Temat: Vitalia dla anorektyków?!

Nie wiem dlaczego, ale od pewnego czasu wydaje mi się, że portal dla ludzi z problemami z wagą, którzy chcą schudnąć staje się portalem dla ludzi chudych, anorektyków, którzy albo mają tak wielkie ze sobą problemy, albo chcą po prostu aby każdy ich chwalił jakie to mają piękne ciała i próbują się w ten sposób dowartościować.
Ale myślę, że nie tędy droga. 
Trochę mnie to zaczyna męczyć, gdy widzę jakieś dziewczyny, które są mega chude ( czasami nawet za chude), a pytają się ile mają jeszcze schudnąć i nad czym popracować. No i jak łatwo zauważyć najczęściej są to młodziutkie dziewczyny.
Wiedzcie dzieje się coś złego...! Zanim dodajecie jakiś temat, to 2 razy przemyślcie czy to dobry pomysł!
Dziękuję, dobranoc!
Pasek wagi

mogeichce napisał(a):

A mnie coś trafia jak natknę się na pamiętnik dziewczyny jedzącej 200 - 500 kcal a pod wpisami komentarze 'fanek': "supcio, ale ty malutko jesz, jak sobie radzisz z głodem?" Nie wiem czy to tylko głupota czy już choroba... Co 'najlepsze' na takie pamiętniki wchodzą nastolatki i mogą brać przykład...


Każdy ma swój rozum, czyż nie? Ja nawet jak wchodzę w taki pamiętnik, to nie biorę przykładu, choć fakt nie jestem już nastolatką ;) Poza tym nikt nie zmusza nikogo do odwiedzania takich pamiętników. Jeśli komuś nie pasuje, niech nie wchodzi, a jak czuje się w obywatelskim obowiązku to niech zgłosi do moderacji ;)

Agaszek napisał(a):

melagrana napisał(a):

..... Dla jednych apetyczna jest zarysowana talia dzięki obecności tłustych boczków (ale grunt, że mają talię i cieszą się ) oraz bryczesy, a dla innych ideałem jest perfekcyjna figura modelki.
Nie perfekcyjna, a wychudzona. Nazywajmy wszystkie rzeczy po imieniu


Dla Ciebie jest wychudzona, dla kogoś jest idealna :) tak samo dla kogoś ideałem jest figura powiedzmy Jeniffer Lopez czy Beyonce, a dla mnie one są zwyczajnie grube :) no ale nazywajmy rzeczy po imieniu
Przyznam rację aczkolwiek problem nie tylko tkwi w założycielkach wątków. Ja przeraziłam się gdy jedna z dziewczyn dodała zdjęcie swojej naprawdę szczupłej sylwetki a inna napisała, że powinna schudnąć 7kg! Pytanie tylko z czego ona ma schudnąć?
Ja nie mam nadwagi, staram się zadbać o swoją figurę i myślę, że problemem jest błędne postrzeganie siebie. Uwierzcie, że ważąc 48kg czułam się tak samo jak ważyłam 61kg (jestem bardzo niska i dla mnie to już nadwaga). Niestety widzimy się na co dzień i myślę, że dużo z nas się zatraca w odchudzaniu, stąd powstaje tyle wątków. Pomijam problem akceptacji własnego ciała, który też odgrywa ogromną rolę.

havre napisał(a):

Agaszek napisał(a):

Vitalia jest dla wszystkich mających problemy z wagą/odżywianiem. Zdziwiłabyś się - ale 2 lata temu tez był podobny wątek .. nawet nie musiałam długo szukać ... http://vitalia.pl/forum11,88509,0_I-wiesz-co-mnie-boli-ze-w-glowach-sie-pier.html 
Vitalia Numer 1 w odchudzaniuDalej będziesz pisać, że jest to portal dla wszystkich mających problem z wagą/odżywianiem?To nie jest miejsce dla chorych, bo niestety anoreksja to choroba związana w dużej mierze z psychiką. Tu nie ma psychologów, ani psychiatrów. niech ci ludzie korzystają z odpowiedniej pomocy, a nie przesiadują tutaj. Poza tym wydaje mi się, że w większości przypadków jest to tylko i wyłącznie chęć zwrócenia na siebie uwagi, a nie prawdziwa choroba.


Ciekawa jestem ile z Twojej wypowiedzi wynika z tego, że rzeczywiście uważasz, że to jest miejsce tylko dla odchudzających się, a ile z tego, że razi cię widok szczupłej laski narzekającej na siebie, bo wtedy twoja samoocena spada jeszcze bardziej? Gdybyś nie była zakompleksiona to byłabyś ponad tym, czyli miała po prostu gdzieś kto tu przebywa, jakie zdjęcia wstawia i czy użala się nad sobą czy nie... Ja mam to gdzieś, Tobie radzę to samo.

Agaszek napisał(a):

havre napisał(a):

Agaszek napisał(a):

Vitalia jest dla wszystkich mających problemy z wagą/odżywianiem. Zdziwiłabyś się - ale 2 lata temu tez był podobny wątek .. nawet nie musiałam długo szukać ... http://vitalia.pl/forum11,88509,0_I-wiesz-co-mnie-boli-ze-w-glowach-sie-pier.html 
Vitalia Numer 1 w odchudzaniuDalej będziesz pisać, że jest to portal dla wszystkich mających problem z wagą/odżywianiem?To nie jest miejsce dla chorych, bo niestety anoreksja to choroba związana w dużej mierze z psychiką. Tu nie ma psychologów, ani psychiatrów. niech ci ludzie korzystają z odpowiedniej pomocy, a nie przesiadują tutaj. Poza tym wydaje mi się, że w większości przypadków jest to tylko i wyłącznie chęć zwrócenia na siebie uwagi, a nie prawdziwa choroba.
Tak. Nadal .... bo może właśnie na Vitalii po raz pierwszy przeczytają - "masz problem,idź do psychologa". Najłatwiej jest potępić, zablokować, wyciąć, zmoderować itp.

Poza tym, gratuluję tym, dla których odchudzanie skończyło się na osiągnięciu idealnej wagi  I nie dopadło ich jojo, od razu byli z siebie zadowoleni na 100%, i takie tam.
jak mnie temat nie interesuje to nie komentuję i opuszczam wątek. Odnośnie chudych a odchudzających się, to nie zawsze waga idzie w parze z proporcjonalną sylwetką i może dlatego pytają co poprawić. Ja to rozumiem, bo samam mam taki problem. niby waga tylko 56 kg, a w tyłku 100cm.
Pasek wagi
Szczuple osoby ktore pytaja sie czy musza nadczyms popracowac zrozumiem ale takich co jedza po 500 kcal dziennie i sie dziwia ze tyja jak zjedza dodatkowego pomidora to zniesc nie moge. Wyrzucic ich wszystkich sie nie da takze trzeba tolerowac

Loca90 napisał(a):

mogeichce napisał(a):

A mnie coś trafia jak natknę się na pamiętnik dziewczyny jedzącej 200 - 500 kcal a pod wpisami komentarze 'fanek': "supcio, ale ty malutko jesz, jak sobie radzisz z głodem?" Nie wiem czy to tylko głupota czy już choroba... Co 'najlepsze' na takie pamiętniki wchodzą nastolatki i mogą brać przykład...
Każdy ma swój rozum, czyż nie? Ja nawet jak wchodzę w taki pamiętnik, to nie biorę przykładu, choć fakt nie jestem już nastolatką ;) Poza tym nikt nie zmusza nikogo do odwiedzania takich pamiętników. Jeśli komuś nie pasuje, niech nie wchodzi, a jak czuje się w obywatelskim obowiązku to niech zgłosi do moderacji ;)

Ja swój rozum mam ale, byłam kiedyś nastolatką i wiem że, jak dziewczyna ma naście lat i wyimaginowane lub prawdziwe problemy z figurą to różne rzeczy potrafią przyjść do głowy... Co do pamiętników to owszem nikt nie zmusza ale, czasami trafi się na takie 'cudo' na głównej. Zgłaszanie? Chyba na Vitalii, skoro to portal o zdrowym odchudzaniu jest ktoś kto się tym powinien zajmować, ja najwyżej napiszę w komentarzu co o tym sądzę...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.