- Dołączył: 2011-12-06
- Miasto: Kolbuszowa
- Liczba postów: 30
6 grudnia 2011, 00:23
![]()
Wiem, że temat powielany.... Ale mimo to prosze o odpowiedzi... To naprawdę dużo daje...
- Dołączył: 2011-12-06
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 188
6 grudnia 2011, 12:57
Moja koleżanka przy wzroście 150 wazyła 100 kg i zeszła do wagi 49 kg. Da się. zajęło to jej pół roku. Po schudnięciu nabrala pewnosci siebie, jej facet postrzegal ja lepiej bo troche sie przestraszył tylu komplementów lecących pod jej adresem. Ona sama ciagle byla zaxczepiana. A jak to zrobila? a owszem, zapisala sie do specjalisty- do p. Gacy. Krazą o tym rózne opinie. Ale nie chodzi o to ze ona tam była i miala jakies specjalne diety itd. mozesz schudnąc bez zapisywania sie do specjalisty. Ułóż zdrową dietę, jedz mało, wyjdź do ludzi, prowadź pamiętnik, motywuj sie czyimiś historiami i zdjeciami. Powieś kalendarz na lodówce, zmien tapete na pulpicie. Takie pierdoły duzo dają. Chcialam tylko powiedziec, ze naprawde na przykladnie mojej kolezanki wiem, ze ten wysilek sie oplaca bo zmienia sie cale zycie.
- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1801
6 grudnia 2011, 13:05
Hej nie rozpaczaj, nigdy nie jest za późno na dietę, bierzemy się do pracy :) a na efekty nie będzie trzeba długo czekać:)
- Dołączył: 2009-09-25
- Miasto:
- Liczba postów: 960
6 grudnia 2011, 13:24
mi zajelo rok zgubic 45 kg ale cwiczylam 5,6 razy w tyg po godzinie (rowerka lub orbitreka-co dobrze zrobilo moim nogom i tylkowi)na poczatek troche sie glodzilam tzn jakies 1000 kalori jadlam ale to byl blad ale po malutku zaczelam racjonalnie 1250-1350 teraz cos okolo 1500 kalorii,normalka my kobiety z duza waga bedziemy musialy cale zycie sie pilnowac ale ja mam jedna rade na efekt jojo ,jak zdarzy mi sie pojesc wiecej przez jakis czas np wyjazd na wczasy z all-inklusif,to zawsze (NIGDY)nie pozwalam zeby wagaprzebila 69,9 to moja magiczna liczba i obiecalam sobie jej nigdy nie prezkroczyc
pozdrawiam i owocnej diety zycze
- Dołączył: 2011-05-17
- Miasto:
- Liczba postów: 6
6 grudnia 2011, 13:43
Mamy podobny wzrost a ja waże 54 kg. Ponad 100? I zgadzam sie z wypowiedziami,że uznanie iz 40-latki sa otyłe i nosza rozmiar 46 jest niesłuszne. Moja mama ma ponad 50 lat i nosi rozmiar 38. Długa droga przed Toba ale mysle,ze przy odrobinie samozaparcia dasz radę.:)))) Trzymam kciuki.:))))))
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 570
6 grudnia 2011, 14:12
Ojtam ojtam kochana, nie załamuj się, bo to na urodę szkodzi! ;) Mówię ci, do lata będzie z ciebie laska. ;)
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
6 grudnia 2011, 14:20
Zrzuc jakies 50 kilo. Fajny balascik.
- Dołączył: 2011-12-03
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 26
6 grudnia 2011, 14:37
Wazysz jakies 90 kg. Podobnie do mnie. Budowę też masz podobną... Trzymam kciuki!! Walcz!!!
- Dołączył: 2011-11-09
- Miasto: Egipt
- Liczba postów: 12
6 grudnia 2011, 14:51
wygladasz na 90 kg ....do dzieła !!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2011-12-06
- Miasto: Kolbuszowa
- Liczba postów: 30
6 grudnia 2011, 15:02
Dziewczyny, waże 87kg przy wzroscie 165cm.
Może to małe zaskoczenie dla Was,ale dla mnie znak, że jest źle.
Wszyscy dają mi więcej. Dzięki za wsparcie i dobre rady... Nie chciałam obrażać 40latek tylko zaznaczyć, że w takim wieku to nie jest wstyd... a w moim tak.