1 marca 2012, 15:34
Hej dziewczyny!:)
Mam zamiar zacząć chodzić na basen ale tak się wstydzę pokazać w stroju kąpielowym że szok!
Czy wy się nie przejmujecie opiniami innych?
I idziecie śmiało pływać?
Tym bardziej że ja mam na prawde masywne nogi i brzuch :(
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 512
1 marca 2012, 15:51
Nie ma się czego wstydzić. Po pierwsze - na basen chodzą osoby o różnym wieku, wadze, figurze. Po drugie - tam każdy pływa i zajmuje się sobą, a nie ogląda innych. To nie plaża, żeby był czas na przyglądanie się ludziom :) A basen i jest przyjemny i ładnie modeluje sylwetkę, więc naprawdę warto przełamać wstyd! :)
1 marca 2012, 15:52
Ja przestałam chodzić zrobiłam, sobie zdjęcia z tyłu...
To miało być na potrzeby tego portalu. Nigdy nigdzie ich nie zamieszczę, nie chodzę na basen, cieszę się, że nie mam oczu z tyłu i nie muszę tego ciągle oglądać. Jedyny plus - mam najlepszego motywatora pod słońcem
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 4458
1 marca 2012, 15:54
nie przejmuj się innymi! nie idziesz na basen dla innych, tylko dla siebie:) z resztą, jak zobaczysz, jacy różni ludzie tam przychodzą, to zmienisz zdanie i nie będziesz sie krępować:)
1 marca 2012, 15:56
ja kiedyś w saunie na basenie siedziałam na jednej ławeczce z bardzo otyłą i nagą panią , w ogóle się nie przejmowała własnym ciałem, tylko wdała się ze mną rozmowę na polityczne, ostre tematy. Byłam zaskoczona jej odwagą, otwartością i nawet trochę brakiem samokrytyki. Ale chyba lepiej się zachowywać w ten sposób niż zamykać się w czterech ścianach.
- Dołączył: 2008-07-28
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 3957
1 marca 2012, 16:00
jak ja chodze na basen wieczorem, to czesto jest w tym czasie gimnastyka dla grubasow. Sorki ze to powiem na tym forum, ale tam takie "kaszaloty" przychodza ze ja i moje 90 kilo nie robi na nikim wrazenia. A jak sobie kupilam dobry kostium ktory mi brzuch wciaga i cycki ladnie eksponuje (adidas) to i nawet jakis facet sie obejrzy.
- Dołączył: 2011-03-15
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 1212
1 marca 2012, 16:48
Dobry rozmiar stroju i nie ma się czego bać :) Jak by co zawsze można schować się pod wodę :)
Jak trochę schudnę, poprawię mięśnie to będę uczyć się pływać ^^ Próbowałam w zeszłym roku, ale nie dało rady :<
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
1 marca 2012, 16:56
A ja nie chodze na basen bo i tak nie umiem pływać.
A że sie wstydze to już druga,podrzedna sprawa
- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Rio De Janeiro
- Liczba postów: 5352
1 marca 2012, 17:06
u mnie w mieście na basenie ile jest babeczek takich większych troszkę i widać, że mają w dupie innych ;p i sobie ładnie pływają i spalają kcal ;]