- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 kwietnia 2015, 17:47
witajcie ;)
Przegladam sobie czesto to forum i postanowilam wstawic swoje zdjecia do oceny.
Mam 170 cm wzrostu, waze 57 kg. Ćwicze od 20 listopada. staram sie robic to regularnie, ale zdarzało mi sie miec tydzien, dwa przerwy. Ćwicze na cale cialo, ale glownie skupiam sie na posladkach, ramionach i brzuchu. Taaak, wiem, ze mam ogromny tylek, ale takie są uroki bycia gruszką. Nic sie nie da z tym zrobić, bo juz probowalam. I tak jestem z siebie dumna, bo jeszcze kilka miesiecy temu mialam totalnie plaskie duże posladki, a teraz chociaz nabraly kształtu chociaz wiem, ze jeszcze przydaloby sie je ujędrnic.
Jestem zafascynowana figurami dziewczyn biorących udzial w konkursach bikinii fitness i do takiej sylwetki dąże. Staram sie odzywiac zdrowo i pic dużo wody. Zalezy mi przede wszystkim na rozbudowie barkow i ramion, aby jeszze bardziej zmniejszyc dysproporcje miedzy ramionami a biodrami (muszę sie pochwalic, ze jest duży progres ;D), na "wyhodowaniu" szesciopaka albo chociaz jego zarysu na brzuchu i wymodelowaniu posladkow.
Moim największym problemem są wystające żebra, ale na to już nic nie poradze. Nie wazne, ile ważę- zebra wystaja. Ortopeda stwierdzil, ze to przez brak witaminy D w dzieciństwie,
Obecnie jestem zadwolona ze swojej figury, ale wiem, ze moze byc jeszcze lepiej. Jestem ciekawa jak postrzegaja mnie inne osoby, ktore nie znaja mnie na co dzien, calkiem obcy ludzie. Bede wdzieczna za wszelkie opinie i rady.
PS. Przepraszam za stroj, zdjecia robione na bardzo szybko ;)
8 kwietnia 2015, 18:35
Nie dziwię się, że każdy traktuje cię przedmiotowo patrząc na twoją dupę, bo przecież nie pomyśli o twoich walorach intelektualnych czy duchowych patrząc na nią. Ale gratuluję zrzucenia kilogramów,
A myślisz że o tobie myślą inaczej? Ludzie są tak skonstruowani, że się oceniają, nikt nie rozważa jakie ktoś ma walory duchowe mijając się na ulicy. Jeśli myślisz inaczej, to z twoimi "walorami intelektualnymi" jest nie w porządku coś :p
8 kwietnia 2015, 18:55
Fajnie i sexi :) Ale tak na poważnie myśląc o bikini, to to niestety kompletnie nie typ figury na scenę. Generalnie sporty siłowe "na poważnie" to zabawa dla dziewczyn o mocnej obręczy barkowej i raczej smukłych biodrach.
mam tego swiadomosc ;) moja kolezanka wystepuje wlasnie w zawodach bikinii fitness i wiem, jaki to kawal ciezkiej pracy. Mysle, ze wylaczajac juz nawet moja figure, to nie bylabym w stanie podporzadkowac swojego calego zycia pod diete i treningi. Tez lubie miec swoje slabosc od czasu do czasu i jak nie mam ochoty to odpuszczam trening. nic na sile.
8 kwietnia 2015, 18:58
A myślisz że o tobie myślą inaczej? Ludzie są tak skonstruowani, że się oceniają, nikt nie rozważa jakie ktoś ma walory duchowe mijając się na ulicy. Jeśli myślisz inaczej, to z twoimi "walorami intelektualnymi" jest nie w porządku coś :pNie dziwię się, że każdy traktuje cię przedmiotowo patrząc na twoją dupę, bo przecież nie pomyśli o twoich walorach intelektualnych czy duchowych patrząc na nią. Ale gratuluję zrzucenia kilogramów,
Tak, ale jak widzą laskę z taką dupą, to pierwsze skojarzenie jest przeważnie seksualne, same z siebie laski robią obiekt seksualny. Chcą mieć duże dupy czy biust, aby facetom zaczęło się w majtach ruszać na ich widok. Są tylko dupami do poruch....dla przeciętnego przechodnia na ulicy, niczym więcej.
Edytowany przez .mela. 8 kwietnia 2015, 18:59
8 kwietnia 2015, 19:00
Tak, ale jak widzą laskę z taką dupą, to pierwsze skojarzenie jest przeważnie seksualne, same z siebie laski robią obiekt seksualny. Chcą mieć duże dupy czy biust, aby facetom zaczęło się w majtach ruszać na ich widok. Są tylko dupami do poru....dla przeciętnego przechodnia na ulicy.A myślisz że o tobie myślą inaczej? Ludzie są tak skonstruowani, że się oceniają, nikt nie rozważa jakie ktoś ma walory duchowe mijając się na ulicy. Jeśli myślisz inaczej, to z twoimi "walorami intelektualnymi" jest nie w porządku coś :pNie dziwię się, że każdy traktuje cię przedmiotowo patrząc na twoją dupę, bo przecież nie pomyśli o twoich walorach intelektualnych czy duchowych patrząc na nią. Ale gratuluję zrzucenia kilogramów,
No, ale jak się ma taką pupę czy biust z natury to co zrobić?
8 kwietnia 2015, 19:04
Dla mnie zdjęcie bardzo przerysowane - stoisz wygięta + zdjęcie z takiej perspektywy + majtki ubrane tak, a nie inaczej. Chyba to zdjęcie miało podkreślić jaki masz duży tyłek ;) Jednak w normalnej pozycji 100cm w biodrach (przy tym wzroście) nie wygląda tak jakby tyłek był doklejany. Porównuję to do siebie, bo mam ciut więcej wzrostu od Ciebie, tyle samo w talii i 92 w biodrach. No chyba, że masz grubo ponad 100cm.
8 kwietnia 2015, 19:07
Dla mnie zdjęcie bardzo przerysowane - stoisz wygięta + zdjęcie z takiej perspektywy + majtki ubrane tak, a nie inaczej. Chyba to zdjęcie miało podkreślić jaki masz duży tyłek ;) Jednak w normalnej pozycji 100cm w biodrach (przy tym wzroście) nie wygląda tak jakby tyłek był doklejany. Porównuję to do siebie, bo mam ciut więcej wzrostu od Ciebie, tyle samo w talii i 92 w biodrach. No chyba, że masz grubo ponad 100cm.
mam 105 cm. a w ramionach o wiele mniej, przez co dysproporcja wydaje sie jeszcze wieksza. jakbym miala duze, rozbudowane ramiona i mocne plecy, o wtedy tylek sam w sobie nie wydawalby sie az tak duzy. chociaz szczerze mowiac on nie jest w zadnym wypadku moim kompleksem ;)
8 kwietnia 2015, 19:09
Fajnie, chciałabym mieć 105 w biodrach ;)