- Dołączył: 2011-07-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 112
26 stycznia 2012, 09:13
- Dołączył: 2009-11-02
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 6247
26 stycznia 2012, 09:35
Nie odchudzaj się, tylko ćwicz na uda i pupę i będzie perfect :) Masz piękną figurkę, a barki identyczne jak moje, też mam takie "kościste" (w pozytywnym znaczeniu) :) 55?
Edytowany przez Peauela 26 stycznia 2012, 09:35
- Dołączył: 2009-11-02
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 6247
26 stycznia 2012, 09:35
dubel
Edytowany przez Peauela 26 stycznia 2012, 09:35
26 stycznia 2012, 09:40
chciałabym tak wyglądać... super... mi się podoba ...ćiwczenia nie zaszkodzą a wyżeźbią ciało i bedzie idelanie :)
26 stycznia 2012, 09:46
Przy takiej wadze do Twojego wzrostu wyglądasz dobrze popracuj nad bokami i uda i bedzie dobrze
- Dołączył: 2007-06-03
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2917
26 stycznia 2012, 09:48
bardzo ładnie wyglądasz, trochę uda bym ujędrniła i nic dodać nic ująć. super
- Dołączył: 2011-07-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 112
26 stycznia 2012, 09:53
Obecnie ważę 59,5 kg. Każdy kilogram zrzucony widać, więc mam nadzieje, ze jeszcze kilka plus ćwiczenia aby czuć się ze sobą dobrze, kobieco i pociągająco. Dziękuję za rady i obiektywne oceny. Chciałabym jeszcze zapytać czy ktoś z Was ma moze problem z dużymi łydkami? W mojej budowie dość mocno się odznaczają. Niestety są to głównie mięśnie, których dorobiłam się już dobre kilka lat temu trenując bieganie. Czytałam gdzieś, że na nadmiernie umięśnione pomogą jedynie ćwiczenia rozciągające. Czy mógłby mi ktoś pomóc w tym wątku? Potwierdzić lub zaproponować inną metodę wysmuklenia łydek? Bo wątpię, że pozbędę się tych mięśni :)
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gościcino
- Liczba postów: 706
26 stycznia 2012, 10:00
figurkę masz bardzo ładną :)55kg
- Dołączył: 2006-06-11
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 675
26 stycznia 2012, 10:07
55kg, popracowałabym nad ramionami i wewnętrzną stroną ud.
26 stycznia 2012, 10:10
Jakieś 55 kilo daję, skoro 160cm. Rozmair ubrania 38, ale się nie upieram ;)
I fakt, tak jak moje przedmówczynie stawiam na uda i pośladki. Brzuszek marzenie <3