Temat: Nie mam siły ćwiczyć

Codziennie cos ćwicze nie odpuszam!

Mam nadzieje ze małymi krokami dojde do 55 kg a może nawet do 50

No i dobrze! Najważniejsze, że masz motywację. Musisz wyrobić sobie mięśnie, przyzwyczaić je do pracy. Na pewno zauważysz różnicę jeśli będziesz regularnie ćwiczyła ;) Ja np. w pierwszym tygodniu odchudzania robiłam dziennie 300 skakanek. Pierwszego dnia prawie umarłam, ale z dnia na dzień było coraz lepiej do tego stopnia, że w następnym tygodniu musiałam zwiększyć do 500, żeby poczuć wysiłek ;) Nie łam się!

Nie łamie sie. U mnie najgorzej z obwislym brzuchem po 3 ciąży i z udami tez jest masakra. 

A na skakance jak skakalas nogi nisko czy wysoko podnosilas??? 

I tylko skakanki robisz? Może to bedzie sposób na mnie.

Ziemniaki, chleb i makarony nie tuczą. To są potrzebne rzeczy i dlatego, że ich nie jesz nie masz siły.

Oj, ja kiedyś też miałam pomysł, by uciąć węglowodany i nie miałam na nic siły podobnie jak Ty teraz. Zacznij jeść wartościowe węglowodany, a siła powróci. Są ona niezbędne. Odchudzanie musi być racjonalne, nie drastyczne.

No i dobra właśnie zrobiłam 300 skakanek

A powiecie mi jakie to są te dobre weglowodany żebym gafy nie strzeliła