Temat: Ja i moje przeciętne ciało

162cm
Wiem, że osoba otyła lub z nadwagą może uznać za fanaberie fakt, że nie wystarczy mi takie ciało jakie mam, ale proszę o zrozumienie, że nie każdemu wystarczy mieć BMI w normie..

Zanim poproszę Was o ocenę, napiszę, co mi samej przeszkadza najbardziej – odstający brzuch i za duże uda (no i oczywiście mikro biust, z którym nie mogę nic zrobić). Z brzuchem walczę regularnie ćwiczeniami od baardzo dawna, ale poprawa nie jest jakaś znaczna. Do tego wystarczy, że trochę zjem a brzuch rozciąga się jakbym co najmniej była w ciąży.

Kilogramy nie są dla mnie istotne, więc nie zapytam na ile wyglądam. Powiedzcie mi za to jaki mam typ sylwetki i jak Wy widzicie mnie, co do poprawy, jakieś rady, liczę na Was! ;)
Potraktujcie mnie surowo. Wiem, że nie jestem gruba, ale chce się stać możliwie najlepszą wersją siebie samej. Schudłam 6kg i wiem, że mogę wyglądać jeszcze lepiej.

Co ze sobą robię?
Wracam do trybu życia sprzed okresu świątecznego, a więc:
koszykówka raz w tygodniu, stepper/fitness/rower 4 lub5x w tygodniu, hulahop 20 minut 4x w tygodniu(nie mam możliwości częściej:(), kilka razy w tygodniu Mel b pośladki i 8 min abs.
Co jem?
Przestałam liczyć kalorie, jem 5 posiłków dziennie, jak pieczywo to ciemne, jak mąka to pełnoziarnista, owsianki na śniadanie, jedną lub dwie porcje owoców dziennie(w tym banany), do więkoszości posiłków staram się dorzucić jakieś warzywko, a na obiad jem często kurczaka/indyka na parze z warzywami na oliwie. Piję dużo wody, zielone i czerwone herbaty, jak kawę to zbożową. Także twarogi, mleko 1.5%, jogurty naturalne, czasem płatki słodzone lub coś słodkiego, najczęściej robionego przeze mnie. Nie jem fastfoodów, nie używam masła ani cukru.

Korresia napisał(a):

xxxxxxxxXxxxxxxxx napisał(a):

Korresia napisał(a):

Kilogramy nie są dla mnie istotne, więc nie zapytam na ile wyglądam. .
Dobra postawa, ale informacji za mało! Ile masz lat? Wyglądasz młodo.Sylwetka proporcjonalna, miła dla oka - ale jeśli chcesz uzyskać maksymalne efekty to jednak musisz się sztywno ułożonej diety trzymać i planu treningowego - na to nic nie poradzisz.
Mam 21 lat. Dietę trzymam, a plan nie wiem czy mam dobry, ale staram się ;)A jaki mam typ sylwetki Waszym zdaniem?

Hmm.. wyglądasz młodziej ale to chyba przez to ostanie zdjęcie, które jest bardziej zmniejszone i przez to wyglądasz jak krasnal (bez urazy ;D ). W każdym razie - typu sylwetki Ci nie napiszę bo mnie to generalnie nie interesuje ( facet = wzrokowiec = brak zainteresowania teorią ;P), natomiast powinnaś się cieszyć bo proporcje barki/talia/biodra i uda/tyłek/łydki są bardzo fajne. Wydęty brzuch to tak jak wcześniej pisałem, kwestia diety (musisz znaleźć "złoty środek"), bo zalegającego tłuszczu tam nie widzę.

Wcześniejszą, chamską wypowiedzią się nie przejmuj bo chyba ktoś sobie nie zadał trudu, żeby przeczytać ze zrozumieniem Twój post.

Mega wcięcie w talii, ładna pupa. Brzuch jest do wypracowania. Jak dla mnie nogi masz ładne, mocne. Jesli ci przeszkadzają to modeluj je ćwiczeniami, bo dieta w twoim przypadku nie da efektów.
Dzięki za szczere i jednocześnie nie chamskie wypowiedzi ;) będę działać dalej!
Ja tez Ciebie wzielam za nastolatke:D Masz cudowna talie! A co do typu figury, to sie tak do konca nie znam, ale na pewno jestes proporcjonalna. Jedyne nad czym bym pracowala to brzuszek.
mam podobny brzuch do Twojego, im więcej cwicze tym bardziej robi się wystający, zamiast plaski :/
Ja Cię rozumiem, bo sama według osób z nadwagą mam super ciało, niestety dla mnie (pomimo pozornej szczupłości) to nie wystarcza. Brzuszek wymaga największej 'troski' i nie poddawaj się w próbach modelowania go. Masz ładne dolne partie ciała. Typ figury... hmmm... na moje oko klepsydra, pomimo małego biustu. 
Pojechali Ci tu z tym krasnalem :D Ale faktycznie wyglądasz młodziutko na tych zdjęciach, dosłownie jak nastolatka ;) Fajnie że masz zdrową dietę a co do figury to jedynie można popracować mocniej nad brzuchem chociaż ogólne proporcje masz dobre. Jednak weź też pod uwagę fakt że możesz mieć taką budowę ciała i dlatego masz wydęty brzuch. Ale ćwiczyć Ci na pewno nie zaszkodzi ;)) Pozdrawiam :)
No wiecie, w końcu jeszcze niedawno miałam te naście lat  twarz też mi się nieźle zakonserwowała, bo niemal zawsze pytają mnie o dowód w sklepie.

Dessemaigre, zawsze myślałam, że jestem gruszką, ale jak mi wywala ten brzuch to przeszło mi przez myśl ze może jednak jabłko, a jak zrobiłam te zdjęcia to dostrzegłam coś na kształt klepsydry co bardzo mnie ucieszyło :) chociaż rzeczywiście do schematu nie pasuje tu mały biust. W każdym razie dzięki!
Jakbym miała coś poprawiać to brzuch (zrobić widoczne mięśnie) i ramiona (również to samo). Lubię umięśnione sylwetki;)
Podoba mi się Twoja figura
Niewielkie korekty i będziesz wyglądała idealnie .^^

Mały biust wcale nie jest defektem i też nie powinnaś w ten sposób myśleć. Sama nie mam większego od Ciebie, ale uważam, że i tak jest idealny. Wystarczy tylko regularna pielęgnacja i ćwiczenia.

Masz w biodrach tylko 80 cm? O_O Na pewno dokładnie się mierzyłaś w najszerszym miejscu, w punkcie gdzie są pośladki?
Mój wzrost 158 cm i mam z 88 cm, także wychodzę z założenia, że... Albo zrobiłaś zły pomiar, albo masz płaski tyłek, ale to już przeczy temu co widzę, bo widzę, że fajnie Ci odstaje. xD Ostatnia opcja... To ja mam za szerokie biodra. T_T xD

Nogi mam podobne. Też jakieś 52-53 cm w udzie. Moją metodą na nie jest 3x w tyg. siłownia. Na razie poświęcam 30 min. na bieg, potem 20 min. szybki marsz i rowerek 20 min. albo i więcej w zależności od tego ile mogę zagospodarować sobie czasu. Robię też  od niedawna przysiady na wysmuklenie nóg i dopracowanie pośladek. Naprawdę polecam, bo daje się odczuć zmianę. Do tego dokładam Mel B na pośladki i jest naprawdę miodzio. Przedwczoraj pierwszy raz w życiu (chyba) miałam zakwasy na pośladkach.

Na brzuch jak najbardziej wystarczy 8 min. abs dziennie. Do tego dołożyłabym jakieś cardio na spalanie tłuszczyku. I spokojnie będziesz się pozbywała tego tłuszczyku, tak jak ja.

Co do diety... Nie mam zastrzeżeń. Liczenie kalorii to przesada jak dla mnie. Też nie liczę, nie głodzę się, a chudnę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.