- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 stycznia 2012, 11:37
Czy znajdą się chętne vitalijki które mają ok 160cm wzrostu i pokazałyby swoją figurę po schudnięciu?
Potrzebuję motywacji, już tak długo walczę ze sobą i swoimi słabościami i kompleksami, wiem, że nigdy nie będę wyglądała jak dziewczyna mająca 170cm wzrostu. Chciałabym znaleźć kogoś, kto osiągnął sukces mając niski wzrost. Ja sama mam 158cm i mimo wagi paskowej wyglądam na dużo więcej, jakoś opornie mi idzie te chudnięcie, typ figury gruszka/dzwon nie pozwala mi na uzyskanie nóg o jakich bym mogła pomarzyć - są krótkie i do tego potężne uda (mając 49kg miałam uda 56/57cm teraz mam 59cm )
Czuję, że mam ochotę olać wszystko, efekty tak powoli przychodzą dieta - mż, ćwiczenia - rowerek 30/45min i rzadko stepper. Najgorzej z brzuchem ten ani drgnął w sumie ćwiczenia na brzuch wykonuje w małej ilości ale poprostu nie daję rady więcej i szybko się przez to zniechęcam.
Jak nie Wy to nie wiem, poradźcie coś proszę, zmotywujcie bo to działa a ja tak bardzo chciałabym do lata nie wyglądać jak tłusty kurdupelek.
31 stycznia 2012, 16:35
chodzi mi konkretnie o to:
31 stycznia 2012, 16:39
31 stycznia 2012, 16:48
31 stycznia 2012, 17:31
Ha każdy może narzekać, ja mam 174 cm wzrostu i myślisz, że mam lepiej od Ciebie? Ty jak schudniesz to będziesz malutką, drobniutką kobietką, a ja po schudnięciu i tak i tak jestem wielka i nawet jakbym schudła kolejne 10 kg to i tak będę wielka, więc nie myśl sobie że masz gorzej :) Każdy ma jakieś zastrzerzenia do swojego wyglądu. Trzeba się wziąć w garść i myśleć pozytywnie. A i jeszcze jedno. Co z tego, że mam rozmiar 36/38 jak i tak większość koszulek sięga mi do pępka bo są za krótkie? :)
31 stycznia 2012, 17:44
31 stycznia 2012, 17:45
mam 154cm, odchudzam się od miesiąca z 70kg i ten wątek popsuł mi humor. Przykre to, że swoje praktycznie normalne ciała nazywacie serdelami, tłusciochami itp... czuję się teraz jak podgatunek człowieka :/
31 stycznia 2012, 17:47
Edytowany przez Sophe78 31 stycznia 2012, 17:48
31 stycznia 2012, 23:22
1 lutego 2012, 09:15
Cóż, ja już sporo schudłam (wg. paska ok. 10kg, ale podchodzę do niego sceptycznie, bo przy rozłożeniu na lata to takiego diametralnego spadku nie zauważam - wiem, że byłam "większa" i ważyłam więcej, ale i podchodzę do siebie krytycznie).Nie wiem, jaka waga Cię satysfkacjonuje, pewnie mniej - ja na razie jestem na etapie 56/57kg (zależy, bo teraz jestem tuż przed @, więc 57 jak nic - widzę po brzuchu i udach :/ ), więc nie wiem, czy Ci się zdjęcia przydadzą - zwłaszcza przed okresem, jak już wspomniałam. PS. ewelajna, jakie ćwiczenia robisz na nogi? Piękne! Moje przy Twoich to dwa małe serdelki