Temat: co zrobic z tym cialem? jakies porady?

2 lata depresja... pizza i t.t zrobila swoje.... a skora w oklapanym stanie.

moge cwiczyc z ewa chodakowska np: killer, duety i t.t

 

 

Ale kabaret na tej Vitalii!!!
Zmień sposób odżywiania i ruch... Polecam spacery i rower... 
musi byc regularny ruch czyli praca lub codzienne spacery z tego miejsca do tego itp

u mnie przez jazde za kolkiem i domowy tryb zycia powiekszylo sie nieco cialko, a po 2 dniach pracy (po 8h, spinanie sie, chodzenie, kucanie i schylanie) skora sie zrobila gladsza i milsza.
na codzien czlowiek nie cwiczy 8h, a taka praca to juz cwiczenie
Zaczać dbać o siebie, jesc zdrowo i rozsądnie i cwiczyc :)

Aloomka napisał(a):

LeiaOrgana7 napisał(a):

Obserka napisał(a):

fitttt napisał(a):

brudasem nie jestem to tylko getry, i  jeszcze jedno to jest woda nie tluszcz
jak to woda? niestety masz tluszcz a nie wode. duzo tluszczu i nie usprawiedliwiaj sie ani nie tlumacz czy wmawiaj, ze wodapo prostu wez sie za siebie. dieta + ruch, duzo ruchu i rozsadna dieta, nie jakies restrykcyjne 1000 kcal.Chciec to moc. Wielu osobom na V. sie udalo tylko musisz dzialac
Ona pisze o plamie na getrach.
heheh dobre :)

Hahaha padłam :D
Co zrobić? Wziąć się za siebie. To nie będzie łatwe i będzie przychodziło stopniowo, ale koniec końców - dasz radę.
Ja polecam dietę 1500 kcal.
Pasek wagi
Autorko zajrzałam do Twojego pamiętnika naprawdę ważysz tylko 88 kg?? 

szybki marsz,rower moze jakas zumba?i zdrowe jedzenie.

Pasek wagi

Aloomka napisał(a):

Uszolina napisał(a):

E tam, przesadzacie z tymi getrami :P. Ja sama też chodzę po domu jak lump, kiedy pichcę w kuchni, robię to w dresach i te dresy wyglądają o wiele gorzej niż getry fitttt ;). No nie wyglądasz zbyt dobrze... Dużo spaceruj, pływaj, rowerek, zdrowa dieta, dużo warzyw, owoców, oczwyiście zero smażonych potraw, fastfoodów, słodyczy, co robisz teraz? W sensie jaka dieta, jaki trening?
skoro tak Ci dobrze:) a zastanowiłaś się jak widzą Cię inni? mąż? (jeśli go masz...)


przecież żadna normalna babka nie sprząta w ciuchach Pani Rozenek ani nie gotuję ubrany jak bohaterowie Na Wspólnej :P
fakt, nie dałabym takiego zdjęcia do oceny ale sama chodzę w legginsach po domu i jakoś nikomu to nie przeszkadza.

gorzej dla męża jakby żona gotowała w pięknych dżinsach czy sukience i co chwile raczyła swoje łaszki piękną, tłustą plamą ;-)

co do wątku to faktycznie nie jest najlepiej ale przecież parę miesięcy pracy i będzie pięknie!
zdrowa dieta, ruch... chyba nie będę  oryginalna.
bieganie może w Twoim przypadku zbyt obciążyć stawy także może spróbuj pochodzić na basen, poćwiczyć na rowerku stacjonarnym (póki zimno) a później zabrać się za bieganie.
teraz jakieś "dywanówki", może hula hop?

trzymam kciuki!

Kenayaa napisał(a):

Aloomka napisał(a):

LeiaOrgana7 napisał(a):

Obserka napisał(a):

fitttt napisał(a):

brudasem nie jestem to tylko getry, i  jeszcze jedno to jest woda nie tluszcz
jak to woda? niestety masz tluszcz a nie wode. duzo tluszczu i nie usprawiedliwiaj sie ani nie tlumacz czy wmawiaj, ze wodapo prostu wez sie za siebie. dieta + ruch, duzo ruchu i rozsadna dieta, nie jakies restrykcyjne 1000 kcal.Chciec to moc. Wielu osobom na V. sie udalo tylko musisz dzialac
Ona pisze o plamie na getrach.
heheh dobre :)
Hahaha padłam :D


Ja też:D genialny temat :D jak ja pytałam o sprawy wagowe to mało kto odpisał, a autorka trach-bach brudne galoty i dialog się nie kończy hahaha

No co do gaci, skoro wszyscy to wszyscy - raczje normalne że niektózy są oburzeni, że ona wrzuca takie fotki, bo przecież poddaje sie ocenie. To tak jakby zakazać napisać jaieś ładnej dziewczynie "ale jesteś łądna! ale masz piękne włosy!" bo ona kazała "tylko" napisać o swoim ciele... Przecież to się samo rzuca... Sama niejednej napisałam coś typu: "piękna figura, śliczną masz buzię i piękny kolor włosów", bo mi się to rzuciło. Brudne gacie też się rzuciły.

Sama też po domu chdozę w dresach, ale jak są brudne to do prania,a nie zdjęcia w nich robić, a co gorsza innym pokazywać:D a też siedzę w domu i gotuję, więc wiem co mówię:D

Masz 17 lat ale tusza Cię niestety postarza, i tak, 17sto latka to też kobieta;)

Jesteś młodziutka, więc myślę, że nie potrwa to niewiadomo jak długo, chodzisz do szkoły, wiec nie unikaj wuefu, staraj się jak najwięcej chodzić, na przerwie nie stój pod ścianą tylko przejdź z samej góry na parter i spowrotem.
Nie zajadaj przy odrabianiu lekcji słodyczami , chipsami, pizzą i zobaczysz, że waga poleci raz dwa. JEsteś chyba 1 liceum, tak?:) ja w liceum byłam szczuplejsza niż teraz, do szkoły dojeżdżałam 2 autobusami, ten 2gi był miejski, wiec nie wsiadałam do niego tylko bach na nóżkach 2 kilosy rano.
Uwierz mi, im szybciej się za siebie weźmiesz tym lepiej;) powodzenia Ci życze:*

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.