- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 sierpnia 2020, 11:15
Stare polskie przysłowie brzmi "co się zobaczy, to się nieodzobaczy":)
Odchudzam się od stycznia, po drodze udalo mi sie zgubić 30 kg, przede mną jeszcze pińcet ;)
Mam 165 cm wzrostu.
Proszę o:
- ocenę - ile kilo ;)
- wskazanie typu sylwetki,
...i nad czym pracować - oprócz brzucha ;)
Edytowany przez Użytkownik4166529 16 stycznia 2021, 22:19
13 sierpnia 2020, 17:11
Gratuluje utraty kilogramów. Nie pytaj na forum ile jeszcze zrzucić - pozbądź się tylu ile uważasz za stosowne. Sama wiesz, że musisz popracować na brzuchem, nogi prezentują się bardzo fajnie. Spoglądaj w lustro z uśmiechem, ćwicz i zdrowo się odżywiaj. Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam
13 sierpnia 2020, 17:15
jabłko.
Gratuluję spadku wagi, nie widać żadnych zwisów po takim schudnięciu, ciało jest jędrne. Chudnij dalej aby pozbyć się tego brzucha
13 sierpnia 2020, 17:17
Jak na taki zrzut stan skóry rewelacyjny. Poza dalszym chudnięciem skupiłabym się jedynie na poprawie kondycji.
13 sierpnia 2020, 17:20
Klasyczne jabłko. Też biorę sterydy wziewne, nie wiedziałam, że mogą po tym powstać jakieś kulki.
Dużo schudłaś, masz po tym ładną skórę, niestety pomyślałam, że jesteś w ciąży, żeby dlatego nie oceniać brzucha. Mnie się on wydaje taki strasznie wzdęty, nie gruby.
Edytowany przez 13 sierpnia 2020, 17:21
13 sierpnia 2020, 17:28
Obstawiam jakieś 80 kilo. Figura jabłko. Ja też bym schudła do wagi prawidłowej i zobaczysz co dalej :)
Edytowany przez xysmenatrix 13 sierpnia 2020, 20:46
13 sierpnia 2020, 17:57
Dziękuję Dziewczyny :). Jeśli o ćwiczenia chodzi to mam taki swój zestaw ćwiczęen, który pamiętam gdy chodziłam na pilates, ostatnio doszły brzuszki ćwiczone w "kolysce" do brzuszków, pilnuje kroki, 5 dni w tygodniu mam na liczniku ok 20 tys kroków dziennie, czasem jazda na rowerze.
sądzę że brak zwiotczalej skóry jest efektem spożywania ok 3l wlody dziennie, z cytryną i miętą.
Na początku roku mialam brzydki cellulit na udach i ramionach, na jednym z portali przeczytałam że cellulit zwalcza spozywanie wody z cytryną, poszłam tym tropem i faktycznie w moim przypadku to działa. Do tego cierpię na niedoczynność tarczycy, biorę euthyrox 100, dzieki niemu mam dobrą przemianę materii - takie odnoszę wrażenie
Ważę 79kg, moim celem jest osiagniecie wagi 59kg, choc 10 lat temu ważąc 65kg, nosiłam rozmiar 38, obecnie 42, choć i zdarza się 40
Odn "kulek" i koslawosci kolan, koslawe kolana mam od dziecka, kulek niestety chirurdzy plastyczni, z którymi mialam kontakt, nie chcą powiezi zszyc, gdyz jak na złość w tej części ciała nie mam tkanki tłuszczowej aż nadto, po pewnym czasie ta powiez pęknie w tym samym miejscu albo w innym.
(powiez ochrania mięsień, zbudowana z tkanki łącznej, miesien oddycha powietrze wydostaje i tkwi pod skórą, a przypadłość nazywa się zespół ciasnoty powiezi, nie ma co generalizowac wziewne sterydy w jednym przypadku przejdą bez echa, w innym organizmie namieszaja)
Mam 36l
Edytowany przez Użytkownik4166529 13 sierpnia 2020, 18:14
13 sierpnia 2020, 18:51
pomyslalabym że jesteś w ciąży A nie że jesteś gruba