Temat: Nie tak koszmarnie w tych krótkich?

Zawsze marzyłam o długich włosach. Od dziecka. Siegały do połowy pleców, a obecna długość, to skutek mojej głupoty (bez szczegółów). Mi się nie podobają, ale kilka razy słyszałam, że tak nawet lepiej, jak myślicie, nie jest jakoś bardzo źle?

Poza tym, tak z ciekawości, ile lat byście mi dali? Bo 10 lat temu dawano mi więcej, niż mam teraz, za to obecnie w sklepie czasem pytają o dowód ;-P

Nie jestem przekonana czy będą Ci pasować bardzo krótkie włosy, no i przy takiej fryzurze musiałabys popracować nad troszkę mocniejszym makijażem. Spróbuj zapuscic, albo może przedłuż przód trochę (wtedy zapuszczanie jest łatwiejsze) i zrób się na boba to wysmukli twarz. Jeśli chodzi o kolor wydaje mi się że lepsze będą cieplejsze kolory no i ten rzeczywiście jest troszkę za ciemny tym bardziej że masz jasna cerę. 

Jeśli chodzi o całokształt to popracowalabym nad brwiami, troszkę je wyregulowala i zrobiła henne. Mozesz też dobrać jakiś delikatny podkład żeby zrownac kolor cery i pokombinować z delikatny. makijażem.

dałabym Ci 35

Podcielabym krócej A potem zapuszczala. 

Kolor wyglądałby  lepiej gdybyś miała makijaż na sobie, bo masz jasniutla karnacje.

Kurcze, Twoja fryzjerka jest do d... (przepraszam ale jak widze tak niedobrany kolor i zrobienie mlodej dziewczyny z ladna buzia na grzyba po 70tce to szlag mnie trafia). Masz fajna urode, bez makijazu wygladasz dobrze, nie masz problemow z cera, no masz potencjal na cos oryginalnego i z pazurem a nie taka postarzajaca fryzure albo tak niedopasowana ze ludzie biora cie za gimnazjalistke, ktora sama walnela sobie ciemna farbe w domu. Moje rady: wlosy nie rosna w jeden dzien i musisz uzbroic sie w cierpliwosc ale kolor zmien na jasniejszy i koniecznie idz do innej fryzjerki aby doradzila Ci ciecie bardziej mlodziezowe a ta pania obsmaruj w opiniach zeby nie robila ludziom krzywdy swoim beztalenciem. Jest bardzo duzo krotkich fryzur ktore sie bronia i wygladaja fajnie. Dodatkowo polecam Ci zrobic regulacje brwi. Wygladasz na mloda dziewczyne z ladna buzia i fryzura babci, wiec zmien fryzjerke i bedzie dobrze (kazda kobieta chyba przynajmniej raz przezyla dramat fryzjerski, na pocieszenie powiem Ci ze kiedys poszlam skrocic wlosy o 5cm a wyszlam scieta do ramion- mialam wlosy do pasa, nie kazdy nadaje sie na fryzjera i ma dobre intencje, zanim znalazlam swojasię fryzjerke i od lat juz do niej chodze bylam w kilkunastu salonach do ktorych nigdy nie wrocilam, cena nie ma nic do umiejetnosci, w drogich salonach tez partola robote-mam wrazenie ze czesciej)

Pasek wagi

zapuszczaj, ta fryzura w ogole do Ciebie nie pasuje

Pasek wagi

Ja nieco odejdę od tematu. Nie masz obaw przed opowiadaniem takich szczegółów z życia? Np. Odnośnie higieny/przeszlosci. To jest Internet, obcy Ci ludzie to czytają, być może spotkają Cię w innych okolicznościach- praca, spotkania towarzyskie. Pokazujemy swoją twarz poza tym. A teraz odnośnie fryzury- to, co najlepsze lub najmodniejsze nie zawsze nam służy. Taka fryzura wymaga codziennego modelowania, zeby nie byla oklapla. Stawialabym na dłuższego boba w Twoim przypadku, może w odcieniach brąz z blondem. W tym kolorze jesteś jakaś przygaszona. Aż chce się powiedzieć- głowa do góry.

Angelofdeath, coś mi mówi, że cięcie to może fryzjerka skopała koncertowo, ale farbowanie to już chyba inwencja samej autorki i dzieło rąk własnych...

Sama fryzura nie jest zła, ale wymaga codziennego modelowania i niestety comiesięcznego chodzenia do fryzjera. Pozbyłabym się okularów (może soczewki), przynajmniej wzięłabym delikatniejsze. I odcień inny, bo ten cię postarza. Ja mam dłuższe włosy, ale codziennie muszę je układać, bo bym wyglądała niewyjściowo. Zastanawiałam się nawet nad taką krótką, ale każdy deszcz powoduje, że mam włosy jakby wsadziła rękę do gniazdka. Chociaż znam osoby, które po ułożeniu mają trwałą fryzurę przez tydzień.

Zoe23 napisał(a):

Angelofdeath, coś mi mówi, że cięcie to może fryzjerka skopała koncertowo, ale farbowanie to już chyba inwencja samej autorki i dzieło rąk własnych...

Kolor to rada fryzjerki, samo farbowanie, moje dzieło.

a może zamiast je tak płasko przyczesywać spróbuj pokombinować z objętością, bardziej messy ;)

andorinha napisał(a):

a może zamiast je tak płasko przyczesywać spróbuj pokombinować z objętością, bardziej messy ;)
to pewnie przez czapkę ten uliz....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.