- Dołączył: 2007-01-08
- Miasto: Mk
- Liczba postów: 45
15 lipca 2012, 00:19
Dużo samozaparcia i dyscypliny + 3 miesiące diety (dukana) + żadnych odstępstw i grzeszków żywieniowych + 2 miesiące ćwiczeń - 6 kg tłuszczyku (troszkę jeszcze zostało do zbicia)
Według mnie już jest prawie dobrze.
Wymiary : 98 - 68 - 97, waga 58, wzrost 168. Moim celem jest utrzymanie tej wagi (szkielety są naprawdę antyseksualne )
i wyrzezbienie sylwetki. Ewentualnie mogę jeszcze zgubić 2 cm w biodrach a koniecznie 3 cm w udach (jest 55)
Jak myslicie na jakie częsci powinnam zwrócić szczególną uwagę?
Wstawiam foty PRZED jak i PO
Tutaj PRZED około 64 kg:
Tutaj obecnie 58kg:
15 lipca 2012, 10:46
Gratuluję :) Niezłe efekty. Ja bym się skupiła na udach, na zdjęciu wyglądają ok, ale myślę, że to kwestia ujęcia, 55cm przy takim wzroście to wg mnie troszkę za dużo. Aha no i nie wiem jak wygląda brzuszek, bo pokazałaś tylko 'nowy tył' ;P
15 lipca 2012, 11:00
niby tylko "tyle" kig a wyglądasz jak byś zrzuciła więcej. Gratulacje ;D
- Dołączył: 2011-10-25
- Miasto: Ostrów Wielkopolski
- Liczba postów: 58
15 lipca 2012, 11:21
Świetna figura kochana ! :*
I zgadzam się ' szkielety są antyseksualne '
15 lipca 2012, 11:28
Jak na 6 kg to ogromna różnica :)
Bardzo ładna sylwetka :)
- Dołączył: 2012-05-03
- Miasto:
- Liczba postów: 716
15 lipca 2012, 11:49
gratuluje samozaparcia i silnej woli ;** :)