- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 października 2015, 22:16
Zazwyczaj znajduję porady dotyczące odwrotnego problemu. Ćwiczę bardzo rzadko, jedynie dużo chodzę i jeżdżę na rolkach. Co można zrobić, by tyłek był bardziej płaski i zgrabniejszy? Jestem ogólnie szczupła i z przodu wyglądam normalnie, ale z boku nieproporcjonalnie ;/
18 października 2015, 11:22
aha XD Też nie rozumiem mody na wielkie odwloki. Twój jest akuratny.
18 października 2015, 11:27
A jak wyglądałaś, gdy ważyłaś więcej? Mi się wydaje, że efekt "dużej" pupy u Ciebie dają głównie wychudzone nogi i góra, do których proporcjonalnie pupa wydaje się duża. Na przekór poleciłabym przytyć.
18 października 2015, 11:34
Jak byłam grubsza, tyłek był moim najmniejszym problemem :) Mam figurę kręgla, więc tłuszcz odkłada mi się w głównie na udach i przede wszystkim na łydkach. Teraz jestem bardziej proporcjonalna, przynajmniej z przodu. U góry zawsze byłam szczupła, nie tyłam na brzuchu, tworzyły mi się jedynie boczki, co też szczególnie atrakcyjne nie było ;p
18 października 2015, 11:45
Zawsze możesz przypakować trochę uda i górę, co poprawi proporcje. Tyłka sobie nie obetniesz, więc wygląda to na najrozsądniejszą opcję.
(tak tak, zaraz się rzucą harpie mówiące, że będziesz wyglądać jak babochłop i że laski nie powinny ćwiczyć siłowo)
Edit: Zdjęcie w galerii w Twoim pamiętniku to Ty? Bo osoba na nim wygląda na dużo bardziej proporcjonalną.
Edytowany przez c96938a5d20d709c8315a86845e9d6db 18 października 2015, 11:55
18 października 2015, 11:47
Wiesz, ja tu widzę kilka znacznie większych problemow niż tyłek:
-pierwszy to kręgosłup - pogłebiona lordoza i zrotowana miednica;
-drugi to masakryczna, wciąż pogłębiająca się niedowaga, która niestety kręgosłupowi (i nie tylko jemu nie służy) - to nie tylko kwestia estetyki, albo może raczej: estetyka, ani rozmiar nie ma tu nic na rzeczy;
-trzeci i chyba najpoważniejszy to, bez urazy, problem psychologiczny: zaburzenia postrzegania, zaburzona samoocena, a skoro waga leci na łeb na szyję to pewnie też ed.
Zrobienie czegoś z Twoim kompleksem nie jest wcale proste. Łatwo powiedzieć: przytyj, poprawią się proporcje - to prawda... ale na przeszkodzie stoi punkt nr 3. Nic nie zdziałasz jeśli nie zaczniesz od głowy.
Na marginesie - przy wadze o kilkanaście kilogramów wyższej (czyli prawidłowej dla Twojego wzrostu) też można nosić rozmiar poniżej 38.
edit. na moje oko, to nie tyłek jest niezgrabny, tylko cała reszta nieprzystająco zabiedzona, co uroku nie dodaje.
Edytowany przez kutkutdak 18 października 2015, 11:49
18 października 2015, 12:03
Zawsze byłam leniwa, jeśli chodzi o jakiekolwiek ćwiczenia, na rolkach jeździłam rekreacyjnie :D Ale fakt, może spróbuję ćwiczeń siłowych, bo i galaretowata struktura mojego ciała i cellulit pozostawia wiele do poprawy. Tylko, jak zaczęłam ćwiczyć skalpel, skończyłam po 15 minutach, a następnego dnia dostałam gorączki z bólu mięśni :D Ale cóż, może stopniowo wyrobię jakąkolwiek kondycję ;p A co do samooceny - może i jako nastolatka miałam fazy głodówek i drastycznych diet, raz na jakiś czas też mi odwala. Ale niedowagę mam głównie przez wzjg, zanim zachorowałam, ważyłam 10 kilo więcej.
18 października 2015, 12:04
Lekarz jak najszybciej - lordoze mozna wyleczyc.
A moze jednak przejrzyj zdjecia jak bylas mala - sprawdz czy takze mialas wystajaca pupe? Moze to juz twoja taka uroda, cos jak niektorzy maja duzy nos.
Poza tym mozesz nosic spodnice (np lekko rozkloszowane) zamiast opietych kiecek, chyba, ze twoim hobby jest narzekanie. No i radze jednak dobierac lepiej rajtuzy, gdyz widoczna ciemniejsza czesc rajtuz jest po prostu nieestytycena i troche -jakby nie bylo - osmieszajaca.
Edytowany przez chuda.2015 18 października 2015, 12:45
18 października 2015, 13:10
A masz jakieś zdjęcie w jeansach, z różnych perspektyw? Masz fajne nogi, nie słuchaj rad o przytyciu. Zawsze dają je te, które są tu od lat i nie potrafią same schudnąć do idealnej wagi.
18 października 2015, 13:29
Mam 2 zdjęcia, z przodu i z tyłu, z boku niestety nie ;/ Jak noszę obcisłe dżinsy, z wysokim stanem tyłek jest bardziej płaski i wygląda normalnie. Wstawiane przeze mnie zdjęcia dzieli co prawda 10 kilo różnicy, ale na ich podstawie widać, że wyższa waga nie działa na korzyść moich proporcji :)