, codzienny ubiór.

Poza tym lepiej się nie przejmować. Zakładając temat na vitalii trzeba się liczyć z różnymi komentarzami, nie ważne czy jesteś chuda, czy gruba.

Owszem, zdjęcia są ze spaceru. Piszę właśnie o tym, że każdemu się czasem zdarza ubrać coś, co podkreśla wady. Ja w tej kiecce widywałam się zazwyczaj z przodu i nie miałam zastrzeżeń, bo cieszyłam się, że podkreśla moją talię. Na wygląd z boku jakoś nie zwracałam uwagi, dopiero na zdjęciu zauważyłam problem, przyjrzałam się na żywo i potwierdziłam, że on istnieje ;p. Raz na jakiś czas każdemu zdarzy się wyjść w ubraniach podkreślających niedoskonałości. Nie zawsze chodzę w obcisłych tunikach, zazwyczaj ubieram dżinsy, w których nie zwracam na siebie uwagi. Nie uważam, że wyglądam tragicznie, bez ciasnych ubrań przeżyję, ale nie zmienia to faktu, że chciałabym wyglądać lepiej. Również nie neguję faktu, że inni (np. uchodźcy, ofiary przemocy i głodu) mają poważniejsze problemy. 

Jak ktoś komentuje odnośnie tematu, to w porządku. Nie mam nic przeciwko krytyce, ale od zawsze mnie drażniło komentowanie czyjegoś koloru majtek lub, jak w tym przypadku wystających rajstop. Jeśli nie o to się rozchodzi. Nie pytam, jak się ubierać, by maskować niedoskonałości, ale co zrobić, by ich nie mieć :p 

Doma19 napisał(a):

Dziewczynu tu nie rozumieja ze szczuple dziewczyny tez maja swije kompleksy..

DOma, ja naprawdę rozumiem, że można mieć kompleksy, ale coś mi się tu nie składa w spójną całość. Minisukienka pozostawiająca niewiele dla wyobraźni, wrzucanie sobie zdjęć w tej samej długości innym stroju do galerii (niebieska mini), przybieranie sexy pozy z wypiętym tyłkiem i jednocześnie lament na "ogrom problemu" i nazywanie tej chudej dupiny "zadem". Anorektyczki i inne dziewczyny z ed ubierają się wręcz workowato. Chowają swoje ciało, bo właśnie mają kompleksy. A tutaj mamy klasyczną płytką dziunię, która doskonale wie, że wygląda bosko, ale wolałaby, żeby jej ktoś o tym jeszcze raz napisał, tak dla pewności.

Autorko, nie masz chyba w życiu problemów (wbrew temu co gdzieś na początku wątku piszesz). Przestań się wypinać, to nie będzie tak widać, że masz jakiekolwiek krągłości. 

Pasek wagi

bardzo chętnie się z Toba wyminie...Ty oddasz mi swój "wielki wystający zad", a ja oddam Ci moja plaska, naleśnikową dupe której nie mam.

DObrze, ze chociaż mam cycki to przynajmniej można odróżnić gdzie przód, a gdzie tyl...

To co zamieniamy się? ;)

Pasek wagi

Tylko, że jak kobiety z nadwagą wrzucają swoje zdjęcia w obcisłych ciuszkach, to nie są płytkimi dziuniami, tylko po prostu "walczą ze swoimi kompleksami, ciężkim życiem i wszechogarniającą anoreksją". Nigdzie nie napisałam, że jestem anorektyczką i mam kompletnie zaburzony obraz siebie. Skoro i inne osoby napisały, że widać u mnie skrzywienie kręgosłupa, chyba świadczy o tym, że jakiś minimalny problem jednak istnieje. 

Jasne, jakbym miała cycki to bym nie narzekała ;p I ja np. nigdy nie rozumiałam rozpaczy osób, które miały małe tyłki, bo ja taki chciałam zawsze mieć :D. Uwierzcie, że w głupich latach szkolnych często słyszałam nieprzychylne komentarze na swój temat. Od zwyczajnych kompleksów do anoreksji jest jeszcze długa droga. Mniejsze lub większe kompleksy ma prawie każdy, a wystarczy się rozejrzeć po ulicy, by zauważyć, że w workach tak naprawdę chodzi mało kto. 

pomimo ze jestes wychudzona to strasznie podoba mi sie twoja figura:D ale swietna figure zapewniasz szerokiej miednicy dzieki niej masz typowo kobieca figure ja jestem wyszca 168cm wiec musialabym chyba z 5kg schudnac;/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.