Temat: Czy to juz obsesja?



163 cm - dwa lata temu 62, pol roku temu 51, teraz 55.

zawsze marzylam o szczuplej i wysportowanej sylwetce ;) brak mi silnej woli, wiec bylo ciezko.. niektorzy mowili ze dostalam bzika na pukncie swojej sylwetki, ale mi naprawde zalezalo :) cwiczylo sie, odchudzalo, ciezka praca a jak juz sie osiagnelo efekt, zaczely sie zachcianki.. myslalam ze moge pomalu zaczac pozwalac sobie na nieco bardziej kaloryczne posilki, przekaski itp. ale sie rozpedzilam i stare nawyki wrocily.. zauwarzylam z powrotem faldke na brzuchu, wewnetrzna strona uda  i pupa takze nieco obwisly.
rozleniwilam sie, do tego mam straszny apetyt.. jedni mowia ze przytylo mi sie a inni ze panikuje i wymyslam. moze az takiej wielkiej roznicy miedzy srodkowym a ostatnim zdjeciem nie ma, ale zalezy mi wygladzie sprzed pol roku :(

czy ta roznica paru kg jest widoczna?
czy powinnam wznowic diete i cwiczenia, czy teraz tez nie jest najgorzej i faktycznie zbzikowałam hehe?

Pasek wagi

Świetnie cię rozumiem, mam podobny problem jak twój. Rok temu w wakacje zaczęłam dietę schudłam ponad 20 kg do 48 kg (wzrost identyczny jak twój - 163). Później wróciły stare nawyki, może nie aż tak ekstremalne jak kiedyś, ale mimo wszystko waga wzrosła do 54. Teraz wydaje mi się, że widać mocno, że przytyłam. Chociaż nie ma osoby, która potwierdziłaby, że jest to widoczne. Słyszę tylko komentarze, że wyglądam super, nie muszę chudnąć, itp., a ja niestety widzę siebie w innym świetle.

Pasek wagi

BroscienceBuster napisał(a):

Obsesja to słowo, którym ludzie nieudolni określają ludzi zdeterminowanych.Życze powodzenia w dalszym pracowaniu nad sobą.


bardzo mi pomogłeś. Dzięki
Co do porównania, na każdym zdjęciu jest dobrze. Jesteś proporcjonalna i teraz po tych 4 kg wciąż filigranowa. Luuuzik.
Na ostatnim śmieszny biustonosz masz, tak jakby metalowe rogi :) ale figura chyba właśnie na ostatnim najładniejszych :) zreszta na każdym było swietnie!

#skinny napisał(a):

Świetnie cię rozumiem, mam podobny problem jak twój. Rok temu w wakacje zaczęłam dietę schudłam ponad 20 kg do 48 kg (wzrost identyczny jak twój - 163). Później wróciły stare nawyki, może nie aż tak ekstremalne jak kiedyś, ale mimo wszystko waga wzrosła do 54. Teraz wydaje mi się, że widać mocno, że przytyłam. Chociaż nie ma osoby, która potwierdziłaby, że jest to widoczne. Słyszę tylko komentarze, że wyglądam super, nie muszę chudnąć, itp., a ja niestety widzę siebie w innym świetle.


wlasnie ;) dlatego najlepiej dla samej siebie troszke pocwiczyc i juz nie patrzec czy ktos widzi roznice czy nie. nie musi to byc zaraz jakas wielka dieta :D wystarczy ograniczenie slodyczy i tlustych posilkow :) ja wlasnie tak sobie postanowilam i juz zgubilam 1,5 kg ;)))
Pasek wagi
Nr. 3- idealnie  ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.