- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 października 2018, 17:47
Hej, tak jak w temacie. Mocno naduzywam spożywanie buraków. Tygodniowo spożywamy ponad kilogram buraków. Najczęściej w surowej postaci. Uwielbiam buraki, mogłabym je jesc non stop. Jednak jak myślicie, mogą mi zaszkodzić w nadmiarze?
27 października 2018, 17:56
Surowe buraki? To tak się da je jeść?
Mimo wszystko nie powinno Ci to zaszkodzić. Chyba, że jesz wyłącznie buraki i nic poza tym. Monodiety są bardzo szkodliwe.
27 października 2018, 18:11
Surowe buraki? To tak się da je jeść? Mimo wszystko nie powinno Ci to zaszkodzić. Chyba, że jesz wyłącznie buraki i nic poza tym. Monodiety są bardzo szkodliwe.
Nie, nie. Jem zróżnicowanie tylko te buraki w dużych ilościach dodatkowo.
27 października 2018, 18:18
Hej, tak jak w temacie. Mocno naduzywam spożywanie buraków. Tygodniowo spożywamy ponad kilogram buraków. Najczęściej w surowej postaci. Uwielbiam buraki, mogłabym je jesc non stop. Jednak jak myślicie, mogą mi zaszkodzić w nadmiarze?
Aaaa, to stąd ten nick... Kilogram na tydzień? To wcale nie tak dużo - wychodzi mniej więcej jedna sztuka dziennie. Jedz na zdrowie.
27 października 2018, 19:18
też jem dużo buraków bo je uwielbiam. gotowane lub pieczone na sałatki albo kanapki, ćwikła mniam:)
27 października 2018, 19:18
nie powinny zaszkodzić. Ja piłam swego czasu sok z buraków każdego dnia. Tu w sumie po rozłożeniu jak mówi koleżanka nie wychodzi dużo. Lepiej jeść buraki niż jakiś słodki syf :)
27 października 2018, 20:01
kilo tygodniowo to nie jest duzo. sama jem 0,5 kg na jednym posiedzeniu. w tym tyg jadlam 2 razy, a wiec kilo jak nic wjechalo. samo zdrowie. chociaz w wersji na surowo nigdy nie jadlam.
27 października 2018, 20:10
nie macie wzdęć i sraczek po tym? ja niestety mam :[
27 października 2018, 21:19
buraki na surowo są dobre, potwierdzam (tylko minus, że barwią palce i trzeba uważać :p)
a ja mam podobnie, ale z marchewką. nie liczyłam kilogramowo, ile mi wychodzi jej w tygodniu, ale codziennie to tak minimum 2 sztuki zjadam - plus często dodaję ją do surówki, do kotletów, do jakichś dań jednogarnkowych. już tak od ponad roku robię, nic mi to nie zaszkodziło :D