Temat: Ocena wyglądu, czyli co rzeźbić i w jaki sposób?

Witam serdecznie, chciałam zapytać Was, na jakich partiach powinnam się skupić by wyglądać lepiej. Będę wdzięczna za  dopisek, na jaką wagę wyglądam.
Aktualnie pracuję nad wymodelowaniem ciała i zdaję sobie sprawę, że mam bardzo nieobiektywne podejście do siebie. Chciałabym prosić was o pomoc w określeniu na jakiś partiach mogę/powinnam się skupić i jakie będą do tego odpowiednie ćwiczenia.

[Zdjęcia usunięte]

Dziękuję za pomoc! Bardzo podniosłyście mnie na duchu swoją krytyką i obiektywnym okiem. Na szczęście, mam wszystko co potrzebne (począwszy od hula-hop a skończywszy na mobilizacji) :)
Według mnie nie musisz się na niczym skupiać, możesz po prostu ćwiczyć dla zdrowia i utrzymania tego pięknego efektu!
Jezeli chcialabys cos zmienic to tzn bryczesy czy jakos tak. Wewnetrzna strona ud. Talia hmn. Niby ok ale jak chces miec wciecie to hulahop. Mowisz, ze wolisz umiesniony? A moze abs lub a6w? Stawiam bardziej na uda do poprawki jezeli bylabym na twoim miejscu i darzyla do idealnosci
Pasek wagi

20mniej napisał(a):

Jezeli chcialabys cos zmienic to tzn bryczesy czy jakos tak. Wewnetrzna strona ud. Talia hmn. Niby ok ale jak chces miec wciecie to hulahop. Mowisz, ze wolisz umiesniony? A moze abs lub a6w? Stawiam bardziej na uda do poprawki jezeli bylabym na twoim miejscu i darzyla do idealnosci


Uda są moją małą zmorą - jednak nie wiem, jakie ćwiczenia są skuteczne a co ważniejsze sprawdzone. A6W wykonuję od tygodnia i na razie nie wygląda na to bym przerwała. Hula-hop niestety jest dla mnie często zbyt czasochłonne, więc staram się ćwiczyć od piątku do niedzieli po co najmniej 30 min. Dziękuję za podpowiedź :)
Myślę, że powinnaś się skupić z tą częścią ciała najwyżej umieszczoną (czyt. nad głową). Problem leży w samoakceptacji, skoro nadal uważasz, że jest coś do "naprawy" to masz problem psychologiczny. Zgłoś się do terapeuty, albo poproś mamę, bliskich, żeby wypisali Ci jak jesteś zajebista.
Pozdrawiam
Myślę, że powinnaś się skupić z tą częścią ciała najwyżej umieszczoną (czyt. nad głową). Problem leży w samoakceptacji, skoro nadal uważasz, że jest coś do "naprawy" to masz problem psychologiczny. Zgłoś się do terapeuty, albo poproś mamę, bliskich, żeby wypisali Ci jak jesteś zajebista.
Pozdrawiam
Talię rzeźbić.
I Twój stanik wygląda na za duży, bo michy wielkie, a jakby nic tam nie było. Może to tylko foty.

MistressWind napisał(a):

Myślę, że powinnaś się skupić z tą częścią ciała najwyżej umieszczoną (czyt. nad głową). Problem leży w samoakceptacji, skoro nadal uważasz, że jest coś do "naprawy" to masz problem psychologiczny. Zgłoś się do terapeuty, albo poproś mamę, bliskich, żeby wypisali Ci jak jesteś zajebista.Pozdrawiam


To, że cierpię na brak samoakceptacji, nie ma związku z moim postem. Prosiłam o rady i pomoc, nie komplementy i pochwały. Dyskryminowanie mnie na forum jako osoby szczupłej, która pyta jakie partie powinna rzeźbić by sylwetka była bardziej proporcjonalna, jest niesłuszne. Poprawić można wszystko - nikt nie jest idealny a w rzeźbieniu ciała nie ma nic złego. Właśnie ze względu na brak obiektywności z mojej strony zadaję pytanie. Jak widać w postach Vitalijek, mogę pracować nad swoim ciałem by było lepsze - nie chudsze, a piękniejsze.

G.R.u. napisał(a):

Talię rzeźbić.I Twój stanik wygląda na za duży, bo michy wielkie, a jakby nic tam nie było. Może to tylko foty.


Zdjęcie tak niestety wyszło - stanik leży idealnie (mam na tym punkcie fioła :) ) Kwestia kroju biustonosza i ujęcia zdjęcia :)
wspaniała sylwetka, nic już nie musisz robić, ale jeśli już koniecznie coś chcesz zadziałać to może wyrzeźbić brzuszek, hmm?

Floral napisał(a):

MistressWind napisał(a):

Myślę, że powinnaś się skupić z tą częścią ciała najwyżej umieszczoną (czyt. nad głową). Problem leży w samoakceptacji, skoro nadal uważasz, że jest coś do "naprawy" to masz problem psychologiczny. Zgłoś się do terapeuty, albo poproś mamę, bliskich, żeby wypisali Ci jak jesteś zajebista.Pozdrawiam
To, że cierpię na brak samoakceptacji, nie ma związku z moim postem. Prosiłam o rady i pomoc, nie komplementy i pochwały. Dyskryminowanie mnie na forum jako osoby szczupłej, która pyta jakie partie powinna rzeźbić by sylwetka była bardziej proporcjonalna, jest niesłuszne. Poprawić można wszystko - nikt nie jest idealny a w rzeźbieniu ciała nie ma nic złego. Właśnie ze względu na brak obiektywności z mojej strony zadaję pytanie. Jak widać w postach Vitalijek, mogę pracować nad swoim ciałem by było lepsze - nie chudsze, a piękniejsze.


Widocznie mamy inne zdanie. Bo ukrywać nie będę aż szlak mnie trafia jak laska, która według mnie wygląda TAK IDEALNIE! Mówi, że musi sobie coś dopracować brrr aż ciarki mnie przeszły. Życzę powodzenia w "rzeźbieniu". Wydaje mi się, że wystarczy nauczyć się kochać siebie i okaże się, że nic już nie trzeba robić, tylko starać się aby tą wagę utrzymać i tyle.
Pozdrawiam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.