- Dołączył: 2012-10-21
- Miasto: Nadzieja
- Liczba postów: 310
21 października 2012, 23:15
Dziewczyny, nie mam siły ćwiczyć po paru minutach wysiadam, co robić ? Doradzicie cos?
22 października 2012, 00:24
Potraktuj ruch jako przyjemność. Weź kogoś, kto jest Ci życzliwy np. na rower, na spacer, na basen. Nic męczącego a to już wiele. Nie trzeba się od razu katować ćwiczeniami siłowymi, cardio to też ważna sprawa
22 października 2012, 00:26
A co do dobrych węglowodanów to... brązowy ryż, owsianka, niesłodzone
musli, chleb i makaron
pełnoziarnisty, owoce, warzywa, orzechy, chude mleko i maślanka, jogurty.
- Dołączył: 2012-10-21
- Miasto: Nadzieja
- Liczba postów: 310
22 października 2012, 00:29
Oprócz chleba i makaronu to jem wszystko
Najwiecej serka wiejskiego
- Dołączył: 2012-04-29
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2554
22 października 2012, 06:02
Ćwicz stopniowo.
- Dołączył: 2009-01-15
- Miasto: Swiss
- Liczba postów: 5248
22 października 2012, 06:21
roogirl napisał(a):
Jessica02 napisał(a):
Jem około 1500 kalori dziennie, nie jestem na diecie bialkowej po prostu wyrzucilam z jadłospisu to co najbardziej tuczy, chleb, ziemniaki, makarony etc nie jem smarzonego tylko gotowane albo pieczone.
Ziemniaki, chleb i makarony nie tuczą. To są potrzebne rzeczy i dlatego, że ich nie jesz nie masz siły.
bzdury gadasz, ja nie jem ziemniakow prawie wcale, bo nie lubie ich jakos obierać, chleb tuczy, ale biały, razowy jak najbardziej jesc mozna w ograniczonych ilosciach, makarony pelnoziarniste tez, ja w pierwszych miesiacach diety wywalilam to wszystko, nawet ryż biały i jakos mialam sile zapierniczac na fitnessach.
A co do autorki, to dla mnie sciema, po prostu masz za mala motywacje, polecam zajecia zorganizowane, tam bedzie obciach jak nie bedziesz cwiczyc i sily sie nagle znajda.
22 października 2012, 07:17
basterowa napisał(a):
A mięso? Ciemne pieczywo? Wydaje mi się, że za mało jesz, stąd brak siły.
ja nie jem ani pieczywa ani miesa i sile mam ;> Przesilenie jest i chyba malo komu się cos chce.
22 października 2012, 07:53
Chleb i ziemniaki nie tuczą. Nie wiem skąd Wy bierzecie takie informacje.. :/ Zacznij jeść węglowodany złożone, i nabierzesz siły!
22 października 2012, 08:21
wszystko siedzi w głowie,...to nie tak ,że nie dajesz rady,Ty po prostu nie jestes przyzwyczajona do ćwiczeń i po pierwszych 3 minutach przechodzisz kryzys,ważne by go przełamać,następny kryzys nastepuje po ok.10-15 minutach,jesli przełamiesz te pierwsze minuty to dalej już poleci---mieśnie nie sa przyzwyczajone do wysiłku i tak reagują ,tez to miałam:)jesli bedziesz przełamywać te chwile słabości z czasem znikną:)
22 października 2012, 09:43
Przez pierwszy tydzień robiłam dziennie tylko 300 skakanek i nic oprócz tego. Natomiast trzymałam się w 100% diety, tj. nie podjadałam, zero słodyczy, bardzo dużo wody i posiłki co 2,5-3 godziny. Schudłam 1,5 kg :)
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 41
22 października 2012, 09:45
ja tez nie mam sily cwiczyc... wlasnei odkrylam cwiczenia z Mel B. Tylkp pytanie, czy wystraczy codziennie robic raz po 8 minut np. cwiczen na ramiona?