Temat: Typ figury a ćwiczenia, przekrój zdjęć z różnicą wagi 30 kg :P

Wrzuciłam ten temat do pamiętnika,
jednak chciałabym poznać opinie innych ludzi,
niż tylko moich zaprzyjaźnionych Vitalijek,
więc dubluję go na forum.

(Wiem, że mega przytyłam, miałam swoje powody przeróżne,
więc jak ktoś chce mnie w tym wątku chamsko uświadamiać w tym temacie,
to serio, niech sobie daruje, bo wiem jak wyglądałam i wyglądam :P
tak zapobiegawczo, bo trochę już znam Vitalię :P)

***

Heh, trochę dzisiaj poprzeglądałam stare foty,

i tak mnie tknęło...

Jaki mam typ figury Waszym zdaniem?
Co przy danej figurze najlepiej ćwiczyć?

To są moje zdjęcia sprzed i po odchudzaniu 5 lat temu hehe,
po czym teraz mam uhuhuuu więcej,
ale te szczuplejsze chyba lepiej oddają figurę.

Które części ciała powinnam ćwiczyć przy danym typie sylwetki?
Mi się zawsze wydawało, żem klepsydra, i powinnam ćwiczyć ręce i plecy.
(wiadomo, że teraz z nadwagą to powinnam ćwiczyć wszystko :P)
Ale teraz przy nadwadze wydaje mi się, że plecy mam monsturalne...

A właściwie jak teraz patrzę na te zdjęcia, to wydaje mi się, że pomiędzy 60 a 70 kg,
to nie ma żadnej wizualnej różnicy...jak je teraz załadowałam tu...
Czy to efekt tego, że w tamtych czasach tylko pływałam i biegałam?
A nie ćwiczyłam niczego siłowo?

Czy jeśli będę ćwiczyć siłowo, to jednak różnica w wyglądzie będzie?
Bo kurdę, jednak mamy tu w jednym przypadku około 12 kg różnicy...
a na zdjęciach jakby nic.

W sumie pierwotne pytanie miało odnosić się do typu figury,
ale tknęły mnie kolejne :P 

Tu sprzed odchudzania (no niestety), 64 kg.
Wtedy tylko dużo pływałam (treningi kilka razy w tygodniu).

Tu było +/- 60 kg.
Jedyne co to mniejsze wcięcie w talii.

Czy przy takich predyspozycjach mam w ogóle szansę na węższą talię?
I tu było to jakieś 67-70 cm...

Tu było koło 70 (w co ciężko mi teraz uwierzyć),
talia zanikła.

A tu również stare zdjęcie (sprzed 2 lat) z wagą koło 83 kg.

Tu jeszcze z kwietnia 80 kg :(
Wiem, że gacie za małe od stroju, ale ubrałam do porównania.
Do tego czasu jeździłam na siłownię, ćwiczyłam spinning.

No i niestety się przytyło 
(z powodów zdrowotnych całkowicie zaprzestałam ćwiczyć,
co mnie wcześniej trochę ratowało...i bum!
zresztą, egal, przytyłam, to przytyłam)
Obecne z 84 kg:

haha wiem, że tu bielizna okropna, ale miałam tych zdjęć nigdy nie publikować :P

Wiem, że jestem mega blada na tych fotach, i mam mega cellulit.

A to z niedzieli, w ciuchach, 84 kg, od tyłka strony.

Więc, czy jestem klepsydrą?
Czy ćwicząc ręce i plecy dobrze robię?
Odchudzając się, co powinnam ćwiczyć na pierwszym miejscu?

PrzesuwaczPixeli napisał(a):

Ja bym Ci dał może z 10 kg różnicy, na pewno nie 30...

Nie no, najmniej miałam 56/57 kg, a teraz mam 84. Myślę, że tę różnicę widać jak widać mnie przy innych ludziach, czy w ubraniach. Ale dzięki ;-) Mój facet też ostatnio stwierdził, że on wazy więcej ode mnie... i mówi, że waży teraz 76 kg, ekhm to go wyśmiałam, a on się mega zdziwił. Jednak największą różnicę widać u mnie na twarzy, dwa podbródki, okrągła, rozlana buzia... więc tu widać. Na ciele, no łydki są tylko kilka cm szersze, ale brzuch, biodra, to już inna historia, tu jest duża różnica. Może to dlatego, że też przytyłam w miarę proporcjonalnie, i ta budowa sylwetki no aż tak się nie zmieniła, jak czasem dziewczyny pokazują jak chudną to różnica w budowie potrafi być gigantyczna, u mnie chyba aż takiej nie ma.

zadna klepsydra, male wciecie w talii, raczej cegla

W wersji szczuplejszej kolumna, w tęższej cegła. I zupełnie nie wiem dlaczego myślałam, że jesteś blondynka ;)

Dzięki dziewczyny i chłopaki.
Nie wiem czemu, ale jak kiedyś dawno dawno temu dałam zdjęcia z takim pytaniem,
to odpowiedzi w zdecydowanej większości były za klepsydrą :P
Ale to były już te tęższe zdjęcia.

Teraz jak na to patrzę to fakt, żadna ze mnie klepsydra :P

Cyrica, nie mam pojęcia, z blondem nie miałam nigdy nic wspólnego :P

bo może to "kiedyś" było w czasie, kiedy popularniejszy był podział na 3-4 typy sylwetek, wtedy rzeczywiście mogłaś podchodzić bardziej pod klepsydrę. 

Klepsydra, cegła czy kolumna to może jest mniej istotne niż druga część pytania. A ja chętnie bym poczytała jaki trening proponujecie Cancri?

minutka3 napisał(a):

wydaje mi się, że cegłą jesteś, jak ja

HAHAHAHAHHAHAHAH

minutka cegłą, dysmorfia jak nic.

w Twoim przypadku aeroby  cwiczylabym. ogolnie źle nie jestm ale fakt, wyladalas lepiej i mozesz wygladac lepiej i dasz radę;) powodzenia:)

Pasek wagi

a u ciebie cancri. Siłka, ale taka serio i na poważnie 3 razy w tyg., bo nie wiem co ty tam robisz na razie. Wywalić te a6w, mel b i inne pitolce, cardio ze 2 razy w tyg - może ten basen. Tyle. Czas poświęcić na spanie. Dopiąć wreszcie dietę.

a to ma znaczenie jaki Typ figury ? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.