1 marca 2012, 15:34
Hej dziewczyny!:)
Mam zamiar zacząć chodzić na basen ale tak się wstydzę pokazać w stroju kąpielowym że szok!
Czy wy się nie przejmujecie opiniami innych?
I idziecie śmiało pływać?
Tym bardziej że ja mam na prawde masywne nogi i brzuch :(
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
1 marca 2012, 18:58
ja waże 120kg i chodze na basen :P nie mówie ze sie nie wstydze troche ale jak chce popływać i spalic troche kalorii to ide i już :)
noworocznepostanowienie2012
1 marca 2012, 19:03
Po pierwsze nie wstydź się, różni ludzie chodzą na basen popływać a nie na wybory miss i mister mokrych kąpielówek.
Po drugie zainwestuj w kostium kąpielowy - taki prawdziwy basenowy, sportowy a nie jakieś bikini czy coś. Ja mam taki z nogaweczkami, bo nie lubię swojej dolnej połowy ;) i dobrze się w nim czuje.
Po trzecie - warto zwlec się rano w łykend dla wolnego toru, rano jest mniej ludzi, a ci co są to przeważnie jak już ktoś napisał, sportowcy i ci co się odchudzają :)
Wieczorem jest gorzej, pełno ludzi którzy wiszą na krawędzi basenu i lale w makijażu i spadających gaciach od bikini ;p
I idź popływać bo to dobrze robi na sylwetkę :)
- Dołączył: 2009-03-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 126
1 marca 2012, 19:25
Tam się idzie popływać, uprawiać sport, chudnąć, trenować...nikt nie zwraca uwagi na resztę tylko robi swoje ;)
1 marca 2012, 19:27
Znam Wasz ból, chociaż nigdy nie miałam nadwagi większej niż...hm...maksymalnie 2kg. Ale też się wstydziłam. Poza tym pływanie nie jest moją najmocniejszą stroną ^^
Ale jeżeli chcecie chodzić na basen, Wasza waga nie jest problemem. Więcej - pokażecie siłę woli i odwagę ;)
A jak schudniecie, to iście na basen będzie samą przyjemnością :3
Gorzej mam ja, która w stroju kąpielowym być może nigdy już się nie pokażę. Moja asymetria piersi jest zbyt duża, a gdybym kupiła sobie kostium z możliwością "wypchania" jednej strony, odstawałby mi na tyle bardzo, że równie dobrze mogłabym pływać tylko w dolnej części bielizny ;)
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 926
1 marca 2012, 19:29
a ja własnie nie chodzę bo wstydzę się swojego tłuszczyku..
- Dołączył: 2007-06-29
- Miasto: Diamentowe Miasto
- Liczba postów: 159
1 marca 2012, 19:58
Zamiast sie wstydzic, wybierz dobrze skrojony do twej figury kostium i jazda do wody sprawdzac lekkosc bytu!
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Malmo
- Liczba postów: 3369
1 marca 2012, 20:02
Nie ma się czego wstydzić. A jak już wleziesz do wody, to w zasadzie nie widać :P
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 680
1 marca 2012, 20:13
ja tez się wstydziłam.. ale chłopak mi mówił ' Ty tam jedziesz po to aby schudnąć. wiec powinnas być dumna.'
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Władysławowo
- Liczba postów: 33
1 marca 2012, 20:14
JA TEŻ TAK MAM,ODKĄD PRZYTYŁAM WSTYDZĘ SIĘ PÓJŚĆ NA BASEN BO CIĄGLE MYŚLĘ O TYM JAK INNI MNIE POSTRZEGAJĄ..TYM BARDZIEJ ŻE NA PŁYWALNI PRACUJĄ ZNAJOMI MĘŻA