- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 listopada 2020, 21:05
Witam serdecznie, zastanawiam się czy faktycznie wyglądam na więcej kilogramów niż ważę, bo ja widzę, że tak, niestety. Przez ostatnie 2 lata zapuściłam się, nie przytyłam dużo w kilogramach, natomiast w jakości ciała i objętości jest znaczna różnica... Chciałabym w końcu zacząć walkę o siebie, niebawem kończę 33 lata, a metabolizm będzie w coraz gorszym stanie. Proszę o kopa w dupę oraz motywację, bo mi jej bardzo brakuje. Praca zdalna od 2 lat oraz mniej ruchu zrobiły swoje...
3 listopada 2020, 22:38
Jesteś szczęściarą, bo masz dobre proporcje, ramiona-biodra i sylwetka jest foremna, poza tym po kostkach/łydkach widać że mocnej budowy też nie masz. Problem rzeczywiście z linią brzuch-uda i tu się tworzą zapasiki. Nie wiem czy to jak piszesz brak ruchu, bo ja się nie ruszam ale mimo tego i wieku takiego składu ciała nie mam - dla mnie to co na brzuchu jest odzwiercidleniem tego co na talerzu. Natomiast wagowo nie wiem, przychylałabym się do typowania Berchen. Ale akurat na te partie jest prosty domowy sposób i szybko można środek sylwetki wysmuklić, wystarczy z 10 minut codziennej, znanej już babciom przesiadanki.
3 listopada 2020, 22:43
Ja bym na ten wzrost dala 65kg, ogólnie uważam ze wyglądasz dobrze, masz bardzo fajne, zgrabne nogi i jednolitą skórę bez rozstępów, cellulitu i przebarwień :) Ale żebyś miała motywacje do ćwiczeń to napisze, ze ramiona i brzuszek można by było ładnie wyrzeźbić ćwiczeniami.
3 listopada 2020, 22:51
Ojj rozstępy i cellulit mam i to spory, nawet na ramionach... Ale faktycznie w tym świetle nie widać tego dobrze. 65 kg gdy ważyłam to wygladałam o wiele, wiele szczuplej i do takiej wagi mogłabym wrócić, natomiast przede wszystkim zależy mi na ujedrnieniu, bo z tym jest kiepsko, szczególnie gdy siedzę to brzuch zamienia się w bębenek 🙃 Obecnie na czczo, rano ważę 72-72,5 kg.
3 listopada 2020, 23:02
Ojj rozstępy i cellulit mam i to spory, nawet na ramionach... Ale faktycznie w tym świetle nie widać tego dobrze. 65 kg gdy ważyłam to wygladałam o wiele, wiele szczuplej i do takiej wagi mogłabym wrócić, natomiast przede wszystkim zależy mi na ujedrnieniu, bo z tym jest kiepsko, szczególnie gdy siedzę to brzuch zamienia się w bębenek ? Obecnie na czczo, rano ważę 72-72,5 kg.
Czyli wyglądasz tak na 3 kg więcej więc żadnej tragedii nie ma. Jakoś kobietom zawsze wydaje się, że jest o wiele gorzej niż jest:) I wagę w takim razie też masz chyba jeszcze w normie?
4 listopada 2020, 00:06
Mi się podobasz. Ruch zapewne się przyda tak jak i zdrowsze odżywianie, dla zdrowia.
4 listopada 2020, 01:03
Nie jest zle. Nie wmawiaj sobie, ze metabolizm gorszy - ja np. nie widze roznicy w tempie chudniecia czy metabolizmie teraz gdy mam 35 lat, a kiedy mialam 15. To wymowki...
4 listopada 2020, 01:40
Jesteś szczęściarą, bo masz dobre proporcje, ramiona-biodra i sylwetka jest foremna, poza tym po kostkach/łydkach widać że mocnej budowy też nie masz. Problem rzeczywiście z linią brzuch-uda i tu się tworzą zapasiki. Nie wiem czy to jak piszesz brak ruchu, bo ja się nie ruszam ale mimo tego i wieku takiego składu ciała nie mam - dla mnie to co na brzuchu jest odzwiercidleniem tego co na talerzu. Natomiast wagowo nie wiem, przychylałabym się do typowania Berchen. Ale akurat na te partie jest prosty domowy sposób i szybko można środek sylwetki wysmuklić, wystarczy z 10 minut codziennej, znanej już babciom przesiadanki.
Proszę o odpowiedź co to są te " przesiadanki" ;)
4 listopada 2020, 06:36
Ja obstawiam ok 80 kg i kiepski skład ciała, nie rozumiem dlaczego dziewczyny dają Ci poniżej 70 kg, ewidentnie wyglądasz na więcej.